No, nie powiem, jest kupa zabawy z tymi kolekcjonerskimi albumami w Polsce. To samo jest podobno na rynku gier. Mnie się jeszcze nie zdarzyło żeby mi anulowali jakąś kolekcjonerkę, ale to podobno norma, że te wszystkie euro rtv media markt experty sprzedają edycje kolekcjonerskie za 400 - 800 zł, a potem jak gdyby nigdy nic anulują niektóre zamówienia, bo jednak tyle nie otrzymają od producenta. Dlatego kupiłem Death stranding w dwóch miejscach. Gdyby oba zamówienia doszły do skutku, to jedno pudło sprzedam lub po prostu anuluję.