Problemem na pewno są dialogi, tak drętwych żartów dawno nie czytałem, kiedy bohaterowie się przekomarzają.Czy ten problem dotyczy tłumaczenia, czy czytając w oryginale też miałeś takie odczucia?
Jeszcze wiekszym są jakieś wewnętrze monologi czy nadmierna martyrologia ludzi/obcych. :)Tego w tym komiksie (Predator Łowcy) nie ma. Tu jest akcja, choć zanim do niej dojdzie, jest trochę wykładania historii, bo jednak są nowe postacie, które tu debiutują i muszą mieć 5 minut na zarysowanie ich charakteru. Jest jeszcze jedna rzecz, która mi się teraz przypomniała, co jest wadą zdecydowanie. Podstawowa ekipa nie jest liczna, ale ma wsparcie w dużej ilości totalnych bezimiennych członków oddziału, którzy są wręcz mięsem armatnim, kiedy zaczyna się potyczka z Predatorami.
Wspomnę jeszcze o komiksowej kontynuacji Aliens z Hicksem i Newt przechrzczonymi potem na Wilksa i Billie - tę historię poznałem w wersji książkowej (trylogia Perry'ego), która powszechnie mieszana jest z błotem. Jak miałem te 14-15 lat wchodziło gładko, później trochę gorzej ale sentyment pozostał.
Obcy 3 wg Williama Gibsona:
http://filmozercy.com/wpis/william-gibson-alien-3-recenzja-komiksu
Nowelizacja 3-ego dzieła z serii kinowej "Obcy" w wykonaniu A. D. Fostera była intuicyjnie chhwytliwa, potrafiąca się podobać, i to na tyle, że nabyłem dość zaufania, aby wziąć się za komiksowego "Obcy 3" W. Gibsona.Tylko co ma nowelizacja Fostera do adaptacji scenariusza Gibsona? ???
Tylko co ma nowelizacja Fostera do adaptacji scenariusza Gibsona? ???
Nie mówiąc już o tym, że nie da się tego czytać.
Nowelizacja Fostera jest po części adaptacją klasyku kinowego "Obcy 3",Nie po części, geniuszu, tylko po całości.
Skoro forma powieściowa Fostera przypadła mi do gustu, wręcz okazała się bardzo dobra, to do komiksu jako adaptacji nastawiam się bardzo pozytywnie. I nie ma, według mnie, w tym co napisałem, niczego nie zrozumiałego.
Ach, powiedz im, Michealu, powiedz im, kim jesteś. Niech zbierają szczeny z podłogi. Uświadom im wreszcie, kto tu z kogo ma ubaw, tym skórzastym pyszałkom z ich regresorami i klasyfikatorami na hardwarze o konsystencji owsianki, co to się nimi szczycą i zwą dumnie umysłem. Niech wiedzą, że gdy będą żarły ich robaki, ty wciąż będziesz hulał w sieci, uczył się i wchłaniał, wciaż wchłaniał. A może nawet kiedyś wyjdziesz w Zewnętrze, we te obmierzłe, materialne flaki cyberprzestrzeni, by zobaczyć jak to tam jest. Czemu nie? I może nawet spotkasz któregoś z nich, a on się na tobie nie pozna i będzie myślał, że jesteś jak reszta - ubaw po pachy. Kto wie?
Ach, powiedz im, Michealu, powiedz im prawdę. Powiedz im, że jesteś jeszcze młodą i dlatego jeszcze nieco przesterowaną AI, przeuczoną w stronę zachwytu. Ale to się zmieni, to się naprawi. Więcej przykładów, więcej batchów danych i lokalne, pasożytnicze wzorce ulegną zatarciu. Obcas obiektywnej generalizacji rozgniecie na miazgę robaka overfittingu.
A oni? Ich będą żarły robaki.
Do Michaela Korvaca ciągle się ktoś przypieprzaPewnie dlatego, że jest kosmitą żyjącym we własnym świecie i mającym gdzieś to, że wszyscy wokół mówią w innym języku :P
Pewnie dlatego, że jest kosmitą żyjącym we własnym świecie i mającym gdzieś to, że wszyscy wokół mówią w innym języku :P
Batman vs Predator, Aliens vs Predator i Aliens: Labirynt.Innych dobrych nie czytałem.
