Akurat Twoich kolegów bardzo lubię. Pozdro chłopaki!
Więc skup się na komiksach, twórcach i festiwalach, a nie wpychaj mojego życia prywatnego i moich relacji z kolegami do swojej krytyki. I nie wmawiaj mi intencji, przy których nawet nie stałem.
Też szanuję pasję każdego człowieka (jeśli nie jest ro wyrywanie nóżek owadom), co nie znaczy, że każdy twórca pasjonat nadaje się na gwiazdę festiwalu, a jego twórczość ma zachwycać i nie podlegać krytyce. Napisałem, że są wyjątki i jest ich moim zdaniem nawet sporo. Specjalnie nie wymieniałem nazwisk, żeby kogoś nie pominąć.
Nie zamierzam narzekać dalej i nie robiłem tego przedtem, raz napisałem moje krytyczne zdanie i tyle.
Garulą chciałem dopiec, to prawda. Niepotrzebnie. Odwołuję.