Autor Wątek: Marvel NOW! 2.0 - Egmont 2019  (Przeczytany 145656 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

JanT

  • Gość
Odp: Marvel NOW! 2.0 - Egmont 2019
« Odpowiedź #390 dnia: Cz, 29 Sierpień 2019, 16:25:37 »
Chyba wiadomo że piszą o polskim Marvel NOW  :)

Offline Gascon200

Odp: Marvel NOW! 2.0 - Egmont 2019
« Odpowiedź #391 dnia: Cz, 29 Sierpień 2019, 19:00:20 »

Przeczytałem także główny tom eventu Wojna Domowa II oraz powiązany z nim tom Iron-man - tyle słyszałem złego o tym, a tu zaskoczenie - całkiem dobrze się czyta! Scenariusz daje radę, wydarzenia nawet nakreślone są z sensem, jest parę naprawdę niezłych momentów.

A ja wręcz przeciwnie, może czytając za 2 razem nie jest to tak okropne, ale CW2 to wciąż nudny i niepotrzebny event (to już w tym krytykowanym tutaj AXIS był fajny pomysł na zmianę charakteru postaci). Iron Man jest nawet ok, ale z każdym kolejnym tomem poziom spada

Offline nori

Odp: Marvel NOW! 2.0 - Egmont 2019
« Odpowiedź #392 dnia: Pt, 30 Sierpień 2019, 07:34:30 »
Oczywiście, kwestia gustu. Na Axis bardzo się napaliłem, tak jak podkreśliłeś, założenie było proste ale rewelacyjne, jednak sama lektura przebiegła bez większych emocji. Co innego tie-iny, one były naprawdę przyzwoite. W przypadku CWII raczej miałem negatywne nastawienie, a tu zonk, całkiem niezła lektura.

Może chodzi właśnie o to nastawienie? :) Zbyt wygórowane nadzieję, powodują, że historyjka wypada słabo, gdyż nie dorównuje naszym oczekiwaniom, i vice versa? I tak, pamiętając, że gadamy o amerykańskim superhero. :)

Swoją drogą CWII nudne? Wydaje mi się, że aż za dużo tu napakowali akcji, a i tak najlepiej, jak dla mnie, wypadł dość spokojny fragment, czyli pogadanka po pewnym anonimowym spotkaniu.

A Impas też był całkiem przyzwoitą lekturą, i to mimo wrzucenia tu wielu zeszytów z różnych serii, które raczej powodowały spadek tempa ogólnej historii. Ale lepiej więcej niż mniej.
8studs blog o klockach LEGO, komiksach i filmach.

Offline Marvelek

Odp: Marvel NOW! 2.0 - Egmont 2019
« Odpowiedź #393 dnia: Pt, 30 Sierpień 2019, 10:11:35 »


Może chodzi właśnie o to nastawienie? :)

Swoją drogą CWII nudne?



Chodzi raczej o to, czego oczekujemy od tego typu historii. Dla mnie Civil War II to jeden z najsłabszych a zarazem najgłupszych eventów w historii Marvela, i tego faktu nie zmienia umiejętności pisarskie Bendisa. Owszem, czyta się to dość płynnie, ale sama fabuła jest idiotyczna. Po lekturze eventu nie rozumiałem o co właściwie chodzi Kapitan Marvel. Po dziś dzień nie rozumiem też sceny z Hulkiem i w jaki sposób wpłynęła ona na event. Wytłumaczenie działania Hawkeye'a idiotyczna.
Wiele osób zarzuca też CW II nienaturalne i niezgodne z charakterem prowadzenie Kapitan Marvel. Nie czytam komiksów z Kapitan Marvel, więc nie wiem, czy była pisana poza charakterem, ale faktem jest, że jej motywacja jest kompletnie niezrozumiała. I po co w ogóle ta cała nawalanka. Jednocześnie Bendis pominął to co mogło być najciekawsze. Ogromny niedosyt to postać Ulyssesa - to na nim powinna koncentrować się ta opowieść, tymczasem jest on zepchnięty jedynie do roli przyczyny całej awantury. Po drugie, komiks przedstawia konflikt i to nie byle jaki, bo między największymi superbohaterami, do tego powiązanymi ze sobą silnymi więzami przyjaźni i miłości, tymczasem poza okładaniem się po pyskach nie ma tu żadnej refleksji, przemian zachodzących w bohaterach, dylematów i trudnych wyborów. Nie jestem fanem Civil War Millara, ale po tym evencie przynajmniej miałem wrażenie, że wydarzyło się coś ważnego. Tu uczucia takiego nie mam.
« Ostatnia zmiana: Pt, 30 Sierpień 2019, 11:35:35 wysłana przez Marvelek »

