Autor Wątek: The Punisher  (Przeczytany 251635 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Piterrini

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #810 dnia: Nd, 16 Lipiec 2023, 16:51:37 »
Trochę mógłbym przeanalizować, bo zestawienie ciekawe, ale, wbrew powszechnej opinii, nie chcę się rozpisywać :P

Pomimo w zasadzie oczywistych wspólnych mianowników, Punishera jakoś nie traktowałem jako odpowiednika tych postaci o jakich wspominasz - Dirty Harry, aktywny zawodowo policjant mający własny zestaw wartości będący ekstrapolacją tych występujących w jego otoczeniu, albo Paul Kersey, architekt (?) którego notorycznie dosięgają złe uczynki różnych przestępców, na których następnie przeprowadza osobistą vendettę...

Z obecnej perspektywy faktycznie Punisher łączy te cechy, które m.in. ww. "buntowniczych" protagonistów wyróżniały, ale na samym początku, czyli w latach 70 Punisher był znacznie mniej wyrazistą postacią. Może po prostu tego nie widzę a faktycznie takie cechy (czy ich zalążki przy pierwszych występach postaci) spowodowały jego popularność? Jeśli tak, to zdecydowanie nie dziwię się Marvelowi, popularność Dirty Harry'ego czy Death Wish nie dość że otworzyła drzwi pod kilka sequeli, to doprowadziła do produkcji masy filmów "naśladowców", przeważnie budżetowych, zalane nimi było nie tylko USA, ale np. też Włochy (i tu można dyskutować "co było pierwsze", czy USA podchwyciło właśnie z europejskich filmów schematy do Dirty Harry'ego czy w drugą stronę, ale to nie jest tu istotne)...

Produkuje się to, co się sprzedaje (np. Evel Knievel + okultyzm -> Ghost Rider), a w USA lata 70 po Wietnamie, w dobie przemian społecznych itp. popularne były właśnie te postaci o radykalnych poglądach, uszkodzone (a jednak niebezpiecznie przyciągające) tak jak ówcześnie ten kraj. Punisher był co najwyżej ugrzecznioną wersją takich postaci, zdecydowanie nie włożyłbym go wówczas do jednego worka z ekranowymi "faszystami".

TLDR: Mnie nie dziwi to, że każdy, w tym Marvel, chce kapitalizować na popularnych i dochodowych pomysłach, zwłaszcza że w latach 70 Punisher był jeszcze "kid friendly". mimo że nie poruszam się w tym starszym Marvelu swobodnie, to na ewentualne argumenty co do tego jak Punisher (jako postać) odbiegał w latach 70 od reszty oferty Marvela prawdopodobnie znalazłbym przykłady bardziej "ekstremalne" :)

PS. A co do obecnego (i przyszłego) Punishera - Baron, Dixon czy Ennis (z komiksów mi znanych) zdefiniowali tą postać w moich oczach, dla Marvela nie byłoby problemem na tym "budować", tyle że teraz nie jest dobry czas. U nas w latach 40 Holokaust, a w Stanach przemysł rozrywkowy, w tym filmowy kwitnie, ludzie chcą się odciąć od codziennych złych rzeczy oglądając chociażby komedie itp.. Na świecie (przynajmniej tym "cywilizowanym") się polepsza to widzowie szukają buntu na ekranie (czy w komiksach), i tak cyklicznie... "Ostatnio" miałem takie przemyślenie odnośnie tego ile się dzieje, wszystko poza naszą kontrolą a ludzie potrzebowali czego - śledzenia procesu małżeńskiego (?) dwóch aktorów... Dla mnie było to kuriozalne, ale jest to prawidłowość - jak się "uspokoi" sytuacja geopolityczna, wirus nie zmutuje itp. to może i na Punishera w tej brutalnej, bezkompromisowej formie wróci "moda".

Offline burberry

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #811 dnia: Pn, 17 Lipiec 2023, 09:58:37 »
Nowy Punisher to będzie Tyrone Mkamba Castlee, który będzie walczył z białymi gangami prześladującymi mniejszości oraz z białą supremacją. Podejrzewam, że na liście rzeczy, o które będzie walczył, wysoko znajdą się też prawa mniejszości seksualnych.

