1
Dział ogólny / Odp: Studio Lain
« dnia: Pt, 19 Kwiecień 2024, 17:08:37 »autor Monster i Odinn to jest mega mistrzSL u mnie wraca to topu po slabszym dla mnie okresie. Szykuje sie zloty okres wydawnictwa.
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
autor Monster i Odinn to jest mega mistrzSL u mnie wraca to topu po slabszym dla mnie okresie. Szykuje sie zloty okres wydawnictwa.
Czy ty wiesz co to jest spadek inflacji? Jak się kończyła drożyzna jak ceny są wyższe niż były (o 2,8%)? Według mnie "koniec drożyzny" oznaczałby spadek cen na co się nie zanosi.Masz racje, wedlug ciebie. Slowa te moga byc tak szeroko interpretowane, ze kazda proba ich jednoznacznego rozliczenia bedzie skazana na porazke.
To z czym mamy obecnie do czynienia, wg. słownictwa D Tuska, to stabilizacja drożyzny.
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk podczas "Konwencji Przyszłości" Platformy Obywatelskiej w hali widowiskowo-sportowej Radomskiego Centrum Sportu w RadomiuI slowo cialem sie stalo:
"Skończy się PiS, skończy się drożyzna" - powiedział.
Księgarnia ma zarabiać. Wydawnictwo ma zarabiać. Którego z tych słów nie rozumiesz?Księgarnia ma zarabiać sprzedając powyżej okładkowej, wydawnictwo ma zarabiać dodrukowując limitowane komiksy, tylko komiksiarz kolekcjoner co sobie kupił limitowany album ma nic nie robić oprócz zamknięcia mordy i kupowania wszystkie jak leci z księgarń i wydawnictw.
Bo nie próbował, tylko zrobił. Wyjechał z socjalizmem, choć tu bardziej adekwatne jest inne słowo na "s". czyli snobizm.
Mogę chcieć mieć wypasiony zegarek Patka czy najnowsze Lambo czy "Drogę" B&W (nota bene kupiłem tylko wersję kolorową, w zupełności mi wystarczy). Problem zaczyna się wtedy, gdy cieszy mnie dana rzecz wyłącznie dlatego, że inni jej nie mają.
To już nie jest radość z posiadania. To nie jest delektowanie się designem, osiągami, jakością, treścią, wartością samą w sobie.
To snobizm w najczystszej postaci, do tego podszyty wyższością nad tymi, którzy nie mają. Tak jakby "manie" czegokolwiek w jakikolwiek sposób nobilitowało posiadacza.
Widać niektórzy mają taki system wartości. Gardzę w opór.
Hmm, jak już tak patrzymy na tą sytuację to jednak to już nie jest zdecydowanie hobby. Socjalizm był zły i tu racja, jednakże traktowanie takich rzeczy w stylu tylko ja i nikt więcej, zakrwawa o śmieszność. Ja pierdziele w jak chorym kierunku to zmierza. Czujemy się przez to lepsi niż inni?Ale to do wydawców miej pretensje, że wymyślili wszelkiego rodzaju edycje kolekcjonerskie, limitowane i specjalne, żeby zbijać dodatkowy hajs, a nie do biednych komiksiarzy, że kupili od nich komiks. xD
Na allegro kilka BW Drogi ze sporą przebitką względem pierwotnej ceny. DODRUK, gonić spekulantów, niech się wezmą do roboty.
Cześć,
wezmę Armie Zdobywcy. Podaj dane do przelewu.
Pozdrawiam,
Damian