The Punisher

[Bazyliszek]

Przecież Janson po prostu wali czernią na grubo, gdzie popadnie. Dla mnie to nie jest dobre tuszowanie.

[sir Nick]

Pewnie jak już Punisher wraca do łask, to nie chcą od razu zajechać go tymi wątkami z czarnymi.

Paradoksalnie okładkę do 56 numeru serii Jon Bernthal pokazał na instagramie, oznajmiając, że będzie współscenarzystą tego minifilmu o Punim. W sumie dziwny wybór (okładki), chyba że film bedzie luźną ekranizacją "Final days", pozbawioną wiadomego finału.

BTW: Nie polecam zeszytów z czarnoskórym Frankiem. Są źle napisane, źle narysowane, a Frank stopniowo się wybiela. To może obrażać tylko agentów W.O.K.E, dla reszty będzie zwyczajnie głupie.

Epic "Survival" zawiera dużo materiału wydanego przez Semica, w tym rewelacyjne "Firefight" z Punisher 5/95. Do tego słabe speciale, słabe annuale i słaby - że tak napiszę - westernowy "elseworld" Chucka Dixona.

O dziwo, Marvel nie zebrał annuala (# 7) z opowieścią stworzoną w ramach "Eurohit". To powinno być w "Capital punishment". Ale głupi ci marvelianie.

[Bazyliszek]

Szkoda, że będą duble po TMSemic, ale tak samo było w Pająku i nic się z tym nie da zrobić. Ale to i tak trzeba czekać, czy Egmont nam w 2026 roku zapowie szybki przekład tego Epika, więc czasu jeszcze trochę minie.

[Midar]

Nie szkoda, tylko całe szczęście, że będą. Inaczej bym nie kupił.

[Yorik]

Szkoda, że będą duble po TMSemic, ale tak samo było w Pająku i nic się z tym nie da zrobić. Ale to i tak trzeba czekać, czy Egmont nam w 2026 roku zapowie szybki przekład tego Epika, więc czasu jeszcze trochę minie.

Dubel po TM Semic? Jak można mówić o dublu wydania niemalże 30 letniego, w dodatku dostępnym w formie nadgryzionej zębem czasu żółtej makulaturze?

[Raveonettes]

Dubel po TM Semic? Jak można mówić o dublu wydania niemalże 30 letniego, w dodatku dostępnym w formie nadgryzionej zębem czasu żółtej makulaturze?

Widzę, że Yorik, kolega nowy na forum:). Nie brnij w dyskusję o dublach z Bazyliszkiem. To nie ma sensu. Odpuść:)

[donT]

Dubel po TM Semic? Jak można mówić o dublu wydania niemalże 30 letniego, w dodatku dostępnym w formie nadgryzionej zębem czasu żółtej makulaturze?

O wlasnie. Piekny przyklad tego, ze tam gdzie konczy sie logika, zaczyna sie Bazyliszek. Przyzwyczaisz sie.

[Castiglione]

O dziwo, Marvel nie zebrał annuala (# 7) z opowieścią stworzoną w ramach "Eurohit". To powinno być w "Capital punishment". Ale głupi ci marvelianie.

Stary, 3 annuale w jednym tomie? Kto by dał radę

Ten numer wyszedł w 1994 roku, więc pewnie trafi do kolejnego tomu.

[Bazyliszek]

Ta okładka i ta wersja Firefight z Punishera 5/95 najbardziej zapadła mi w pamięć i dla mnie jest ikoniczna. G-Force też tam jest. A potem jeszcze Mury Jerycha w 6/1995. Mmmmm... Dostałem te dwa numery od ojca 30 lat temu i mam je do dzisiaj. Piękna rzecz.

[Kandor]

Szkoda, że będą duble po TMSemic, ale tak samo było w Pająku i nic się z tym nie da zrobić. Ale to i tak trzeba czekać, czy Egmont nam w 2026 roku zapowie szybki przekład tego Epika, więc czasu jeszcze trochę minie.

Po pierwsze primo: te komiksy były czarno-białe - czy ty jesteś normalny(pytanie nie tyle co retoryczne co raczej mało oryginalne)? Po drugie primo: w przeciwieństwie do wielu z nas ciebie tam nie było (pod żółto-zielonymi kioskami), nabyłeś te wszystkie "oryginały" hurtem na portalach aukcyjnych więc może, z łaski swojej, byś się o...ił od NASZEJ nostalgii i przestał się "podcierać" czasami w których nie żyłeś? Taki Wayne może jeszcze ma mleko pod nosem, ale jest przynajmniej świadom tego faktu, prawda W.?😁

[Pestak]

Przecież napisał że dostał komiksy 30 lat temu od ojca, więc chyba jednak żył w tych czasach…

[Kandor]

Przecież napisał że dostał komiksy 30 lat temu od ojca, więc chyba jednak żył w tych czasach…

Te dostał, może, większość sobie kupił przez internet i od tego czasu atakuje Egmont (a nierzadko personalnie Tomasza Kołodziejczaka) że czemu nie wydaje TYLKO tych komiksów, które Tm-Semic nie wydało w formie zeszytów dostępnych w punktach z prasą. To typ, który nie jest w stanie sobie wyobrazić że można chcieć posiadać w języku polskim dwa różne wydania tego samego komiksu, a może raczej nie do pomyślenia jest dla niego konieczność ZAPŁACENIA za oba.

[Pestak]

Te dostał, może, większość sobie kupił przez internet i od tego czasu atakuje Egmont (a nierzadko personalnie Tomasza Kołodziejczaka) że czemu nie wydaje TYLKO tych komiksów, które Tm-Semic nie wydało w formie zeszytów dostępnych w punktach z prasą. To typ, który nie jest w stanie sobie wyobrazić że można chcieć posiadać w języku polskim dwa różne wydania tego samego komiksu, a może raczej nie do pomyślenia jest dla niego konieczność ZAPŁACENIA za oba.

To wszystko wiem:) ale atakując Bazyliszka (lub kogokolwiek innego) wypada być precyzyjnym

[Bazyliszek]

Kandor weź mnie nie obrażaj. Chciałbym być w wieku _collectora, ale niestety jestem starym dziadem, który naprawdę chodził do tych zielono-żółtych kiosków i kupował osobiście komiksy. Donaldy i TM-Semici. I latem 95 roku kupiłem sobie Punishera 4/95 Ostatnie Dni, a potem dostałem od taty jeszcze 5 i 6 numer z tego roku. Czytałem je wielokrotnie i są mi bliskie. Tak samo kupiłem Spider-Many z drugiej połowy 97 i 98 roku. Ale z racji ograniczonych finansów i zainteresowań nie kupiłem wtedy wszystkich TM Semiców. Jasne - kupiłem cały Powrót Supermana na Allegro ale to tyle. W zeszłym roku trochę X-Menów ale nie przez net tylko na bazarze. Bo teraz jestem w Warszawie i trafiam na te semici, których tak dużo nie miałem. W Centrum Komiksu, kupiłem parę sztuk. Na WTK, w antykwariatach i garażówkach. Widzę czego nie mam i jak jest okazja to biorę i uzupełniam. Choćby w ostatnią sobotę Avengers Ex Post Facto też na bazarze. Kupuje sobie powoli to czego nie będzie w nowych dublach Egmontu. Ale to nie zmienia faktu, że u mnie to wszystko zaczęło się w tych latach 90-tych w Ruchach. I bibliotekach.

[Castiglione]

Taka dygresja - przyzwyczaiłem się już do niebieskich grzbietów naszych Epików, ale gdyby zostawili oryginalny biały kolor, chyba lepiej pasowałoby do Maxa i MK.