Strażnicy

[chch]

Można domniemywać że DC za jakiś czas wymyśli jeszcze jakieś nowe wydanie, które podbije poprzeczkę wyznaczoną przez Absoluta.

Sugerujesz, że za parę lat obecne wydanie absolute będzie bieda wydaniem? Oby nie, bo freshmakerowi zawaliłby się cały świat.

[xanar]

Na razie to to idzie w zupełnie inny kierunku, ostatnio zaczęli robić jakieś bieda wydania - kompendia czy coś.

[jotkwadrat]

To teraz pora na pasujące wydanie "Strażników Początek"

[chch]

To teraz pora na pasujące wydanie "Strażników Początek"

Obstawiam VfV. Before Watchmen ani nie ma takiego statusu jak Watchmen czy Vendetta ani nie ma wersji absolute (przynajmniej ja znalazłem tylko omnibusa).

[freshmaker]

generalnie ludzie z egmontu czytają to forum więc jeżeli dla was stamdard tego wydania za 349 pln jest odpowiedni to raczej wszystkie kolejne wydania i inne tego typu komiksy będą wydane właśnie tak. na szcęście można sobie zobaczyć jak te komiksy są wydawane w innych krajach.

wydania orginalne też się kupuje po rabatach / w promocjach / preorderach więc darujcie sobie te wyliczanki, szcególnie jak złotówka jest na dnie od kilku miesięcy.

chciałbym jeszcze tylko żeby ktoś skomentował te fatalne marginesy z numeracją stron.

@xanar nie nazwałem nikogo pelikanem, nie lubię zwierząt więc stronię o takich porównań

[xanar]

Nie wiem czy zauważyłeś, ale raczej tylko ty masz jakiś straszny problem z tym wydaniem.

Ja tam jestem zadowolony z tych wydań Limited, gruby papier, który nie prześwituje, duży rozmiar (większy niż absolute), mi tam te slipkejsy do niczego nie potrzebne są, nie wpływają to na czytanie.

Oczekuje więcej takich nieekskluzywnych wydań bez slikejsa i obwoluty.

Ostatnio zamówiłem sobie absolute'a w preorzerze, jakieś 370, także dalej sobie kombinuj z tymi cenami, kiedy złotówka nie była na dnie, chyba w 2008 jak $ był po 2 zł 

Standard tego wydania za 349, które można kupić za lekko ponad 200, jeżeli mamy być konkretni. Chciałbym zauważyć, że to już jest trzeci czy czwarty tytuł z tej linii i żaden nie miał slipkejsa i obwoluty.

A co jest nie tak z tymi fatalnymi marginesami ?

Twoje posty zaczynają wyglądać jak te z serii "Egmont to zło" i "TK też zły".

[skil]

Stażnicy Egmontu to po prostu grubszy papier i większy format niż Egmont ma w standardzie. Na pewno nie jest to wydanie tak dopracowane w detalach jak Absolute, widać to choćby po filmiku wrzuconym wcześniej. Ale fajnie, że jest i cena też wydaje się ok, jeśli ktoś chce mieć ten komiks w dużym formacie.

[freshmaker]

ja zamowilem absolute swamp thinga w pre-orderze miesiac temu w azylu za 270 pln. absolute watchmen tez byl do tej pory za 99$, dopiero niedawno podniesli na 125$ - wiec nie kombinuje z cenami.

marginesy zjadają praktycznie całość tego powiększonego formatu względem absolute.

[xanar]

Wszystko kiedyś było tańsze a teraz nie jest, aktualnie cena jest jaka jest i będzie jeszcze drożej.

No to jest takie samo bieda wydanie jak absolute a nie większe tylko, że ze 2x tańsze, tak, tak jak jak się cofnę w czasie to mogę sobie kupić w podobnej cenie i później wrócić do przyszłości.

No i Batmany nior też bez slipkejsów Czy tu już jest ok ?

[donT]

Sorry za nic nie wnoszacy, zbedny komentarz, ale:

nie lubię zwierząt więc stronię o takich porównań

 
Jak mozna k... nie lubic zwierzat???

[ukaszm84]

Ale to krytyka dotyczy tego, że coś nie będącego Absolutem nie jest Absolutem? Czy tego, że aktualnie najlepsze polskie wydanie jest bieda-wydaniem bo jest słabsze od jakiegoś tam wydania w innym kraju? Z ciekawości jak wtedy nazwać ten poprzedni integral? Gówno-wydanie?

[xanar]

Sorry za nic nie wnoszacy, zbedny komentarz, ale:

 
Jak mozna k... nie lubic zwierzat???

Może tylko pelikanów nie lubi.

Ale to krytyka dotyczy tego, że coś nie będącego Absolutem nie jest Absolutem? Czy tego, że aktualnie najlepsze polskie wydanie jest bieda-wydaniem bo jest słabsze od jakiegoś tam wydania w innym kraju? Z ciekawości jak wtedy nazwać ten poprzedni integral? Gówno-wydanie?

No tak to wygląda.

[freshmaker]

skoro skopiowali absolute cały środek to chyba można porównać to wydanie z absolute? wydanie hc egmontu trzeba porównywać z amerykańskim hc/ohc.

nie lubie jak mi sie wmawia że coś jest świetne jak widać, że powinno być lepsze. personalne wycieczki sobie możecie darować, nawet jak kochacie zwierzęta.

[xanar]

No to należy się cieszyć, że tym razem nic nie wycieli  ilość stron się zgadza, ale język jest inny, czy jakby wydawali absolute'a w Polsce to też powinno być po angielsku, bo jak inny język to już nie będzie to samo a język angielski może jest lepszy niż polski.
Cena jeszcze się nie zgadza, jakby był slipkejs to powinno kosztować też 400.

[ukaszm84]

skoro skopiowali absolute cały środek to chyba można porównać to wydanie z absolute?

Moim zdaniem nie powinno się. Egmont nie wydaje Absolute'a, tylko swoją serię DC Limited, analogiczną do Marvel Limited, która ma jakieś tam swoje cechy, głównie powiększony format i lepszej jakości papier. Jako, że takiego odpowiednika w Stanach nie ma to materiały musieli wziąć z jakiegoś innego, wzięli z Absolute'a. Gdyby te same materiały wzięli do wydania zbiorczego ekonomicznego w miękkiej oprawie to też byś krytykował porównując z Absolutem? Nikt tutaj Absolute'a nie obiecywał.