Kolekcja Superbohaterowie Marvela

[death_bird]

Też tak macie.

[sum41]

Ja jeszcze się wypowiem na temat Tomu 97 czyli Niewidzialnej Kobiety. Tutaj ktoś się wypowiadał na temat różnych błędów w tym Tomie a wydaje mi się, że ja znalazłem coś jeszcze. A chodzi mi o ostatni zeszyt Fantastic Four 1 284# związany z She-Hulk. Nie wiem czy to jest takie ważne, ale chodzi o stronę 9 jeśli dobrze policzyłem i ostatni kadr z prawej strony u dolnego rogu gdy Shulkie rozmawia z królową Pearlą a ona w ostatnich słowach wypowiadanych w dymku, że według mnie chodziło tam o Psycho-Mana a został tam wpisany Power-Man. Jeśli ktoś to zauważył to znaczy, że nie jestem sam. Pytam z ciekawości czy wy też tak macie... ?

Tez to zaowazylem

[xanar]

Dalej wpierajcie tą amatorszczyznę założę się, że następna kolekcja będzie jeszcze lepsza pod tym w względem.

[eridraven]

Dalej wpierajcie tą amatorszczyznę założę się, że następna kolekcja będzie jeszcze lepsza pod tym w względem.

Są ważniejsze rzeczy w życiu niż szukanie błędów i ich wytykanie.

[xanar]

Zabawny jesteś, raczej nikt tu specjalnie nie szuka błędów, one są regularnie powtarzane co tom z tego co tu czytam.

Jasne pochwal jeszcze ich za to, obyś tylko przypadkiem nic krytycznego nie napisał, bo ci nie przyślą komiksów za darmo 

[eridraven]

Zabawny jesteś, raczej nikt tu specjalnie nie szuka błędów, one są regularnie powtarzane co tom z tego co tu czytam.

Jasne pochwal jeszcze ich za to, obyś tylko przypadkiem nic krytycznego nie napisał, bo ci nie przyślą komiksów za darmo 

Miłego dnia! Mam nadzieję, że lektura SBM dostarczy ci radości

[xanar]

Nawzajem, nie kupuje kolekcji, nie wspieram amatorszczyzny, szczególnie takiej, której nie da się wyeliminować przy 98 tomie , ale co kto lubi.

[eridraven]

Nawzajem, nie kupuje kolekcji, nie wspieram amatorszczyzny, szczególnie takiej, której nie da się wyeliminować przy 98 tomie , ale co kto lubi.

Czyli przyszedłeś tutaj wypowiedzieć się, chociaż nie masz pojęcia akurat o tej kolekcji, bo jej najzwyczajniej w życiu nie kupujesz, a problem w ogóle nawet nie dotyka ciebie Brawo!

[parsom]

Są ważniejsze rzeczy w życiu niż szukanie błędów i ich wytykanie.

Zwisa mi ta kolekcja, ale błędy należy wydawcom wytykać. Co więcej - jest to szczególnie ważne w przypadku takich badziewnych kolekcji, bo dla sporej części czytelników są one jedynym kontaktem ze słowem pisanym, czyli jedyną szansą na naukę poprawnego posługiwania się językiem.

[xanar]

Czyli przyszedłeś tutaj wypowiedzieć się, chociaż nie masz pojęcia akurat o tej kolekcji, bo jej najzwyczajniej w życiu nie kupujesz, a problem w ogóle nawet nie dotyka ciebie Brawo!

Mam pojęcie bo ją kupowałem na początku, widziałeś jak pierwsze tomy wyglądały, też to pochwalisz ?

Ciebie też problem krytyki darmowych komiksów nie dotyka  Jak zrobią błąd na błędzie to będziesz udawał, że nie widzisz ? Bo

Są ważniejsze rzeczy w życiu niż szukanie błędów i ich wytykanie.

poważny jesteś  Dzięki takiemu zachowaniu dostanie lepszy darmowy produkt czy gorszy. Darmowy to chyba słowo klucz w tym momencie.

Tak patrze na tych recenzentów i jak kupowali za swoje to jeszcze potrafili coś skrytykować, ale od czasu jak dostają za friko to nagle są ważniejsze rzeczy w życiu niż szukanie błędów i ich wytykanie. 

[eridraven]

I co z tym zrobiliście oprócz pisania na tym forum?

PS Nie dostaję komiksów od Hachette, a jeśli nawet mam od innych, to dlatego, że napracowałem się.

[xanar]

Zrobiłem to co mogłem zrobić, przestałem to kupować i mogę napisać o tym np. tutaj.

Ty nawet tego nie jesteś w stanie zrobić, nie wiem liczysz na darmowo komiksy od Hachette tymi swoimi wpisami, co ty chcesz udowodnić, że nie ma błędów i jest wszytko wspaniale.

[eridraven]

Zrobiłem to co mogłem zrobić, przestałem to kupować i mogę napisać o tym np. tutaj.

Ty nawet tego nie jesteś w stanie zrobić, nie wiem liczysz na darmowo komiksy od Hachette tymi swoimi wpisami, co ty chcesz udowodnić, że nie ma błędów i jest wszytko wspaniale.

Po pierwsze, to tylko komiksy.

Po drugie, po drugie piszę to, co myślę. Dla mnie są ważniejsze problemy w życiu niż błędy w komiksie po taniości.

Po trzecie, jakbyście pogadali z Hachette, zamiast uprawiać czynny hejt, który mają ochotę czytać tylko inni hejterzy (plus dawać like), dowiedzielibyście się, że błędy można zgłaszać na adres: biuro@hachette.com.pl Tam faktycznie trafi to do odpowiednich osób.

Po czwarte, za tłumaczenie odpowiedzialne jest Panini, nie Hachette.

Po piąte, przypominam o starym jak świat powiedzeniu - bez pracy nie ma kołaczy...

Po szóste, nadal, to tylko komiksy...

[xanar]

Jest to produkt jak każdy inny, na który wydaje się swoje pieniądze sugerujesz, że nie należy od tego wymagać jakości, jakoś jak Mucha zajmowała się tłumaczeniem to jakoś można było.
Przecież oni dobrze wiedzą co wydają i jak to robią to jest 98 tom.

Jaki hejt człowieku co ty piszesz  są błędy to się pisze, że są błędy jakby nie było to nikł by nie napisał, że są 

Nadal nie wiem co ty chcesz udowodnić.

[parsom]

Dla mnie są ważniejsze problemy w życiu niż błędy w komiksie po taniości.

I nie uwiera ci że głosząc takie prawdy życiowe wydajesz na komiksy kwoty, za które mógłbyś nakarmić głodujące dzieci?