"w zalewie cotygodniowych kioskowych tomów z pewnością kolejną kolekcję od Hachette zobaczymy dopiero po zakończeniu Superbohaterów Marvela, a do tego jeszcze długa droga... "
Po tym co teraz pokazuje Hachette, wydając coraz to nową Kolekcję trzy lata z rzędu, takie teksty mnie śmieszą. Przedwczesne zakończenie WKKM zmusza nasz oddział do szybkiego sięgnięcia po Pajączka, ale moim zdaniem to wcale nie wyklucza jakiegoś sierpniowego testu również w tym roku. W 2018 była też "Wielka Literatura w komiksie", a w tym może być nawet Iznogud, jeśli nie co innego.
No i Hachette musi wcześniej teraz rejestrować domeny, żeby Egmont znowu wszystkiego wcześniej na chybcika nie wydał.