Kolekcja Spider-Mana

[misiokles]

Tak, bo po co wydawać w ogóle komiksy po polsku - wszystko przecież można kupić w oryginalne.

Ale chyba tylko bezrefleksyjny utopista sądzi, że jest możliwe wydanie w Polsce wszystkich komiksów, które w USA postały od lat 60-tych. Kupuję wydania polskie, ale mniej więcej wiem, które tytuły mają małą szansę na wydanie w naszym kraju, więc kupuję oryginały. Nie chce mi się czekać aż się zestarzeję, bądź stracę zainteresowanie

[Murazor]

więc w czym problem?

Nie ma żadnego problemu serio, bez złych intencji zaproponowałem kupno oryginałów, bo na kolekcję są coraz mniejsze szanse. Pojawiają się narzekania na sprzedaż tych mniejszych graczy z naszego rynku to i taki moloch musiał zauważyć spadki sprzedaży.

Ja będąc fanem jednej postaci nie czekałbym miesiące/lata na wydanie czegoś tak nie pewnego. Zresztą tak robię

To nie pozdrawiam, hej

Mam nadzieję, że odebrałeś to żartobliwie, bo ten drugi post to już jawne trolowanie I tak jak wyżej, też wolę mieć po polsku i często sprzedaję zagraniczne wydanie, jeżeli jest alternatywa, ale leżeli jej nie ma? To nie ma co czekać, tylko kupować i rozkoszować się lekturą

[Pawlik89]

Dobrze, OK. Ale tu jest mowa o tej kolekcji, temat dotyczący kolekcji komiksów ze Spider-manem i się odniosłem do tego wyłącznie. Że liczę na te właśnie Polskie wydania. Wystarczy jakoś czytać wyraźniej. Nie wiem po ktoś je**ą pierde o zagranicznych i zajebistą mądrość co się powinno mieć. To wszyscy kupujmy zagraniczne, czemu się jaramy jak cos wydawane jest w Polsce? Zresztą nieważne..

Wyłączam się. Kolega Bazyliszek napisał tylko newsa dotyczącego tej kolekcji to swoje napisałem, ze chcę aby się ona pojawiła. Nie potrzebny jest bullshit o sprawach poza tematem, każdy ma swoje gusta po uj czepiać się?

[Marvelek]

Ale chyba tylko bezrefleksyjny utopista sądzi, że jest możliwe wydanie w Polsce wszystkich komiksów, które w USA postały od lat 60-tych.

To "oczywista oczywistość", ale chyba nie ma takich osób, które wierzyłyby w wydanie wszystkiego. Wiadomo, że chodzi o pewniaki i takie pomnikowe komiksy jak chociażby wydawany Kapitan Brubakera, czy Spider-Man Straczynskiego, albo jakieś klasyki lat 80. i 90.

[Pawlik89]

Zagraniczne czytam online. Na papierze chcę mieć te po polsku, nawet jeśli je czytałem już i mogę znać całą historię Amazinga. Takze tak.
I jest ok, spoko.

[Bazyliszek]

@Marvelek świetnie podsumował. Jak zwykle wszyscy narzekają na kolekcje, ale jak wyjdzie wreszcie po polsku "Śmierć Jean De Wolf" to się wszyscy rzucą. I tak jest od 2012 roku.

Czytanie po angielsku mnie usypia. No i jest wolniejsze niż po polsku. W naszym kraju ja chcę wydań papierowych w naszym języku. I angielskich papierowych wydań ja brać nie będę. A online się nie liczą.

Czekamy kolejny miesiąc na info. Wiadomość o pewnym wydaniu SBM PL 3 lata temu wyszła jakoś tydzień przed świętami.

[zerodwatrzy]

No z tym usypianiem to może być tak, że zamiast całkiem nieźle wyselekcjonowanych tytułów na polskim rynku czytasz coś słabego i to wcale nie język komiksu jest tutaj przeszkodą. A jak jeszcze wspominasz o tym wolnym czytaniu to mi sie wydaje że niepotrzebnie się zabrałeś za jakieś tytuły z Silver i bronze age.

[Bazyliszek]

Dawno temu jak jeszcze nie było kolekcji to moją pierwszą angielską dużą lekturą było całe Civil War. Ja tak mam żer jak czytam coś po angielsku na kompie to to mnie usypia. I nie ważne co czytam. Nawet ze zwykłymi komiksami polskimi też tak miewam - taka moja ospała natura. W każdym razie wtedy się dowiedziałem, że chciałbym mieć Spider-Man Civil War bo to były chyba najlepsze tie-iny tego eventu. Szkoda że to się do kolekcji nie załapie - zamiast np. zdublowanej Pajęczej Wyspy.

