Autor Wątek: Klasyka Marvela od Egmontu  (Przeczytany 155841 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

ramirez82

  • Gość
Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #150 dnia: Wt, 09 Kwiecień 2019, 20:04:20 »
A jakie ma znaczenie, czy TK lubi komiksy amerykańskie, czy ich nie lubi? W ciągu ostatnich 3-4 lat tak bardzo nadrobili ten segment na naszym rynku, że kiedyś coś takiego wydawałoby się nie do pomyślenia. Już nawet pomijając całe Vertigo, BBPO, Invincible, DC, i pozostając przy Marvel Classic: Punisher MAX, DD Bendisa, Brubakera, Millera, USM, Deadpool Kelly'ego, Runaways... Tyle cenionych runów, a minęło 2,5 roku od uruchomienia linii Marvel Classic. Wytęż wyobraźnię i wyjrzyj w przód o następne 2,5 roku, zobacz ile świetnych rzeczy mogą do tego dorzucić. Przecież nie wydadzą wszystkiego od razu.

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #151 dnia: Wt, 09 Kwiecień 2019, 20:16:17 »
  Osobiście ja uważam, że Egmont może przerywać te serie nawet pomimo dobrej sprzedaży i podmieniać je innymi tytułami trzymając się strategii wydawania jednego-dwóch-trzech tytułów miesięcznie w tych sporych zbiorczych wydaniach. Miesięcznie wydawanych jest tyle komiksów, że i tak sporo osób musi przebierać i wydaje mi się, że jednocześnie wydawanie 10 serii nawet doskonałych, naraz niekoniecznie musi im się kalkulować i chcą uniknąć zalegania tego w magazynach. Mam wrażenie, że np. zastępując Daredevila dajmy na to Strażnikami Galaktyki jest większa szansa na sprzedanie obydwu tytułów niż wydając je równocześnie. Zresztą w ten sposób mogą uniknąć kwestii znudzenia daną postacią a stopniowy spadek poziomu sprzedaży tytułów jest kwestią nie do podważenia. Będą spokojnie lecieć całymi seriami i w momencie kiedy sprawa przyschnie i ludzie stwierdzą np. "O dawno nie czytałem żadnego Punishera, ale ten Max był dobry", mogą spokojnie zacząć kontynuować. A wybierać możemy w nowościach, tutaj jest sporo serii do wyboru. Teoria, że niby czytelnicy rzucą się na amerykańskie wydania na tyle żeby zaważyć na wynikach sprzedażowych to jakiś kosmos.

Offline Marvelek

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #152 dnia: Wt, 09 Kwiecień 2019, 20:26:34 »
Nie zrozumiałeś mnie Larry. Chodziło mi o to, że brak deklaracji odnośnie kontynuowania serii przeważnie sprawia, że fani danego tytułu kupią dalszą część w oryginale. Nie kupią oni wtedy wydania polskiego. Zgadzam się natomiast z Twoim twierdzeniem, że Egmont będzie żonglował seriami.
Pytanie, czy taki sposób wydawania odpowiada czytelnikom.  Dla mnie nie. Natomiast co z tego, że jest duży wybór serii wspołczesnych? Dla mnie w ofercie Marvel 2.0 nie ma nic,ewentualnie zaryzykuję Logana. Klasyka jest o tyle fajna, że rzeczywiście wydawane są komiksy dobre i bardzo dobre. Jestem fanem Spider-Mana ale gdyby nie to, że Egmont zaczął wydawać UM Spider-Mana a teraz jeden McFarlene'a, nie mialbym co po polsku czytać.

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #153 dnia: Wt, 09 Kwiecień 2019, 20:33:42 »
  Oczywiście, że zrozumiałem ale ilu niby tych czytelników kupi kontynuację w oryginale? 5? 10? 50? Jaki będzie procent odpływu ewentualnych przyszłych klientów? 5%? Jakby tak wielu czytelników miało czytać amerykańskie komiksy aby ich liczba wpływała na sprzedaż to by nie miało sensu wydawać ich po polsku wcale. Że już nie wspomnę o wysypie ogłoszeń "sprzedam/wymienię oryginalne wydanie" za każdym razem, jak się pojawiają jakieś konkretne egmontowe plany wydawnicze.

Offline misiokles

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #154 dnia: Wt, 09 Kwiecień 2019, 20:47:30 »
Chodziło mi o to, że brak deklaracji odnośnie kontynuowania serii przeważnie sprawia, że fani danego tytułu kupią dalszą część w oryginale. Nie kupią oni wtedy wydania polskiego.