Online xardas

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #812 dnia: Pn, 17 Lipiec 2023, 10:20:52 »
Nowy Punisher to będzie Tyrone Mkamba Castlee, który będzie walczył z białymi gangami prześladującymi mniejszości oraz z białą supremacją. Podejrzewam, że na liście rzeczy, o które będzie walczył, wysoko znajdą się też prawa mniejszości seksualnych.
A może mityczny "czarny rudy chiński żyd"?

Offline Bazyliszek

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #813 dnia: Pn, 17 Lipiec 2023, 10:36:56 »
Nowy Punisher to będzie Tyrone Mkamba Castlee, który będzie walczył z białymi gangami prześladującymi mniejszości oraz z białą supremacją.

Z gangiem aryjczyków miał już spiny w "Ostatnich dniach". A potem przecież go zoperowała ta doktor narkomanka na czarnoskórego. Czyli wszystko już było.


Offline bibliotekarz

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #814 dnia: Pn, 17 Lipiec 2023, 11:19:48 »
Z gangiem aryjczyków miał już spiny w "Ostatnich dniach". A potem przecież go zoperowała ta doktor narkomanka na czarnoskórego. Czyli wszystko już było.
Nie, coś ty. W komiksach nigdy nie było polityki. Punisher kiedyś strzelał tylko do czarnych i gejów i to było ok. Po prostu przytakuj. Do tych ludzi i tak nic innego nie dotrze.

PS. Przykłady można mnożyć, bo nigdy autorzy nie gloryfikowali poczynań Franka a ze skrajną prawicą miał tyle wspólnego, że często do nich strzelał. Ale taki choćby klasyczny smaczek - Puni w wersji Barona ma kolorowego towarzysza, który nabija się z jego protekcjonalnego paternalizmu i rasizmu (co ciekawe, polska wersja niezręcznie zgubiła w tłumaczeniu/ocenzurowała ten fragment):
Batman returns
his books to the library

Offline burberry

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #815 dnia: Pn, 17 Lipiec 2023, 14:02:58 »
Nie, coś ty. W komiksach nigdy nie było polityki. Punisher kiedyś strzelał tylko do czarnych i gejów i to było ok. Po prostu przytakuj. Do tych ludzi i tak nic innego nie dotrze.


Lmao

Punisher kiedyś strzelał tylko do czarnych i gejów i to było ok.

Tak.

Offline michał81

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #816 dnia: So, 22 Lipiec 2023, 09:34:48 »
Nowym Punisherem będzie Joe Garrison, seria z nim startuje w listopadzie tego roku

https://www.marvel.com/articles/comics/sdcc-2023-a-new-punisher-makes-his-marvel-comics-debut





Offline HugoL3

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #817 dnia: Pn, 24 Lipiec 2023, 13:20:56 »
W przypadku "następców" Ghost Ridera oraz Nicka Furyego wybrano osoby młodsze. Kapitana też zastąpił ktoś młodszy, Wolverine'a i Hulka w jakimś stopniu też.
Ale czemu za Franka przychodzi kolejny emeryt, bez żadnej przeszłości w wydawnictwie, tego nie ogarniam.

Offline Bazyliszek

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #818 dnia: Śr, 26 Lipiec 2023, 11:56:29 »
W "Kingpin Rządzi" akurat annuale Punishera są niezłe. Bo dalej wszystko pisał Baron i nie są to przynudzające skrawki bez znaczenia jak w epicach Spider-Mana. Tylko rysunki są słabe, bo robili je jacyś drugorzędni artyści. To trochę psuje ich odbiór. Wtedy Portacio był najlepszy. Cieszę się, że drugi Epic to nie jest stuprocentowa kalka z historii z TM Semic.

Online donT

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #819 dnia: Śr, 26 Lipiec 2023, 16:56:21 »
Wtedy Portacio był najlepszy.

Mam identyczne zdanie. W odniesieniu do tamtej epoki wiekszosc zawsze podnieca sie Jimem Lee, jaki to byl och i ach. A tymczasem Portacio cisnal juz na kozackim levelu zanim Lee sie jeszcze nie rozbujal. Wystarczy spojrzec na pierwsze zeszyty War Journal by zobaczyc roznice. Jednakze, to jak potoczyly sie losy abu artystow to kompletnie inna bajka. Jeden stal sie ikona, o drugim malo kto pamieta. 
You know nothing. Hell is only a word. The reality is much, much worse.

