Jako posłowie do moich doświadczeń odnośnie zakupów online w Kerfurze dopiszę tylko, że właśnie do mnie zadzwonili, że zamówienie jest gotowe, ale bez dwóch tytułów. Innymi słowy, kupno przez www wraz z opłaceniem żadnej gwarancji nie daje.
To też, wydaje mi się, daje dowód na to, że zamówione rzeczy nie jadą do punktu odbioru z jakiegoś centralnego miejsca, ale po prostu bazują na tym, że gostek w markecie pójdzie na sklep, pozbiera co jest i to szanowny kliencie będziesz miał.
Zwrot za brakujące tytuły dostanę na portfel Kerfura. Też szkoda, bo to niby parę groszy, ale to też nie moja wina, że mi obiecali przy zamówieniu, że towar jest i stworzyli tym samym nadpłatę.
Wczoraj ujowy UX, dzisiaj ujowy CX.