Marvel Origins - Kolekcja kolekcja w Polsce

[Bushiken]

Ech, ile bym nie dała, żeby używanie dobrych skanów oryginalnych wydań było normą dla ramotek... Te jaskrawe rekoloryzacje wychodzą zbyt sztucznie, a czasem gubią też detale kreski (to drugie bardziej w DC niż Marvelu) Już niby się do tych nowych edycji przyzwyczaiłam, ale ostatnio coś mnie podkusiło, żeby znowu zrobić porównanie i od nowa szkoda mi oryginalnego wyglądu.

Trzeba przyznać ekipie odrestaurowującej w Marvelu na czele z Corym Sedelmeierem, że robią dobrą robotę jeśli chodzi o ratowanie staroci. Omnibusy Timely Comics Namor, Human Torch  czy tytułu Marvel Comics z lat 50, a tym bardziej Golden Age Capitan Ameryka wyglądają idealnie jak nowy komiks a nie wyblakła staroć. Niestety ale ostatnio przekombinowują w natężeniu kolorów. Dobrze to widać na porównaniach w internecie najnowszego dodruku 1 tomu Omnibusa Spider-Mana, F4 vol 2 czy wspomniane Masterworksy wydawane na nowo od początku czyli ReMasterworks.
Czytałem też że te stare Golden Agowe i początki Silver Agowego Marvela powinny wyglądać tak kolorowo jak teraz te odrestaurowane gdyby użyto normalnych technik drukowania jak w połowie lat 60 już a nie tak archaiczne jak w Golden Agu.

[xanar]

W tym nowym omnibusie Spider-mana kolory są bardziej blade, bo używają gorszego papieru i gorszej drukarni, to samo jest w epic collection.

[Lavender Blue]

Tak, zgadzam się, że jeśli chodzi o czyszczenie + odtwarzanie rysunków, to marvelowa ekipa jest naprawdę dobra i czapki z głów, zwłaszcza za wracanie do już raz odrestaurowanych plansz, żeby jeszcze bardziej je ulepszyć (FF)! Mam nadzieję, że mój poprzedni post nie brzmiał, jakbym tego nie doceniała. I również czytałam, że ponoć tak właśnie miały wyglądać te komiksy, tylko po prostu osobiście nowe kolory mniej mi się podobają. Ale też da się przyzwyczaić.

[celtic]

Przejrzałem tego nowego Spiderka od Hachette, porównałem z Essentialem Mandragory i stwierdzam że wole te wydanie sprzed lat.

[Tymon Nadany]

Widziałem u siebie w kiosku jeden egzemplarz ale się nie skusiłem, szkoda miejsca na półce na ramoty których czytanie jest tak samo fajne jak jedzenie przeterminowanego pieroga z serem. Miałem kiedyś angielski Essential z tymi numerami i już po trzecim numerze TASM poległem. Tylko amazing fantasy 15 udał się, pewnie dlatego ze był chudszy i mniej przegadany jak kolejne numery

[Bazyliszek]

@up
Ić stond. Po lekturze tego tomu jestem naprawdę pozytywnie nakręcony minimum na cykl o Spider-Manie. Najpierw Ditko, potem Romita Senior. Dla mnie must have.

Muszę też dla poròwnania wreszcie odpakować swojego Dr Strange i zobaczyć jak on wygląda. Chyba ze ktoś tutaj jednak kupił tego grubasa

[Castiglione]

Gdyby wydali go w normalnym formacie, to bym kupił, ale ta wersja Marvel Limited mnie odstrasza.

Za to dzisiaj czytam sobie tego Spider-Mana z kolekcji i jest spoko.

[stab]

Tak sobie przeglądam wersje włoską i np ostatni tom z pająkiem (w Polsce) będzie miał ledwo 100 stron 

https://www.comicsbox.it/albo/SUPEROICLA_095

[xanar]

Może ta kolekcja nie przetrwa do ostatniego tomu i pewnie z raz cenę podniosą, nie ma co się martwić na zapas 

[Adolf]

Z jednej strony fajnie, że ludzie poznają ramoty, a z drugiej...

Ta kolekcja uwsteczniła wydawanie Spider-Mana na Polskim rynku!!! Piękne epiki już nie będą wydane od początkowych tomów. Przez kolekcję straciliśmy szansę na pełną komplementację. Wątpię by Tomasz Kołodziejczak miał wtyki w Panini i zlecił już pracę nad epikami 1-8, tak by wyprzedzić kolekcję. Sam jestem teraz zmuszony kupować tomy ze Spider-Manem, gdyż w inny sposób nie dostanę tych historii. Czuję obrzydzenie do Hachette, że mnie do tego zmusza. Wolę by moje pieniądze płynęły do poważnych wydawnictw jak Egmont, Mucha itp.

No dobra, przynajmniej ludzie na polskim rynku poczytają sobie tomy, których nie ma szans u nas na wydanie. Coś za coś. I to jest wada kolekcji, coś daje, ale coś zabiera...

[stab]

Do mnie dojechał właśnie tom 1 i za takie wydanie jednak podziękuje. Zostaje przy omnibusach i wydaniu od Taschen. Jutro wrzucę porównanie tych trzech wydań. Po polsku poczekam jednak na epiki.

[ukaszm84]

Przez kolekcję straciliśmy szansę na pełną komplementację.

Fikofaryzm, to ty?

[Adolf]

Fikofaryzm, to ty?

Nie, jestem multikontem Bazyla. O jejku, późno już, a zamiast spać przeglądam zaległości forumowe i się denerwuję. Dziękuję za wypunktowanie błędu, sam się uśmiechnąłem.

[Tymon Nadany]

Kompletowanie takich tasiemców od początku do końca to zawsze było poroniony pomysł. Można kupić jakieś najciekawsze momenty danej serii ale kupowanie i czytanie wszystkiego jest głupie. A co Egmont wątpię aby Kołodziejczak myślał o wydawaniu takich beznadziejnych ramot, które wcześniej dobiły Mandgragorę.

[xanar]

Czemu jest głupie ?