Polubienia

Przejrzyj stronę ulubionych postów oraz otrzymanych polubień za posty użytkownika.


Polubione

Strony: 1 [2] 3 4 ... 136
Wiadomości Liczba polubień
Odp: Wydawnictwo 23 Cześć!

Bardzo dziękuję za założenie tematu i wszystkie miłe słowa.
Gwoli wyjaśnienia:

1. Wstępny nakład "Broma" to 1000 egzemplarzy.
2. Selekcja tytułów będzie mordercza.
3. "Broma" można już zamawiać na Gildii: https://www.gildia.pl/komiksy/392051-brom-1 (wysyłka na początku kwietnia).

Jeśli macie jakieś pytania, pytajcie śmiało - postaram się na wszystkie odpowiedzieć.

Śr, 13 Marzec 2019, 18:44:28
1
Odp: Thorgal Dobra, czas wyjaśnić jedną rzecz. Limitowany Thorgal nie ma ceny z kosmosu. Jest to cena porównywalna z podobnymi wydaniami "Gallery Edition" czy "Artifact edition". Warto zaznaczyć, że wydania zachodnie wychodzą co prawda w nieco większym formacie, ale za to nie są numerowane, mają większy nakład i zazwyczaj nie mają podpisu.

Przykłady:
P CRAIG RUSSELL SALOME & OTHER STORIES FINE ART S&N ED - 132 strony, czerń i biel, z podpisem, 195$

FRANK MILLERS SIN CITY THE HARD GOODBYE CURATORS COLLECTION HC (SIGNED) - czerń i biel, 224 strony, z podpisem, nakład 500 egzemplarzy, 275$.

BILL SIENKIEWICZS MUTANTS AND MOON KNIGHTS AND ASSASSINS ARTIFACT EDITION HC - kolor, 144 strony, 125$

MIRACLEMAN ARTIFACT EDITION HC - czerń i biel, 144 strony, 125$.

Przestańcie powtarzać bzdury, że to wydanie jest za drogie. Dopóki nie zobaczymy, jak to zostało wydane, nie będziemy tego wiedzieć. Jeśli jednak jakość będzie porównywalna z odpowiednikami kolekcjonerek na zachodzie, to cena jak najbardziej będzie odpowiednia.

Oczywiście to post tylko do tych, którzy wciąż nie mogą zrozumieć, jak za "odgrzewany kotlet" można zapłacić 500 złotych :)

Pt, 15 Marzec 2019, 11:37:25
1
Odp: Thorgal
"Dobra, dobra - trafiła wam się okazja życia, nie do powtórzenia w ciągu najbliższego półwiecza i w promieniu 300 milionów mil podwodno-kosmicznej żeglugi, w dodatku zapewni wam to świetlaną przyszłość i dostatnią emeryturę, a kto nie kupił ten się nie zna..."

Do kogo Ty piszesz bo mam wrażenie, że użytkowników, którzy kwalifikują się do przedstawionego przez Ciebie opisu nie ma tu praktycznie wcale. Bardziej  mam wrażenie, że masz ból dupy tylko nie wiem jeszcze za bardzo o co...

Pt, 15 Marzec 2019, 13:20:38
1
Odp: Thorgal
Już tu wspominałem jak to kiedyś usłyszałem, że lepiej jakbym zamiast książek i komiksów kupował i pił wódke bo butelki można wyrzucić i nie stoją na półkach...
Butelki lepiej sprzedać -  za kase kupić integral - integral opchnąć z zyskiem - kupić wódkę - butelki sprzedać...

Pt, 15 Marzec 2019, 21:19:38
1
Odp: Nowy nabytek zakupowy Kilka nowych zakupów z ostatnich dni.
 
Komiksy kupione od Wojtka Szota na allegro - niecałe 350zł. Szczególni cieszę się z Doomboya i Muncha, bo oba już niedostępne w sprzedaży a kosztowały 50% ceny okładkowej.
 
 
Poniżej używki z allegro i olxa - niecałe 200zł. Czekałem długo na wznowienia Habibi i Blankets, ale niestety wyszły w miękkiej oprawie, więc kupiłem z drugiej ręki.

 
 


Śr, 20 Marzec 2019, 22:55:53
1
Nick Cave - "Mercy on Me" & "Art Book" Cześć,

jeśli tutaj zajrzałeś to jest ogromne prawdopodobieństwo, że podpisujesz się pod tezą, że Nick Cave wielkim artystą był, jest i, zapewne, pozostanie.

Jeśli nie wiesz kim jest Nick Cave i jego flagowe "The Bad Seeds" to nadrób zaległości jak najszybciej chociaż jestem w pełni świadomy, że nie każdemu ten rodzaj muzyki podejdzie.

Reinhard Kleist to niemiecki rysownik, który ma na swoim koncie wiele komiksowych biografii znanych ludzi z naciskiem na artystów oraz wydarzeń historycznych - największe uznanie przyniosła mu pozycja "Cash - I See a Darkness" poświęcona legendarnemu Johnny'emu Cashowi.

Mi wpadła w ręce ilustrowana biografia Cave'a - jako że jest to jeden z moich ulubionych artystów.

Komiks skupia się na wybranych etapach życia Nicka począwszy od nastoletnich lat w rodzinnej Australii, poprzez etapy w Londynie, Berlinie Zachodnim, symbolicznie zahaczając o Brazylię i z powrotem w Anglii gdzie Cave osiadł na stałe.

