Z całej tej plejady super złoczyńców postawiłem na oponentów mutantów, czyli Magneto i Apocalypse'a.
O ile Magneto zadowolił mnie wystarczająco, mimo wszystko stawiam ponad nim Apocalypse'a.
Pierwsze pojawienie się, geneza i dodatki, które opisują aspekty techniczne powstawania postaci. Zdumiewające, jakim przypadkiem powstał pierwszy i jeden z potężniejszych mutantów w Universum. No i niezłe połączenie w genezie z jedną z grup super bohaterów.
Mi w tej kolekcji stanowczo zabrakło jeszcze Sinistera.