Ja bym powiedział, że scenarzystów dobrych jest sporo, ale niestety bardzo mocno kontroluje ich wydawnictwo. To nie jest tak, że za czasów DD nie powstawały fajne historię, nawet te kryzysy były ciekawe, a dopiero, gdy odchodzono od założeń i robiono power level przeciwników i młóckę, to wszystko zaczęło się sypać. Nie wiem, czy King jest już mega gwiazdą, ale mocno go kontrolowali przy Batmania i sporo musiał zmienić z tego, co mówił w HiC dał draft historii, w której nie było do końca określone dokładnie kto ma być kim, ale może plotka, że to wydawnictwo narzuciło, że główną postacią ma być Harley Quinn.
Może chodzi o to, aby na siłę nie robić spójnego uniwersum, że wszystko jest ze sobą bardzo mocno szyte. Gdyby spojrzeć na projekty Earth One, wydawały się ciekawe, teraz jest nowy imprint Black Label, gdzie wydaje się, że każdy sobie rzepkę skrobie i nie przejmuje się rygorami spójności. Kilku scenarzystów też bardzo szybko się pozbyli lub anulowali im serię z nieznanych powodów np. Bird of Prey Azzarello zamiast serii będzie one shot i nie zdziwię się jak to będzie bardzo dobre.