Spawn

[Kielo]

Mala zmiana w zapowiedziach wydawniczych Image.

Seria "No Home Here", ktorej pierwszy zeszyt mial zadebiutowac 22 stycznia 2025 (do tej pory nie wydany), zmienia nazwe na "The Curse Of Sherlee Johnson" oraz date wydania na maj 2025.

Zawartosc oraz ekipa odpowiedzialna za ta serie sie nie zmienia.

Bedzie to historia siedmioletniej Sherlee Johnson, ktora zamordowana zostala przez Billego Kincainda w numerze 5 serii Spawn, i ktora powraca z zaswiatow posiadajac tajemnicze moce.

Razem z tym zeszytem wydany zostanie reprint zeszytu Spawn #5 jako retailer incentive 1:10.

[Piterrini]

Spawn #5 to ten jaki pozostawił na mnie największe wrażenie, wskazałem go m.in. w dawnym głosowaniu na najlepsze Semici:

9. Spawn: Sprawiedliwość (...) świetny tzw. złol (...) rysunki to czołówka mainstreamowego superhero, scenariusz to superhero powyżej średniej, a jw. wykreowane postaci i cała otoczka, w tym klimat i ton komiksu wywarły na mnie duże wrażenie (...)

Jako że najnowszy wydany u nas Spawn z głównej serii ma... sprawdziłem: 28 lat (Spawn #67 rok 1997) ... @Kielo gdzie uplasowałbyś tą historię z zeszytu piątego w kontekście całego uniwersum Spawna? Gdzieś u góry, oceniając ogólną "jakość", czy np. te nowsze historie jakie polecasz na poprzedniej stronie wątku zdeklasowały początkowe zeszyty?

[Kielo]

Zeszyty 1-15 to origins, budowanie swiata, przedstawianie bohaterow itd, nie podlega wiec do konca takiej samej ocenie jak pozniejsze numery.

Duzy wplyw ma tez oczywiscie nostalgia, ale sam fakt, iz ciagle odkrywamy postaci, motywacje powoduje, ze nie oczekujemy tego samego co od serii, ktora ma za soba kilkadziesiat/set numerow.

Widac, ze McFarlane bawil sie tworzac i, ze bylo to dla niego wazne. To ciagle poczatki, jego dlugo wyczekiwane "dziecko", pierwszy w pelni autorski (chodzi o proces wydawania, nie tworzenia) produkt.

Niestety zeszyty te to w tej chwili "ramotki". Owszem - specyficzna kreska i kadrowanie McFarlane'a przyniosla mu slawe i pieniadze (TASM, Torment itd) bo bylo to nowe i swieze, ale od tamtej pory minelo 25 lat.

Todd nie jest tez wybitnym autorem scenariuszy - z pierwszych kilkunastu zeszytow najbardziej lubie zeszyty 8-11, ktorych autorami byli Alan Moore, Neil Gaiman, Frank Miller, Dave Sim.

Czy pierwsze zeszyty sa wazne? Jak najbardziej. To historia i nic tego nie zmieni. Spawn wpisal sie w annaly pop kultury na stale czy to sie komus podoba czy nie.

Czy trzeba je znac zeby czytac nowe rzeczy? Fajnie by bylo, ale na tyle nieskomplikowana historie mozna strescic w kilku zdaniach wiec nie jest to konieczne.

Porownac starych i nowych rzeczy niestety nie potrafie. Inne czasy, inni tworcy. Osobiscie polecam przeczytac wszystko, ale ja nie moge nawet udawac, ze jestem obiektywny

[Kielo]

Zapowiedzi ciag dalszy, kolejna seria  otrzymala oficjalna date wydnia.

Tym razem jest to Bloodletter - pieciozeszytowa miniseria, ktora startuje 18. czerwca.

Bloodletter to ksywa najemniczki i bylej agentki CIA, ktora miala zostac zabita przez Spawna 10 lat wczesniej, ale udalo jej sie jednak przezyc. Dziesiec lat spedzila trenujac oraz uczac sie wiedzy okultystycznej a teraz wraca by zabic Spawna.

Za scenariusz odpowiaja Joseph Illidge i Tim Seeley a za warstwe wizualna Christian Rosado.

Reszta czerwca 2025 w Uniwersum Spawna to

Black Ritual #3
Deadly Tales of the Gunslinger #8
Gunslinger #45
King Spawn #47
Medieval Spawn #3
Rat City #15
Sam and Twitch: Case Files #16
Scorched #43
Spawn #367


 

 

[Adolf]

Ale to fajnie wygląda. @studio_lain pewnie już ma to rozpisane w planach na 2030

[79ers]

a przedsprzedaż na gildii w 2029 .... o 12-tej
nakład 800egz.

[Adolf]

a przedsprzedaż na gildii w 2029 .... o 12-tej
nakład 800egz.

Nakład Spawna jest utajniony przez umowy. Mogę tylko przypomnieć, że w negocjacjach padła liczba 1000 egzemplarzy. Ale co jest w umowie to nie wiadomo.

Trochę się nabijasz, ale prawda jest taka, że nikt inny nie odważył się wydać Spawna. Nie mówiąc już o Top Cow, które zarysowało mi się głęboko w sercu (zaraz mnie wyśmieją za metafory). Jestem Arkowi niesamowicie wdzięczny za The Darkness i przez to nieco maniakalnie potępiam ten słynny sklep co sprzedawca lubi czasem sobie pokłamać i przytulić pieniążki ze skalpingu. Uważam, że tak pięknie wydany komiks, nacechowany sentymentem, powinien trafić do jak największej liczby osób, a niestety część klientów musiała przepłacić. Finalnie to jestem pewien, że Arek przemyśli jak mają wyglądać nakłady, ale nie znaczy to, że nagle będzie to 2000 lub więcej.

To do usłyszenia w 2029 o 12

[michał81]

przez to nieco maniakalnie potępiam ten słynny sklep co sprzedawca lubi czasem sobie pokłamać i przytulić pieniążki ze skalpingu

🤮🤮🤮🤮🤮

[komiks]

Taki blank jest do wylicytowania
https://allegrolokalnie.pl/oferta/spawn-nr-300-blank-cover-jakub-martewicz

[wayne_collector]

Pora chyba rozkręcać niedługo tę nitkę 

[Gazza]

Jak dostaniemy w ręce Gunslingera to się naturalnie rozbuja 

[Odyn]

Zapomniałem o tej przedsprzedaży Gunslingera Spawna, ale widzę że na Gildii się jeszcze ostał podstawowy wariant okładkowy, który mi się najbardziej podoba Zamówiłem tylko dlatego, bo to zupełnie inny materiał niż Absolute'y deluxe, które zbieram. Nie należę do maniaków, którzy muszą mieć polskie wersje komiksów i kupują podwójnie. Więc jak zaczną wydawać zwykłego Spawna to oleję po prostu, mając ang wydania.
Uważam, że nie ma piękniejszego wydania niż te czarne absolute'y ze świecącymi tekturami.

[Yorik]