Autor Wątek: Vertigo  (Przeczytany 102336 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline amsterdream

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #330 dnia: Pn, 07 Październik 2024, 12:16:17 »
U mnie Ex Machina po przeczytaniu ostatniego tomu od razu poszła na sprzedaż. Nie tyle oczekiwałem happy endu, ale liczyłem że autor jakoś sensownie zamknie wszystkie wątki a on jeszcze dolał oliwy do pieca i wyszło wręcz groteskowo i absurdalnie. Poza tym rysunki bardzo mi nie podeszły. Spore rozczarowanie.
« Ostatnia zmiana: Pn, 07 Październik 2024, 12:18:14 wysłana przez amsterdream »
Czas nas zmienił, chłopaki...

Offline Bazyliszek

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #331 dnia: Pn, 07 Październik 2024, 12:39:15 »
Ja się np. Transmetropolitanem rozczarowałem już na 1 tomie, więc nie kupowałem kolejnych. Jakby Harris lepiej rysował, to by nie maił czasu by być co roku w łodzi i Warszawie. :) Jego rysunki były specyficzne i charakterystyczne, ale do przełknięcia. Choć niestety wychodziły mu brzydkie kobiety, przez te zwariowane oczy i wystające kości policzkowe.

No i mówię - zakończenie spaprane. Też bym chciał rozwiązania, a w sumie dostaliśmy zapowiedź drugiej serii. Która nie nadejdzie.

Offline michał81

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #332 dnia: Pn, 07 Październik 2024, 13:14:24 »
Zakończenie EX Machiny jest niejednoznaczne i do interpretacji czytelnika dlatego jest takie dobre. Ja się dziwię że ktoś kupując ten komiks oczekiwał przyjemnych i cukierkowatych rozwiązań jak w Marvelu. Zresztą to nie jest komiks superbohaterski, tylko z wrzuconymi tam pewnymi motywami superbohaterskimi, gdzie wątki są nastawione na całkiem inne tory, coś jak wychodzacy obecnie Local Man. Ja stawiam to półkę wyżej niż wspomnianego Ygreka.

Offline Bazyliszek

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #333 dnia: Pn, 07 Październik 2024, 13:47:53 »
Ja bym powiedział, że zakończenie jest tak zrobione, jakby zdecydowanie miał nastąpić ciąg dalszy. Że
Spoiler: PokażUkryj
ta kolejna inwazja z innej rzeczywistości nastąpi i Hundred będzie z nią walczył już ze stołka vice albo i prezydenta USA, gdzie ma większe możliwości.
Ale czegoś takiego nie dostajemy i dlatego czuję niedosyt i rozczarowanie.

Inna sprawa że autor miał 5 grubych tomów na tą historię a i tak nie dostałem wszystkiego co bym chciał przeczytać. Znowu wątki superbohaterskie stały się trochę lepem na klientów, a tymczasem scenarzysta pisał komiks głównie pod siebie. Tyle że bez naciągania wątków, pewnie nikt by go wtedy nie przeczytał.

Offline michał81

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #334 dnia: Pn, 07 Październik 2024, 14:31:45 »
Tylko w komiksie nie chodziło o żadną inwazje. 🤣🤣🤣🤣 Jeśli wypisujesz takie rzeczy, to znaczy że go w ogóle nie zrozumiałeś.

Offline amsterdream

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #335 dnia: Pn, 07 Październik 2024, 14:47:09 »
Kojarzycie film "Silver Linings Playbook"? Główny bohater czytał tam jakąś książkę i tak go denerwuje zakończenie że wyrzuca ją przez okno. Czytając Ex Machina byłem najbliżej tej reakcji ze wszystkich komiksów jakie przerobiłem. Co prawda nie wyrzuciłem go przez okno, ale ogarnęło mnie uczucie totalnie zmarnowanego czasu i tylko zastanawiałem się po co ja to w ogóle czytałem? To grube 5 tomów, bite kilkanaście godzin przez to brnąłem żeby dostać coś takiego? Serio? Fuck.
« Ostatnia zmiana: Pn, 07 Październik 2024, 14:48:46 wysłana przez amsterdream »
Czas nas zmienił, chłopaki...

Offline Koalar

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #336 dnia: Pn, 07 Październik 2024, 15:00:01 »
A co tam się zadziało, bo już nie pamiętam? Pozostało mi tylko wrażenie, że cała seria mi się podobała.
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.

