21
Większość tomów BiZDC pokazuje jak dobra była to inicjatywa. Dostajemy wreszcie niepublikowane eventy z czasów po KnNZ oraz lat 90-tych, rozwinięcie Nieskończonego Kryzysu czy tomów z postaciami nigdy wcześniej w Polsce niewidzianymi. Kto inny dałby nam Boostera Golda, Vigilante, Secret Six, Batwoman itp.? Bo oczywiście Oficjalny Polski Przedstawiciel DC się nie ruszy. I o tym uważam, że warto pisać. Sam zawsze byłem bardziej marvelowcem. Ale WKKDC i BiZDC pokazały mi, że i tam są naprawdę dobre historie.Każdy żart śmieszny jest tylko raz.
Wysłałem zgłoszenie do moderatora i mam nadzieję, że w końcu będzie jakaś reakcja. Ile razy michał81 może obrażać innych, łamać tym regulamin forum i nie ponosić żadnych konsekwencji?Przecież trolle posiadają mordy. Prawdę napisałem. Jakbyś czytał więcej książek to byś to wiedział. I zdecydowanie by ci się to przydało, bo po ostatnich twoich postach masz duże braki z czytania ze zrozumieniem.
Tylko ze Hachette wyda okreslona liczbe komiksow DC i jak liczysz na cos wiecej to jeste naiwniakiem. Porwonaj ile tytulow DC wydaje Egmont miesiecznie do tych dwoch tomow kolekcji, ktore zawieraja tylko jakies pojedyncze strzaly i to jeszcze nieraz bedace wg twojego slow dublami. Szkoda ze nie jojczysz wtedy tak jak w przypadku Egmontu tylko jak zawsze tedy masz zamknieta morde.
Swoją drogą nie rozumiem polskich wydawnictw z ociąganiem się z komiksowym rynkiem włoskiem .
Jeden Manara czy Toppi wiosny nie czyni.
Wydania zbiorcze Duke'a i Cobra Commandera mają "Vol. 1", więc zapowiada się, że będą kontynuacje. Ogólnie z całego Energon Universe najsłabszy jest tytuł Kirkmana czyli Void Rivals. Najmocniejszy tytuł to Transformers także dobrze, że pojawi się na naszym rynku.Dobrze wiedzieć że można olać "Void Rivals" bo po opisie wydaje się najmniej interesującym tytułem. A co do vol1. na wydaniach zbiorczych to zastanawiam się czy nie zrobią tak że nadchodząca Scarlett i Destro będą oznaczone jako vol.2
Na ten moment czy trzeba czytać wszystko odpowiadam, że "nie" (Void Rivals można całkowicie olać) choć już widać, że losy G.I. Joe będą mocno splecione z Transformers i robią podwaliny pod jakiś crossover.