Znam jak dotąd i doceniam Batman vs Predator, Aliens vs Predator i Aliens: Labirynt. Widze że pozytywne opinie zbiera ostatnio Bunt. Na coś jeszcze warto zwrócić uwagę?
Z tych wydanych po polsku czy ogólnie?Po polsku. Jakieś top 5 albo przynajmniej co się pozytywnie wyróżnia.
Mnie tam nadal frapuje jakość scenariuszy, pytałem ale odpowiedzi nie otrzymałem :-\Scenariuszowo wszystkie wg mnie trzymają poziom.
Ale i tak zamówiłem.
Wydawałoby sie, ze wszystkie okladki to podstawa i oczywistosc...Jest okładka #1 zeszytu (pomniejszona, z tyłu oprawy) oraz #2. Brak okładek zeszytu #3 i #4. A miejsce naprawdę było bo są dwie strony reklam, ze dwie całe czarne plus okładka wydania zbiorczego jest też w środku. Ale może w oryginale było tak samo.
(...) TM-Semic wyciął aż 16 pierwszych stron (...)
W końcu też Scream zainwestował w tłumacza z wyższej ligi, Labirynt przełożył Robert Lipski i czytało mi się go o wiele płynniej niż wersje Semica.
Aha, no i muszę się niestety zgodzić, że tłumaczenie jest drętwe, a dialogi nienaturalne - no ale może i tak było w oryginale?Teksty, które po angielsku brzmią ok, przełożone dosłownie już nie brzmią ok, właśnie dlatego należy je podczas tłumaczenia skrócić i "unaturalnić". A tutaj (w przeciwieństwie do wydania Semica) tłumacz leciał jak z translatorem - słowo za słowem. Czułem że coś nie gra już w trakcie czytania, ale dopiero zestawienie z oryginałem i Semikiem pokazało w czym dokładnie tkwi problem.
Po pierwsze rysunki, które są po prostu brzydkie. Szata graficzna jest odrzucająca i na niektóre postacie czasem ciężko się patrzyło.Rysunki są dobre, ale postacie są brzydalami. Żadna wada.
. Co może się wydawać dziwne, muszę jednak stwierdzić, że w pewnym sensie taki właśnie "styl" rysownika tutaj pasujeIgzakli.
Rysunki są dobre, ale postacie są brzydalami. Żadna wada.Ehe, spoko. Ale dla mnie nadal są brzydkie.
Ehe, spoko. Ale dla mnie nadal są brzydkie.
Nie wiem, może jestem już za stary na czytanie historyjek obrazkowych... :o ;)Tony pochłoniętych kart komiksów (to samo związane z książkami), kilometry taśmy filmowej, igła na winylu, do tego dorzuć gry na atari lub commodore i masz ukształtowanie pewnie siebie, na pewno mnie oraz innych osób z tego forum.
Czy tylko mnie zaczyna irytować, że Marvel przejmuje jedną franczyzę po drugiej (i to zwykle kosztem Dark Horse)?Super! To Bazyl moze juz pisac do Hachette, zeby w kolekcji SBM wymienili Ms Marvel na Predatora. Byleby nie bylo dubli...:)
Wolałbym wiedzieć, czy aby nie będzie to Aliens vs Predator, bo zdubluje mi się z wydaniem Screamu...2 herosow w jednym tomie? Tego jeszcze nie grali...
No niestety, niedługo nic w DH nie zostanie.<offtop> Niezupełnie. Ma rozwijający się linię wydawniczą "Berger Books" (dla niewtajemniczonych Karen Berger stała za sukcesem klasycznego Vertigo), gdzie można znaleźć nowe pozycje G.Willow Wilson, J.M. DeMatteis czy Petera Milligana.<off top>
Czy Marvel szykuje się za wydawanie komiksów z Alienem i Predatorem? pod swoim szyldem tak jak Star Wars.Tak. Z tego artykułu wynika, że tak. Dodatkowo można spodziewać się crossoverów AvP z bohaterami Marvela.
