Wybrałem DC, bo jak pisałem kiedyś, w innym świecie Nawimarowi:
[...] Do Twojej wiadomosci, juz w latach 80. ubiegłego wieku miałem na koncie 78 sekund w powietrzu lotem Supermana, i gdyby nie moja Mama, ktora zabronila mi cwiczen w obawie o spręzyny wersalki, na ktorej ladowalem startujac z polozonego o co najmniej 2 metry dalej krzesła, dzis szybowałbym jak ptak, a prawdopodobnie nawet jak samolot, i to nie ku jakiemus pseudo-Parnasowi z wodorostami, tylko normalnie, jak przystalo na Człowieka ze Stali - po nieboskłonie.
Dlatego popieram tezę Szekaka.
I tak, z prawdopodbieństwem < δ jestem emerytem, gdzie δ jest miarą zbioru emerytów głosujących na DC.
Tu też są niedzielni komiksiarze Z połowa co zagłosowała w ogóle nie udziela się na forum.
A ja zauważyłem tendencję odwrotną, mianowicie, że im bardziej ktoś się zna na komiksach, tym mniej się udziela w tematach komiksowych na forum. Statystycznie rzecz ujmując, rzecz jasna