Ostatnim kupionym przeze mnie tomem była Spider-Girl, ale Spider-Mana 2099 po prostu nie mogłem odpuścić. Tom kupowałem głównie z myślą o klasycznej historii i szkoda, że tom w całości nie poszedł w lata 90., ale część będąca dublem od Egmontu też jest niczego sobie. Jak dla mnie jeden z lepszych tomów w kolekcji.