Offline eridraven

Odp: Marvel NOW! 2.0 - Egmont 2019
« Odpowiedź #394 dnia: Pt, 30 Sierpień 2019, 10:28:25 »
Polecam ten wywiad z Bendisem: https://www.theverge.com/2016/6/1/11826766/civil-war-ii-marvel-brian-michael-bendis-interview

Może trochę lepiej zrozumiecie intencje Bendisa. I proszę nie piszcie, że postacie nie były sobą, robiły głupoty w momencie konfliktu. Oczywiście, że nie był sobą. Nikt do końca nie jest sobą w stresie. To tylko plus dla autora. Dał im kolejny ludzki wymiar. Jesteśmy ludźmi, popełniamy błędy, potem żyjemy dalej.
Komiks to tylko hobby

Piszę sobie na blogu: Comixxy

Offline Marvelek

Odp: Marvel NOW! 2.0 - Egmont 2019
« Odpowiedź #395 dnia: Pt, 30 Sierpień 2019, 11:44:08 »
Polecam ten wywiad z Bendisem: https://www.theverge.com/2016/6/1/11826766/civil-war-ii-marvel-brian-michael-bendis-interview

Może trochę lepiej zrozumiecie intencje Bendisa. I proszę nie piszcie, że postacie nie były sobą, robiły głupoty w momencie konfliktu. Oczywiście, że nie był sobą. Nikt do końca nie jest sobą w stresie. To tylko plus dla autora. Dał im kolejny ludzki wymiar. Jesteśmy ludźmi, popełniamy błędy, potem żyjemy dalej.

Tylko, że intencje autora powinienem rozumieć podczas lektury komiksu, nie wywiadu, w którym wyjaśnia mi cele, które sobie postawił. Ludzkiego wymiaru w postaciach jest tu akurat najmniej, no bo jak wydarzenia z CW II wpłynęły na Kapitan Marvel? Jaką przemianę przeszła podczas eventu? Po drugie sytuacja wokół której toczy się akacja sama w sobie jest bezsensowna. Facet, który przewiduje przyszłość i dyskusja jak to wykorzystać - ok, fajna pomysłowa sprawa, ale naprawdę superbohaterka odwiedzająca różne galaktyki, widząca rzeczy, które nie śniły się przeciętnemu człowiekowi, żyjąca w marvelowskim uniwersum nie wie, że
Spoiler: PokażUkryj
mogą być różne wersje przyszłości? Gdyby to był początek Marvela, mógłbym to kupić, ale nie po przeczytaniu pierdyliona komiksów, w których widziałem różne wersje przyszłości i zawodne proroctwa telepatów i innych bohaterów.
« Ostatnia zmiana: Pt, 30 Sierpień 2019, 11:54:59 wysłana przez Marvelek »

Offline eridraven

Odp: Marvel NOW! 2.0 - Egmont 2019
« Odpowiedź #396 dnia: Pt, 30 Sierpień 2019, 12:52:33 »
Akurat jest cała masa komiksów, które po przeczytaniu można interpretować na własny sposób a potem w wywiadzie z autorem wychodzi, że miał coś innego. Jest wiele artykułów vel. Ending explained gdzie tłumaczą co tak de facto się stało. Taje wojny i cały run Hickmana są doskonałym tego przykładem. A ile można o tym gadać na forum.

Dla mnie Kapitam Marvel była po prostu zmęczona ciągłą walką. Widziała w Ulyssesie szanse na zakończenie swoich utarczek. Czasami jest tak, że trzymamy się kurczowo jednego rozwiązania choć wiemy, że nie do końca ma sens. Ludzie ;)

BTW moim zdaniem cały hate na komiks w USA wynika bardziej z poruszenia tematu profilowania. Komiks ma wydźwięk debaty na temat zagadnień aktualnych podczas jego publikacji.
Komiks to tylko hobby

