Autor Wątek: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics  (Przeczytany 190731 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline michał81

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics
« Odpowiedź #720 dnia: Śr, 24 Czerwiec 2020, 20:10:02 »
Ale co za różnica, teraz i tak wyjdzie to pod szyldem DC. Vertigo już nie ma.

Offline xanar

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics
« Odpowiedź #721 dnia: Śr, 24 Czerwiec 2020, 20:21:08 »
Tera bedzie DC Black Label  :)
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline Maragast

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics
« Odpowiedź #722 dnia: Śr, 24 Czerwiec 2020, 21:02:00 »
Ale to nie DC tylko Vertigo :) To przeszło do Vertigo bo było czymś więcej i choćby z tego powodu nie jest to zwykłe DC. Inna linia i skierowana raczej do innych odbiorców niż typowe DC. Naprawdę tak trudno zobaczyć różnicę? :)

Wg tego myślenia to wszystko z pod szyldu Ellsword i Black Label to nie DC. Dajcie spokój DC to DC i nie ma znaczenia czy to DC Vertigo czy DC Odrodzenie czy Nowe DC czy DC Ellsword.
DC TO DC.

ramirez82

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics
« Odpowiedź #723 dnia: Śr, 24 Czerwiec 2020, 21:08:31 »
Cóż, jednak większość traktuje Vertigo jako Vertigo. Nawet nie patrząc, że swego czasu wiele z tych klasycznych tytułów pierwotnie wychodziło pod szyldem DC.

JanT

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics
« Odpowiedź #724 dnia: Śr, 24 Czerwiec 2020, 21:10:39 »

ramirez82

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics
« Odpowiedź #725 dnia: Śr, 24 Czerwiec 2020, 21:19:29 »
Ktoś w ogóle traktuje Epic jako Marvela? Bo to taka sama sytuacja.

Offline Maragast

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics
« Odpowiedź #726 dnia: Śr, 24 Czerwiec 2020, 22:03:01 »
A Vertigo to Vertigo :)

Zgadzam się.
A DC Vertigo?
Bo taki zapis jest na tomach Doom Patrolu jest napis DC Vertigo.
Więc skoro DC to DC, a Vertigo to Vertigo to DC Vertigo to zarówno DC jak i Vertigo.
Zresztą jak ktoś wspomniał powyżej - te komiksy powstawały pod szyldem DC,  do Vertigo przeniesiono je później.

Offline Cypher

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics
« Odpowiedź #727 dnia: Śr, 24 Czerwiec 2020, 22:31:58 »
A tymczasem za górami, za lasami ... gdzie nie ma Vertigo.

Na zavvi jest promocja na DC Comics Graphic Novel Collection UK.
5 tomy za £14.99 (~94 zeta z przesyłką (nierejestrowaną) według Revoluta.
Można m.in. kupić "legendarne" Kingdom Come w 2 tomach.
A także:
Spoiler: PokażUkryj


https://www.zavvi.com/elysium.search?search=DC+Comics+Graphic+Novel+Collection


ramirez82

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics
« Odpowiedź #728 dnia: Śr, 24 Czerwiec 2020, 22:36:04 »
New Gods i Solo w kolekcji? Chyba zacznę z Bazylem hejtować TK za to, że nam ją urwał ;)

Offline xanar

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics
« Odpowiedź #729 dnia: Śr, 24 Czerwiec 2020, 22:37:27 »
Tam też widzę TK wszytko po blokował, aż wyprzedaż robią tak się świetnie sprzedaje.
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline Cypher

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics
« Odpowiedź #730 dnia: Śr, 24 Czerwiec 2020, 22:41:32 »
No to Egmont też ledwo zipie, jak Smyk robi takie wyprzedaże ich komiksów.

Offline Bazyliszek

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics
« Odpowiedź #731 dnia: Śr, 24 Czerwiec 2020, 22:45:09 »
@ramirez82 - cały czas pisałem, że oprócz Kingdome Come sabotowanie i urwanie WKKDC pozbawiło nas i Kingdome Come i New Gods i chociażby Batman and Outsiders. Bardzo przykre.

Offline misiokles

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics
« Odpowiedź #732 dnia: Cz, 25 Czerwiec 2020, 07:22:59 »
Bardzo przykre, że cały czas o tym ględzisz. Ale już się przyzwyczailiśmy.