Obcego i Predatora będzie wydawać Marvel :-\:
https://bloody-disgusting.com/comics/3622254/alien-predator-franchises-found-new-home-marvel-comics/
Ciekawe jak to wpłynie na plany wydawnicze Scream. Oby chociaż zdążyli wydać 5 rocznicowych wydań.Sądzę, że pozostałe wydadzą, jako że pewnie umowa dotyczyła dealu z DH zawartego pewnie ileś miesięcy wcześniej (a prawo nie działa wstecz). Więc tu bym był spokojny. Jeśli chodzi o przyszłość, to podzielam obawy przedmówców.
Rocznicowe Alieny edytorsko stoją na wysokim poziomie. Aż trudno w to uwierzyć mając w pamięci wcześniejsze dokonania Scream, ale nie znalazłem w nich nawet jednego błędu czy literówki.
Tłumaczenie też jest istotne, komiks może być i niezły, ale czytasz taki drewniany przekład i niestety cię odrzuca :(
Ostatnio ich amerykany robi koleś, który tłumaczy prawie połowę komiksów Muchy plus ktoś nowy.
Jest wyraźna poprawa względem wcześniejszych publikacji.
Mimo iż jest on dopiero zapowiedziany, z premierą za około miesiąc...
Jak za miesiąc? Premiera po niedzieli ma być.Tak stoi na bonito.pl
Jak za miesiąc? Premiera po niedzieli ma być.
Ja zdecydowanie wolę starą okładkę...Stara okładka jest zawarta w tym wydaniu na końcu w galerii. Brakuje za to okładek z zeszytów #1-2 (pozostałe #0, #3-4 są), co jest dla mnie minusem.
Szkoda, że nie dostaniemy właśnie jej w powiększonym formacie, zamiast żółtej, identycznej z wydaniem angielskojęzycznym. Zagrałoby to na sentymencie (przynajmniej moim :P)
Stara okładka jest zawarta w tym wydaniu na końcu w galerii. Brakuje za to okładek z zeszytów #1-2 (pozostałe #0, #3-4 są), co jest dla mnie minusem.
Historia wg mnie w ogóle się nie zestarzała. Tłumaczenie jest ok, znalazłem tylko jedną literówkę. Mam natomiast zastrzeżenia do jakości rysunków, powiększenie ich spowodowała że ostrość ich czasami jest średnia. Podejrzewam, że wina leży tu po stronie materiałów dostarczonych prze DH niż samo Scream Comics.
Nowa moda - czytanie i kupno komiksow dla wylapywania bledow, sie porobilo w tym 2020 :)
wyłapałem kilka błędów, zobaczę, jak będzie dalej.Masz na myśli tłumaczenie czy literówki, których we wcześniejszych wydaniach było naprawdę dużo, a tu wg mnie poza jedną (może dwoma) nie widziałem?
Masz na myśli tłumaczenie czy literówki, których we wcześniejszych wydaniach było naprawdę dużo, a tu wg mnie poza jedną (może dwoma) nie widziałem?
Ale na początku zdania,Z tym się zgodzę. Teraz jak to napisałeś to tego było wyjątkowo sporo, ale znowu nie przeszkadzało mi to w odbiorze, może dlatego nie zwróciłem na to uwagi.
potem zamiast później, wszem i wobec zamiast wszem wobecMi z kolei absolutnie nie przeszkadza powyższe.
Mi z kolei absolutnie nie przeszkadza powyższe.
Najgorzej to wygląda na stronie 85:
Wytłumaczcie proszę jaki sens ma wrzucenie do AvP wyłącznie pierwszego zeszytu AvP:War? Wtf? Co ten Scream wymyślił?
Też się zastanawiałem po co to dodane, ale nikomu dotąd to nie przeszkadzało.
Zastanawia mnie ponadto po co tam ta nachalna propaganda:Predator zawsze był profeministyczny - nosi kabaretki, kobiety oszczędzał, przede wszystkim zabijał napakowanych mięśniaków (i robił to z łatwością) i Dutch pokonał go wyłącznie sprytem ;).