Piszę sobie na blogu: Comixxy

Offline Blind

Odp: Marvel NOW! 2.0 - Egmont 2019
« Odpowiedź #397 dnia: Pt, 30 Sierpień 2019, 13:37:19 »
Jestem po 1 tomie Staruszka Logana i od razu zaznaczę że kompletnie nie wiem co się działo w evencie poprzedzającym ta historie. Mimo wszystko cała historia nie sprawia większych problemów w polapaniu się czemu tak a nie inaczej itp. Jest krótkie wprowadzenie no i same dialogi dość szybko nas ustawiają w historii zastanej.a sama historia jest wciągająca. Od początku wsiaknalem w świat przedstawiony i nie odłożyłem komiksu aż go nie przeczytałem. Logan jest pisany wg mnie świetnie. Nie mamy wątpliwości czemu zachowuje się tak a nie inaczej i czy to ta postać która znamy z innych historii. Rysunki to miód na oczy w połączeniu z cudownym kolorowaniem. Świat postapo jest tu pokazany wzorowo. Dziś jeszcze mam zamiar przeczytać tom 2 i 3.
Piszę recenzje komiksów na INSTAGRAMIE

https://instagram.com/marcin.blind?igshid=NzZlODBkYWE4Ng==

Offline Antari

Odp: Marvel NOW! 2.0 - Egmont 2019
« Odpowiedź #398 dnia: Pt, 30 Sierpień 2019, 14:46:39 »
Dla mnie końcówka CWII była niesatysfakcjonująca ale cały event czytało się płynnie. Były większe kaszany eventowe w MN. Oczekiwałem, że Stark
Spoiler: PokażUkryj
utrze nosa temu feministycznemu babsku, a tu kompletnie w drugą stronę.

Offline Blind

Odp: Marvel NOW! 2.0 - Egmont 2019
« Odpowiedź #399 dnia: So, 31 Sierpień 2019, 08:37:42 »
Jestem po 2 i 3 tomie Staruszka Logana. Lemire idealnie pasuje do pisania tej historii. Może się zagłębić w psychikę naszego bohatera ale unika przy tym nadmiernej melancholii. Wg mnie wszystko tu jest idealnie wyważone tzn dostajemy wspomnienia które wciąż wracają do Logana, dostajemy jego wątpliwości z tym związane które i popychaja go do działania ale i go stopuja. Historia jest bardzo zgrabnie napisana, bez problemu się we wszystkim odnajdujemy. Rysunki to wciąż ogromny plus tej serii. Świetne kadry, super kreska oraz kolorowanie.

To jedyna seria z Marvel Now 2.0 obok Visiona która przeczytałem i boję się zaczynać cokolwiek innego bo chyba poprzeczka jest tak wysoko że żaden inny tytuł nie przeskocz jej. Co wg Was powinienem sprawdzić z naszego rynku?
Piszę recenzje komiksów na INSTAGRAMIE

https://instagram.com/marcin.blind?igshid=NzZlODBkYWE4Ng==

ramirez82

  • Gość
Odp: Marvel NOW! 2.0 - Egmont 2019
« Odpowiedź #400 dnia: So, 31 Sierpień 2019, 08:45:08 »
Ja bym ci polecił Ms Marvel, jeśli nie zraża cię, że to perypetie nastoletniej superbohaterki. Właśnie wczoraj czytałem najnowszy tom, Wojnę Domową II, bałem się, że bez znajomości eventu będę miał problem, ale nic z tego - napisany jest tak, że lektura samej Ms Marvel była w pełni satysfakcjonująca. No i obowiązkowo Hawkeye Fractiona, jeśli nie czytałeś.

JanT

  • Gość
Odp: Marvel NOW! 2.0 - Egmont 2019
« Odpowiedź #401 dnia: So, 31 Sierpień 2019, 08:45:58 »
Pisał o 2.0.

Moon Knighta jak zapowiedzą :) Warte uwagi też na pewno Thor i (trochę mniej) Doctor Strange oraz Hawkeye.

ramirez82

  • Gość
Odp: Marvel NOW! 2.0 - Egmont 2019
« Odpowiedź #402 dnia: So, 31 Sierpień 2019, 08:48:08 »
Faktycznie, mój błąd. Ale tak czy siak, Ms. Marvel warto.  8)

No ja mam nadzieje, że zapowiedzią Moon Knight Lemire i Hawkeye: Kate Bishop.

JanT

  • Gość
Odp: Marvel NOW! 2.0 - Egmont 2019
« Odpowiedź #403 dnia: So, 31 Sierpień 2019, 09:00:44 »
No ja mam nadzieje, że zapowiedzią Moon Knight Lemire i Hawkeye: Kate Bishop.
Ja też bardzo :) Zwłaszcza że Kelly Thompson będzie później pisać Deadpoola a tego to nie ominą.

Offline laf

Odp: Marvel NOW! 2.0 - Egmont 2019
« Odpowiedź #404 dnia: So, 31 Sierpień 2019, 10:52:50 »
To jeśli jesteśmy przy polecankach to dajcie znać jak Wam podeszła All New Wolverine. Może to warto polecić?
Aha i takie samo pytanie o Doktora Dziwaka. Warto, nie warto?