Akurat dziś przeglądałem Twoje topki @radef i tak przy okazji podrzucę jeszcze jedną rzecz, która ładnie uzupełniłaby ten album McGrealów:
Też o tym wczoraj pomyślałem. W ogóle takich fajnych 4-rzędowych serii jest trochę, choć też nie aż tak wiele. Jako że w większości zlecał je Egmont, to tak jak pisałem wcześniej, nie powinno być aż tak wielkich problemów by coś z nich wydać. Tym bardziej, że zwykle są to zamknięte cykle liczące max. po sto kilkadziesiąt stron.
Teraz tak sobie pomyślałem, czy nawet wydanie ponownie "Władców smoków" Cavazzano i Ericksona też by się nie sprawdziło. W 2005 roku ten komiks przeszedł bez echa, a teraz pewnie wielu czytelników doceniłoby tą świetną historię fantasy.
PS: Tak w nawiasie - nienawidzę czytać starych tekstów, ponieważ wówczas widzę na jakim fatalnym poziomie językowym bywały utrzymane. Tutaj te pierwsze zdanie... rany, jak to poszło do internetu.