Deklaracje deklaracjami, służą tylko jako pożywka plotkom. Gdyż co w przypadku gdy wydawca zadeklaruje chęć, ale później utopi w negocjacjach z licencjonodawcą i z deklarowanego tytułu nici? Wówczas każde późniejsze deklaracje nie będą brane na poważnie a nawet staną się celem podśmiechujek.

Taurus wciąż deklaruje że wyda dalsze tomu Black Sience :)

sum41

  • Gość
Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #155 dnia: Wt, 09 Kwiecień 2019, 20:52:51 »
U mnie to samo. Ja po trzecim tomie ostatecznie porzucam USM. Zbyt bardzo mnie drażnią różnice względem 616, co ciekawe jeszcze nigdy zmiana originu jakiejś postaci nie wyszła Bendisowi na plus a to co zrobił z Kravenem to jakiś żart. Z tomu na tom jest też tu coraz więcej niskich lotów teen dramy.

Bo to inna rzeczywistosc...

Offline Marvelek

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #156 dnia: Wt, 09 Kwiecień 2019, 20:57:44 »
  Oczywiście, że zrozumiałem ale ilu niby tych czytelników kupi kontynuację w oryginale? 5? 10? 50? Jaki będzie procent odpływu ewentualnych przyszłych klientów? 5%? Jakby tak wielu czytelników miało czytać amerykańskie komiksy aby ich liczba wpływała na sprzedaż to by nie miało sensu wydawać ich po polsku wcale. Że już nie wspomnę o wysypie ogłoszeń "sprzedam/wymienię oryginalne wydanie" za każdym razem, jak się pojawiają jakieś konkretne egmontowe plany wydawnicze.

To, że Ty nie czytasz wydań oryginalnych ze względu na barierę językową, nie znaczy, że inni również bazują wyłącznie na wydaniach w rodzimym języku. Będąc fanem komiksu, nie mówiąc już o posiadaniu jakiejś ulubionej serii/bohatera nie można obejść bez wydań anglojęzycznych. Tobie odpowiada przeczytane 6 tomów Punishera i skok na X-Men, potem zamiana X-Men na inną serię, ale dla fanów tych serii jest to frustrujące. Nie znasz języka, jesteś zależny od polskiego rynku, to musisz czekać 2, 3 a nawet 10 lat na kontynuację, inni nie muszą tego robić. Wysyp ogłoszeń? Dobre sobie - jasne, że się zdarzają, ale jak mam wydanie po angielsku, to nie kupuję tego samego komiksu, tylko dlatego, że ukazał się on po polsku. Podobnie w drugą stronę - jeśli mam coś po polsku nie kupuję angielskiego wydania. Ogólnie mam wylane, czy Egmont coś wyda, czy nie. Wydania oryginalne, pomimo że droższe przeważnie mają lepszą jakość wydania, są pełne, do tego nie ma problemu z inwencją tłumacza. Tylko, że zależy mi, żeby polski rynek komiksowy wyszedł wreszcie z epoki kamienia łupanego i ciągle się rozwijał, dlatego m.in. przełknąłem paskudne wydanie pierwszego tomu DD ze scenariuszami Brubakera.
Ile osób kupi wydanie w oryginale? nie wiem, ale 5, 10 osób to raczej bazuje wyłącznie na polskim rynku.

Offline misiokles

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #157 dnia: Wt, 09 Kwiecień 2019, 21:02:46 »
Mam wrażenie, że chcecie by Egomnt w ciągu roku wydał wszystkie 'ważne' Marvele i DC. A przecież musi mieć konie pociągowe w kolejnych latach, to chyba zrozumiałe ekonomicznie.

ramirez82

  • Gość
Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #158 dnia: Wt, 09 Kwiecień 2019, 21:06:18 »
To, że Ty nie czytasz wydań oryginalnych ze względu na barierę językową, nie znaczy, że inni również bazują wyłącznie na wydaniach w rodzimym języku. Będąc fanem komiksu, nie mówiąc już o posiadaniu jakiejś ulubionej serii/bohatera nie można obejść bez wydań anglojęzycznych.

Czegoś nie rozumiem, ale skoro nic ciebie nie ogranicza, to już dawno te wszystkie komiksy na które czekasz, powinieneś mieć w oryginale...

