@Pan M
O tych wszystkich organizacjach dobroczynnych, które rozdają tylko przysłowiowe ryby już pisałem. To nie ma sensu. Pieniądze wyrzucane w błoto na których pasą się zarządy różnych fundacji. Aby naprawdę walczyć z biedą i zacofaniem, zamiast paczek żywnościowych potrzebna jest twarda infrastruktura. Mieszkania, źródła energii, drogi - prawdziwe inwestycje dające impuls rozwojowy. Chociaż próba realnego rozwiązywania problemów, a nie przykładanie plasterka na ranę.
Najświeższy przykład - Bejrut. Co Libańczykom po pomocy żywnościowej, skoro kiedyś się ona skończy i nie będą mieli co jeść? Trzeba odbudować ten port, by znowu mieli za co żyć. A taką robotę Superman, GL czy Bruce Wayne spokojnie mogliby zrobić, bo mają albo moce, albo środki.