Jak sam u siebie na blogu pisałeś - po kilkunastu numerach od startu obie "serie" stały się takie same i zaczęły wypuszczać duble, coraz więcej dubli. I już od tego momentu dla mnie ta marka straciła rację bytu, przestałem kupować to regularnie. Teraz kupuję te duopaki, ale to głównie dlatego, że mam wszystkie Giganty, wszystkie Donaldy i spółki, prenumeratę opłaconą, więc trochę grosza jest i na to. Ale jakby cena wzrosła, powyżej tych 13 zł, to znowu dałbym sobie spokój. Choc tematyka kinowa ostatniego tomu mnie dość ciekawi.