Tylko, że zależy mi, żeby polski rynek komiksowy wyszedł wreszcie z epoki kamienia łupanego i ciągle się rozwijał, dlatego m.in. przełknąłem paskudne wydanie pierwszego tomu DD ze scenariuszami Brubakera.

No właśnie w ostatnich latach rynek się bardzo rozwinął...

Ile osób kupi wydanie w oryginale? nie wiem, ale 5, 10 osób to raczej bazuje wyłącznie na polskim rynku.

...dzięki tym 5, 10 osobom...

Przeczytaj nieraz to co napiszesz, zanim klepniesz "wyślij wiadomość".

Offline Marvelek

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #159 dnia: Wt, 09 Kwiecień 2019, 21:13:44 »
Czegoś nie rozumiem, ale skoro nic ciebie nie ogranicza, to już dawno te wszystkie komiksy na które czekasz, powinieneś mieć w oryginale...


Przy zakupach komiksów mam taką oto zasadę: w pierwszej kolejności kupuję te komiksy, które na 100% nie ukażą się po polsku np. różne epic collection. Dwa: większość angielskich zeszytów czytam online, ale są takie serie, które chciałbym mieć fizycznie na półce np. Daredevil (bo lubię). Zakupowi angielskiego wydania DD Bendisa stanęła na przeszkodzie informacja o tym, że wyda go Sideca. Mając nadzieję, że tak będzie czekałem do 2017 roku. Drugi raz nie chcę przez to przechodzić. Rynek rozwinął się po względem ilości tytułów, to niezaprzeczalny fakt, ale wydawanie kilku tomów serii i jej przerywanie, następnie wchodzenie na następną sprawia, że to zawsze będzie rozwój kulawy. Wolałbym, żeby Egmont wydawał mniej, ale przynajmniej żeby szły całe serie. Być może rozwiązaniem byłoby wchodzenie w krótsze serie. Piszę oczywiście z punktu widzenia czytelnika. Natomiast rozumiejąc wydawcę i ostrożność, którą musi zachować życzyłbym sobie, żeby przerywając jakąś serię nie robił gdy tom kończy się cliffhangerem jak to ma miejsce w DD.

Offline OokamiG

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #160 dnia: Wt, 09 Kwiecień 2019, 21:14:56 »
Marvelek, skoro masz wylane na Egmont, to czemu chczesz, żeby polski rynek się rozwijał, kiedy wolisz angielskie wydania. Trochę sobie zaprzeczasz. Ja tam uważam, że Brubaker był wydany dobrze i cieszę się, że cię coraz więcej rzeczy wychodzi, do polsku. Nie jest to kwestia języka, którego uczyłem się przez naście lat, ale po prostu miło jest coś przeczytać w swoim języku. Tłumaczenie to oczywiście inna kwestia.

Offline Marvelek

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #161 dnia: Wt, 09 Kwiecień 2019, 21:18:42 »
Marvelek, skoro masz wylane na Egmont, to czemu chczesz, żeby polski rynek się rozwijał

Bo chcę żeby polski czytelnik miał wybór. No proszę Cię, to rozjechane kolory w pierwszym tomie od Brubakera były straszne.

ramirez82

  • Gość
Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #162 dnia: Wt, 09 Kwiecień 2019, 21:31:26 »
Marvelek, właśnie dlatego napisałem wcześniej, że niektorym i tak sie nie dogodzi. Masz tak sprecyzowane wymagania co do Egmontu, że najlepszym rozwiązaniem dla ciebie, bedzie całkowite przerzucenie sie na wydania oryginalne.

Offline OokamiG

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #163 dnia: Wt, 09 Kwiecień 2019, 21:33:21 »
O ty zapomniałem, to akurat duży błąd.
 
Bo chcę żeby polski czytelnik miał wybór. No proszę Cię, to rozjechane kolory w pierwszym tomie od Brubakera były straszne.
Ale skąd takie altruistyczne podejście, skoro jak mówisz możesz kupić angielskie wydanie, nie czekając na łaskawość rodzimego wydawcy? Przecież podkreślasz, jak to w każdym względzie angielskie oferują lepsze jakość?

Offline misiokles

Odp: Klasyka Marvela od Egmontu
« Odpowiedź #164 dnia: Wt, 09 Kwiecień 2019, 21:35:34 »
Popieram przedmówców - przerzucenie się w całości na wydania oryginalne rozwiązuje chyba wszystkie problemy. Tu na miejscu i wydawca sobie poradzi i czytelnicy będą co miesiąc mieli rozkminkę z czego zrezygnować by zmieścić się w budżecie.