Kanoniczność przede wszystkim porządkuje fakty, wydarzenia i najważniejsze informacje o postaci wpływające na jej/jego profil. Niekanoniczne historie eksperymentują z wizerunkami, co przy braku doinformowania potrafi namieszać w głowie czytelnika i doprowadzić do zaburzonej oceny np. dlaczego ta postać postępuje w taki sposób skoro tam była taka? dlaczego to jest tak skoro w tej historii było tak?
Osobiście nie zwracam dłużej wagi na kanon, ponieważ przy markach kilkudziesięcioletnich fakty potrafią same sobie zaprzeczać, czasami niektórzy scenarzyści nie pamiętają o starej daty wydarzeniach itd. Najważniejsze jest dla mnie czerpanie przyjemności z czytania i na tym się skupiam. Niemniej dostrzegam wagę kanonu i zawsze staram się nim podążać, aby mieć fundament, który często może służyć jako punkt zaczepny do rozmów, opinii itd.