JanT

  • Gość
Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics
« Odpowiedź #733 dnia: Cz, 25 Czerwiec 2020, 08:55:28 »
A DC Vertigo?
A wiesz że jak wychodził jeden Batman rocznie to wtedy wychodziły komiksy z Vertigo i jakoś nikt ich nie doliczał? ;) Słyszysz DC to myślisz superbohaterzy. Słyszysz Vertigo i myślisz całkiem co innego :)

Masz na tej swojej stronce z chronologią DC takie tytuły jak: Skalp, Y - Ostatni z Mężczyzn, Ludzie Północy czy Łasuch? Nie masz. A dlaczego jeśli to DC?  :)
« Ostatnia zmiana: Cz, 25 Czerwiec 2020, 09:21:45 wysłana przez JanT »

Offline Kadet

Odp: Wielka Kolekcja Komiksów DC Comics
« Odpowiedź #734 dnia: Cz, 25 Czerwiec 2020, 21:39:59 »
Musiałbym sobie całe DH odświeżyć żeby konkretnie odpisać.
Spoiler: PokażUkryj
Natomiast na ile pamiętam Alberto nienawidził ojca i ta nienawiść była motywem jego działań. Twoja interpretacja raczej kłóci się z tym motywem. I pozostaje kwestia zgrania trzech morderców. Twoje wyjaśnienie niezbyt przekonująco to rozwiązuje. Na jakiej podstawie Carmine miałby zakładać kiedy Holiday przestanie zabijać i dokładnie przygotował się na ten moment? A potem skąd Dent wiedział kiedy dokładnie przestanie zabijać Alberto (o ile w ogóle wiedział, że żyje)? 


EDIT: To, co ukryte poniżej, jest o "Długim Halloween" - wzmiankuję, by uniknąć forumowiczom, którzy jeszcze nie czytali, przypadkowego zaspojlerowania sobie fabuły :)

Jeżeli chodzi o uczucia
Spoiler: PokażUkryj
Alberto, to "nienawiść" to chyba zbyt uproszczone ujęcie. Moim zdaniem ojciec chciał go początkowo trzymać z dala od swoich "interesów", może w jakiś sposób dla jego dobra (dlatego posłał go na Harvard). Jednak Alberto to się nie podobało, bo czuł, że ojciec nie traktuje go poważnie i chciał się koniecznie jakoś wykazać, udowodnić swoją wartość, to, że jest godnym spadkobiercą rodu (widać to w początkowej scenie na weselu, kiedy próbuje przekonać tatę, żeby pozwolił mu pomóc w "brudnej robocie"; echa tego brzmią też podczas rozmowy Alberta z Carmine po aresztowaniu tego pierwszego, kiedy kompleksy chłopaka dochodzą do głosu w obsesyjnym pragnieniu udowodnienia, że jest nie tylko równy przodkom, ale od nich lepszy. W takich warunkach Alberto moim zdaniem z radością zaangażowałby się w całą zabawę ze świątecznymi morderstwami, gdyby ojciec, zmuszony okolicznościami, poprosiłby go o to (w scenie na statku Carmine zauważa, że nie może ufać nikomu ze swojego otoczenia prócz Alberta).

Co do zgrania w czasie morderstw: zakładam, że Alberto i Carmine opracowali to, jak sfingują śmierć Alberta i czekali po prostu na odpowiedni moment. Gdyby nie udało się w Sylwestra, poczekaliby na następne święto i spróbowaliby znowu, ponownie czekając niemal do północy, żeby się upewnić, że Holiday tym razem nie uderzył. Mniejszych i większych świąt w ciągu roku jest tyle, że na pewno udawałoby im się znaleźć jakieś, w które oryginalny Holiday nie popełniłby zbrodni, i wtedy uderzyć - nawet, gdyby Gilda się nie wycofała.

Natomiast w kwestii Harveya Denta: jego nie interesował za bardzo cały ten świąteczny motyw i nie czekał na nikogo. Po prostu kiedy jego opory moralne zniknęły wskutek szaleństwa, zabił najpierw Vernona, który go zdradził, a potem Carmine'a, który jego zdaniem zasługiwał na śmierć (w przeciwieństwie do Holidayów popełnił dwa zabójstwa jednego dnia). Wypowiedź Denta o "dwóch świątecznych zabójcach" (Gildzie i Alberto) wskazuje w mojej interpretacji, że on sam nie uważał się za Holidaya.
« Ostatnia zmiana: Cz, 25 Czerwiec 2020, 21:45:16 wysłana przez Kadet »
Proszę o wsparcie i/lub udostępnienie zbiórki dla dziewczynki z guzem mózgu: https://www.siepomaga.pl/lenka-wojnar - PILNE!

Dzięki!