Zdaje się, że w ubiegłym roku, w polskim komiksie, startowały: "Słodkie chłopaki", "Fastnachtspiel" i "Oszołomiające bajki urłałckie". A także "Kajko i Kokosz", już któreś wydanie, tym razem pod postacią "Złotej kolekcji". Które, czy i w jakiej części traktować jako debiut? Czy pierwsze trzy można uważać za nowość ze względu na "istotnie rozszerzoną" treść? Czy lepiej do jednego głosowania wrzucić wszystko z datą 2022?
Mogę zdawkowo powiedzieć: to tak, to nie. W tej zabawie przyjąłem pewne założenie (nowości i powroty), ale też nie mam problemu z uznaniem czyjejś racji; jak ktoś powie: traktujmy to tak, bo... (i nikt się sensownie nie sprzeciwi), oki. Coś może pasować i do nowości, i do powrotów? Oki.
O niektórych nowych publikacjach starych rzeczy niewiele wiem (lub wcale). No to pytam - zmiana na liście użytkownika, czy w tabelce, to niewiele zachodu.
To zabawa, pogadajmy sobie.
A z okazji "sześciu Króli" pojawiło się nowe głosowanie, kategorie dodatkowe w polskim komiksie.
Zapraszam do udziału w głosowaniu