Offline Archie

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #820 dnia: Śr, 26 Lipiec 2023, 17:17:08 »
Ale czemu za Franka przychodzi kolejny emeryt, bez żadnej przeszłości w wydawnictwie, tego nie ogarniam.
Ja to odbieram jako pozytyw - nie musimy się zapoznawać z postacią z jej wcześniejszych przygód, kupuje się #1 i twórcy wykładają powoli karty na stół. Oby seria stroniła od crossoverów. Brak mi takich zamkniętych fabuł w ongoingach superhero gdzie teraz event goni event i trzeba jakość się wpleść. A co do emerytury to mógł iść na wcześniejszą np. po 15 latach służby co czyniłoby go stosunkowo młodym osobnikiem i jednocześnie z miejscem na doświadczenie militarno/szpiegowsko/strategiczne.
« Ostatnia zmiana: Śr, 26 Lipiec 2023, 17:18:47 wysłana przez Archie »
Lord Acton (1834-1902): "All power tends to corrupt and absolute power corrupts absolutely."
Luke Cage: "Shit happens. Every day, in every city, on every corner. Shit muthafuckin' happens. And it can happen to you."

Offline bibliotekarz

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #821 dnia: Pn, 31 Lipiec 2023, 13:48:05 »
W "Kingpin Rządzi" akurat annuale Punishera są niezłe. Bo dalej wszystko pisał Baron i nie są to przynudzające skrawki bez znaczenia jak w epicach Spider-Mana.
Dla mnie na odwrót - mam z tymi annualami spory zgryz. W niektórych z tych historii nie tylko nie ma Punishera, nie ma nawet odniesień do świata Punishera. To wycinki z zupełnie innych historii, których ciągu dalszego należy szukać w innych seriach. Np. taki "Pupilek". Co to tutaj robi? Do tego gatunkowo to zupełnie inny rodzaj opowieści. Wielu nie lubi współczesnego Punishera za odejście od street level na rzecz strzelania laserami do robotów czy potworów z kosmosu. Więc te stare annuale to właśnie takie strzelanie laserami do robotów.
Batman returns
his books to the library


Offline Takesh

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #823 dnia: So, 12 Sierpień 2023, 09:45:14 »
Chuck Dixon potępia Marvela za to, w jaki sposób traktują Punishera.

https://www.cbr.com/chuck-dixon-punisher-marvel-criticism/

W skrócie Frank jest bardzo popularny w kręgach osób związanych z wojskiem i policją. Amerykańscy wojskowi i policjanci często zdobili czaszką swoje umundurowanie i uzbrojenie, szczególnie w konfliktach zbrojnych za granicami ich kraju. W ten sposób czaszka stała się bardziej uniwersalnym symbolem. Przy okazji postać tą przyciąga inne osoby o podobnych poglądach. A także jego historia bardzo przypadła takim czytelnikom do gustu (jestem jednym z nich).

Według Dixona ta popularność jest nie w smak Marvelowi i dlatego czyni takowe bezeceństwa, jak w ostatnich latach.

Muszę się tu zgodzić z Chuckiem. Jest to autor ze ścisłej topki twórców, którzy dobrze rozumieją Franka i jego historie dalej mają rzesze fanów.

Swoją drogą nowa seria w wersji Max czy Icon by się przydała. Byłaby poza uniwersum Marvela, bez ich znaczka, dla dorosłych. Dorzucić dobrych scenarzystów takich jak właśnie Dixon, Baron, Potts, Ennis, Aaron, Rucka, Brubaker i nowych dobrych i dać im wolną rękę. Jestem pewny, że sprzedaż byłaby zadowalająca, poziom historii conajmniej dobry i Frank wreszcie byłby znowu wśród czytelników.

Ale to marzenia ściętej głowy....

Offline Saruman

Odp: The Punisher
« Odpowiedź #824 dnia: So, 12 Sierpień 2023, 12:22:50 »
Według Dixona ta popularność jest nie w smak Marvelowi i dlatego czyni takowe bezeceństwa, jak w ostatnich latach.

Czyli wolą tworzyć komiksy o Punisherze dla osób, których on nie interesuje i jednocześnie odcinać się od osób które są nim zainteresowane?

Czy Marvel nie chce zarabiać pieniędzy? Naprawdę nie rozumiem tego "woke" podejścia do biznesu. Ameryka jest dziwna w XXI wieku.