Ok - w Hiszpanii wyszła już całość kolekcji, to teraz tylko szybkie tłumaczenie i drukujemy u nas wymieniając duble z WKKM, SBM i Egmontu na premiery.

https://www.salvat.com/spiderman-la-coleccion-definitva

[SkandalistaLarryFlynt]

Bazyl powieś sobie na ścianie zdjęcie Kołodziejczaka, za każdym razem jak będziesz przysypiał przy lekturze zerkniesz na ścianę i ospałość przejdzie jak ręką odjął. Coś cherlawa ta kolekcja, ledwie 60 numerów...żadnego przedłużenia...praktycznie wszystkie numery dostępne dalej do kupienia...ciekawe czy to wynik masońskiego spisku, czy...?

[xanar]

No to Bazyl spróbuj po hiszpańsku, może to będzie twój język przy którym nie będziesz zasypiał 

[Castiglione]

Ok - w Hiszpanii wyszła już całość kolekcji, to teraz tylko szybkie tłumaczenie i drukujemy u nas wymieniając duble z WKKM, SBM i Egmontu na premiery.

Nie żeby coś, ale wydaje mi się, że te rzeczy wydane już w kolekcjach to jednak były w miarę istotne komiksy dla Pająka, więc jeżeli już wydawać kolekcję poświęconą tylko tej postaci, to jednak takie Ostatnie łowy Kravena czy Narodziny Venoma powinny się w niej znaleźć. To że już były kiedyś w Polsce wydane trochę nie ma tu znaczenia.

[Bazyliszek]

Przyznałbym ci rację jeśli chodzi o inne wydawnictwa. Jak Egmont wydał "Zło które ludzie czynią" albo wtrynia się z tym McFarlane'm to Hachette nie ma na to wpływu. Ale jeśli sami niewiele wcześniej w innej swojej serii wydali te pajęcze tytuły, to chyba by mogli powstrzymać się od samodublowania. Zwłaszcza, że jak już powiedziano - materiału jest OGROM. Po co tracić czas i miejsce na kolejne Łowy Kravena, czy Pajęczą Wyspę w 2 tomach, skoro można by wydać coś obok tej historii czego jeszcze u nas nie było. Np hiszpańska lista tytułów w ogóle nie ma nic z Sagi Klonów z lat 90-tych. Nie ma właśnie Civil War Spider-Man. Nie ma tego crossa z lat 90-tych ze Spider-Manem 2099. Takie rzeczy można by wrzucać, zamiast powtarzać Origin Czarnego Kostiumu czy Happy Birthday.

[SkandalistaLarryFlynt]

No chyba że, centrala Hachette została zinfiltrowana przez Reptilian, albo Skrulli z Egmontu co wykonują tam swoją krecią robotę.

[xanar]

Przyznałbym ci rację jeśli chodzi o inne wydawnictwa. Jak Egmont wydał "Zło które ludzie czynią" albo wtrynia się z tym McFarlane'm to Hachette nie ma na to wpływu. Ale jeśli sami niewiele wcześniej w innej swojej serii wydali te pajęcze tytuły, to chyba by mogli powstrzymać się od samodublowania. Zwłaszcza, że jak już powiedziano - materiału jest OGROM. Po co tracić czas i miejsce na kolejne Łowy Kravena, czy Pajęczą Wyspę w 2 tomach, skoro można by wydać coś obok tej historii czego jeszcze u nas nie było. Np hiszpańska lista tytułów w ogóle nie ma nic z Sagi Klonów z lat 90-tych. Nie ma właśnie Civil War Spider-Man. Nie ma tego crossa z lat 90-tych ze Spider-Manem 2099. Takie rzeczy można by wrzucać, zamiast powtarzać Origin Czarnego Kostiumu czy Happy Birthday.

Tylko takie Łowy Kravena, czy Pajęcza Wyspa raczej jest nie dostępna i jej nie kupisz, ja wiem, że ty to masz więc po co mają wydawać.

[Cringer]

Jak Egmont wydał "Zło które ludzie czynią" albo wtrynia się z tym McFarlane'm to Hachette nie ma na to wpływu.

A cóż to za pokrętna logika. Jak Egmont mógł się z czymś wtrynić skoro Hachettowa kolekcja na ten moment nie istnieje?