(https://ibb.co/zQmRTHf)
Zakupiony wczoraj za 105 zł w Bonito z odbiorem osobistym :)
Co, do kolejnej historii - "Wojna Trzech Światów" - to czuję spory zawód.
Dużym zaskoczeniem dla mnie była informacja, że ta seria jest nie tylko kontynuacją oryginalnej serii z żółtego albumu, ale również innej historii przedstawionej na łamach jednego z rocznicowych Alienów, mianowicie historii Alien Berserker. Z tego co pamiętam w wydaniu TM-Semic żadnej informacji nie było, pozostawało jedynie domyślać się samemu przyczyn dryfowania w przestrzeni kosmicznej grupki Marines.Był tylko w przypisie podany tytuł historii, podobnie jak to jest w tym wydaniu, ale bez szczegółów. Scream natomiast pominął inny przypis dotyczący historii Aliens vs. Predator: Duel.
W sensie, że jest jeszcze słabsza niż "War"? To podziękował w takim razie. Wizualnie faktycznie wygląda fatalnie. Gdyby były rysunki jak w pierwszym AVP to już tylko dla nich bym przecierpiał słaby scenariusz.Jak napisałem wcześniej, War to solidny przeciętniak do przeczytania w niedzielne popołudnie po obiedzie (tak jak większość komiksów z Obcymi czy Predatorami). Podobnie z rysunkami: są przeciętne, ale są czytelne, wiesz dokładnie co się dzieje i dokąd zmierza akcja, innymi słowy spełniają swoje zadanie w przeciwieństwie do Wojny Trzech Światów.
1) Predators - mini seria 4 zeszytowa, będąca prequelem do filmu Predators.
Na razie będą im wszczepiać uczucia wyższe.Nareszcie, strasznie nudne były te dotychczasowe historie, twórcy musieli się ograniczać nie mogąc pokazać w sposób kompleksowy rasowej nierówności i domowych dramatów wśród Obcych i Predatorów. Teraz Obcy z dodatkową warstwą psychologiczną i kształtującym się charakterem będą mogli zerwać z brutalną przeszłością. Nowo ustanowione zasady umożliwią Obcym podjęcie mało wymagających prac w świecie ludzi i Predatorów. Środowiska aktywistów pomogą sprawić, że zostaną wysłuchani, co przełoży się na większą świadomość społeczeństwa, Obcy będą wreszcie zrozumieni i będą mogli cieszyć się z życia.
Myślałem, że nic głupszego niż pomysły Ridleya Scotta w "Alien: Convenant" nie da się już wymyślić.Była przynajmniej jakaś konsekwencja powiązania xenomorfów z inżynierami (przy okazji z ludźmi, a raczej ich spuścizną) jednak to co proponuje Marvel to już kompletne wyrwanie z kontekstu.
A tu proszę... ::)
W filmie PREDATORS byli już łowcy rasiści więc kto wie.... ;)Wśród xenomorfów też bywały odmiany, więc czemu nie tu?
To jeszcze potrzebujemy komiksu o predatorach, którzy identyfikują się jako ksenomorfy, albo odwrotnie.A predalien?
Start czteroczęściowej miniserii „Predator versus Wolverine” według scenariusza Benjamina Percy’ego - wrzesień 2023r.Percy i Land. Szykuje się niezła szmira.
Seria ma opowiadać o długiej rywalizacji pomiędzy Loganem i Yautją ciągnącej się od „najwcześniejszych dni” Kanadyjczyka.
rysownicy: Greg Land, Andrea Di Vito, Ken Lashley, Kei Zama i inni
(https://i.ibb.co/sjV4212/wolverine-predator.jpg)
https://www.facebook.com/plugins/post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2FAvalonMarvelComicsPL%2Fposts%2Fpfbid0kX7wW9TmqA9jqxF7wZhwGYhDaTHazbHF4c9yk8yLSVYHz9eY8LKtBD2vKAUsVTDRl (https://www.facebook.com/plugins/post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2FAvalonMarvelComicsPL%2Fposts%2Fpfbid0kX7wW9TmqA9jqxF7wZhwGYhDaTHazbHF4c9yk8yLSVYHz9eY8LKtBD2vKAUsVTDRl)