Offline amsterdream

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #337 dnia: Pn, 07 Październik 2024, 15:11:33 »
Też już dokładnie nie pamiętam bo starałem się wyrzucić z umysłu, ale przypominam sobie, że główny bohater w ostatnim tomie zmienił charakter o 180 stopni i ogólnie wszystko co wcześniej się działo nie miało żadnego sensu. Całe to misterne budowanie intrygi spuścił w kiblu, praktycznie nic nie wyjaśnił i jakieś absurdalne wątki wywlekł na pierwszy plan.
Czas nas zmienił, chłopaki...

Offline Raveonettes

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #338 dnia: Pn, 07 Październik 2024, 15:27:09 »
Też już dokładnie nie pamiętam bo starałem się wyrzucić z umysłu, ale przypominam sobie, że główny bohater w ostatnim tomie zmienił charakter o 180 stopni i ogólnie wszystko co wcześniej się działo nie miało żadnego sensu. Całe to misterne budowanie intrygi spuścił w kiblu, praktycznie nic nie wyjaśnił i jakieś absurdalne wątki wywlekł na pierwszy plan.
Mi się wydaje, że właśnie nie zmienia swojego charakteru w ogóle.
Spoiler: PokażUkryj
Najprawdopodobniej obejmuje stanowisko burmistrza Nowego Yorku poprzez oszustwo. Potem, sam przed sobą gra idealistę, aby na samym końcu pozwolić by jego prawdziwa natura wzięła górę tj. porzucenie przyjaciół, ideałów czy nawet zabójstwo tak aby utrzymać się u władzy.

Dla mnie komiks rewelacja. I nie jest to historia o inwazji:)

Offline amsterdream

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #339 dnia: Pn, 07 Październik 2024, 16:55:48 »
No właśnie.
Spoiler: PokażUkryj
Przez cały komiks Hundred był kreowany na jakiegoś super gościa, który wprowadzi nową jakość do polityki a skończyło się tak jak zawsze czyli skorumpowanym dupkiem, którego nie da się oderwać od władzy. No i też nic się nie wyjaśniło z tymi jego mocami. Dlatego to zakończenie tak mnie wkurzyło.
Czas nas zmienił, chłopaki...

Offline Koalar

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #340 dnia: Pn, 07 Październik 2024, 19:47:32 »
To nie wiem, w sumie nie pogadamy, skoro niewiele pamiętam ;)
Spoiler: PokażUkryj
To ze zmianą charakteru (czy raczej ukazaniem złego bądź prawdziwego oblicza bohatera) nie wydaje mi się czymś złym samo w sobie, w końcu to normalny motyw w różnych thrillerach itp. Ja mam mocno skrajną opinię na temat polityków, więc takie przedstawienie bohatera jako tak naprawdę złego czy mocno zmienionego przez politykę mi się musiało spodobać.
Ale pamiętam, że Potwory BWS Ci nie leżały, a mnie tak, więc może to kwestia gustu.
pehowo.blogspot.com - blog z moimi komiksami: Buzz, Fungi, PEH.

Offline Kyms

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #341 dnia: So, 19 Październik 2024, 22:25:06 »
Kilka godzin temu ogłoszono powrót VERTIGO  ;D Vertigo skupi się na ciągłych seriach, Black Label na krótkich, a na powrót będzie  „Nice House By The Sea” Jamesa Tyniona IV (scenariusz) i Alvaro Martineza Bueno (rysunki)

źródło: https://uniwersumdccomics.com.pl/2024/10/19/powrot-vertigo-hush-2-czyli-kolejne-wiesci-z-nycc-2024/
Zapraszam na portal o DC https://uniwersumdccomics.com.pl/

Zapraszam na portal o serialach https://serialomaniak.com/

Offline parsom

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #342 dnia: So, 19 Październik 2024, 22:44:29 »
Tynion na otwarcie raczej dobrze nie wróży.

Offline michał81

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #343 dnia: So, 19 Październik 2024, 22:48:05 »
Tynion na otwarcie raczej dobrze nie wróży.
Dlaczego? Miły dom nad jeziorem a teraz kontynuacja w postaci Miłego domu nad morzem są sprawnie napisanymi horrorami. W to Tynion akurat potrafi lepiej niż w rzeczy superbohaterskie.

Offline Kyms

Odp: Vertigo
« Odpowiedź #344 dnia: So, 19 Październik 2024, 22:49:13 »
Tynion na otwarcie raczej dobrze nie wróży.
Jego horror (wydany u nas) był całkiem spoko. Raczej dobrze to wróży  :)
Zapraszam na portal o DC https://uniwersumdccomics.com.pl/

Zapraszam na portal o serialach https://serialomaniak.com/