Interesujące jest to, że etapy życia są tutaj przeplatane z wybranymi utworami artysty, zaburzoną chronologią a także dodatkowych "interpretacji" zdarzeń i utworów, które autor chyba mocno wyciągnął ze wspólnych spotkań z Cave'em w czasie pracy nad tytułową biografią - całość przypomina mocno dokument "20 tysięcy dni na Ziemi".

Komiks liczy sobie 320 stron i jest czarno-biały co świetnie pasuje z estetyką głównego podmiotu a dodatkowo podkreśla ją piękna kreska Kleista.

Jeżeli ktoś spodziewa się, że będzie to idealna biografia oraz szczegółowa interpretacja piosenek muzyka to się rozczaruje bo tych jest, w mniejszym lub większym stopniu ok 16 więc nie o to tutaj chodzi - myślę, że pozycja ta ma być ciekawym wprowadzeniem dla nowicjuszy albo nieco bardziej ugruntować posiadaną wiedzę wśród fanów.

Nick Cave powiedział, że ów komiks to jego najlepsza z dotychczasowych biografii - myślę, że chodziło mu o walory metafizyczne i uniesienia na które mógł pozwolić sobie twórca komiksu a których raczej nie uświadczymy w książkowych pozycjach skupionych bardziej na suchych faktach.

Jako uzupełnienie lektury mogę także polecić "Art Book' do komiksu wydany przez Kleista - znajdziemy w nim wprowadzenie, szkice, gotowe rysunki z których duża część w kolorze oraz interpretacje 3 piosenek Nick'a i jego zespołu - liczy sobie ok 100 stron w formacie albumowym i papierze typu gloss.

Obie pozycje są aktualnie niedostępne w Polsce - z tego co wiem to trwają bliżej nieokreślone czynności mające wydać komiks w Polsce ale ponieważ nie jest to super-hero to pewnie jeszcze dużo wody upłynie jeśli kiedykolwiek ów pozycja zawita na naszym rynku, do tego czasu pozostaje nam wersja ENG/GER/CZE - ja postawiłem na ENG.

Jeśli nie chcecie przepłacać na allegro etc. to polecam księgarnię bookoff.pl - za obie pozycje wyszło tanio plus do tego sprowadzone migiem.   

Pozdrowienia,

Nd, 24 Marzec 2019, 23:04:13
1
Odp: kolekcja smutnego drona :D

bump, oczywiście używki ;)

Pn, 25 Marzec 2019, 17:52:17
1
Odp: Pan Higgins wraca do domu Nie wiem czy było już wspomniane w innym wątku ale tu pasuje jak ulał:
Our Encounters with Evil: Adventures of Professor J.T. Meinhardt and His Assistant Mr. Knox
W październiku 2019 kolejne spotkania ze złem.

Śr, 27 Marzec 2019, 14:46:15
1
Odp: Itachi - kolekcja Ehem, wracamy do życia ;)

Skromne przedfestiwalowe zakupy:




W najbliższych dniach możecie się spodziewać większej aktywności, w drodze większa paczka z gildii, pre-order Labiryntu oraz relacja z krakowskiej imprezy. Mam nadzieję, że będzie się działo.

Cz, 28 Marzec 2019, 20:07:12
1
Odp: Itachi - kolekcja Relacja z 8. Krakowskiego Festiwalu Komiku


Pierwszy w tym roku wyjazd zaliczony, starałem się do niego przygotować jak najlepiej i wszystko było okey, do momentu kiedy dowiedziałem się o listach do autorów zagranicznych. W regulaminie nie było o tym mowy, także zapytałem bezpośrednio na fb jak to będzie wyglądało i otrzymałem taką odpowiedź:



Także od razu po godzinie 10 poszedłem w miejsce wyznaczone dla artystów w celu sprawdzenia gdzie dokładnie się znajduje, aby później po porannych zakupach nie błądzić po budynku. Byłem zobaczyłem, podpytałem jednego z organizatorów i poszedłem na dolne piętro zobaczyć z czym przyjechali Wydawcy i Wystawcy.

Na samym początku udałem się do stoiska Celulozy nadrabiając w końcu zakup:




a po chwili zgarnąłem jeszcze bardzo wpadający w mój gust zbiorek Grzegorza Pawlaka:




Kolejny punktem programu było odwiedzenie stoiska Łukasza Kowalczuka:




Po pierwszych zakupach miałem okazję porozmawiać z Wydawcą komiksu Labirynt, gdzie wymieniłem się opiniami po lekturze najnowszego komiksu Mandioci. Podpytałem także o Olimpo Tropical, miałem nawet okazję przejrzeć zakładki do pre-orderów jakie są przygotowane dla czytelników. Ze swojej strony zachęcam do zainteresowania się pozycjami tego Wydawnictwa, widać że to co robią sprawia im frajdę, zaangażowanie w rozmowę, pozytywne nastawienie wprowadza dużo energii, podobnie jak na stanowisku Planety Komiksów. Widać, że Pan Karol Żaczek ma gadane, kilka razy chciałem podpytać o Thorgala czy wie coś nowego itd itp. ale zawsze wokół stolika było kilkanaście osób i ciężko było podejść, aby przynajmniej na sekundę swobodnie porozmawiać.

Pierwszy nieoczekiwany i nieplanowany zakup, który jednak zaciekawił mnie z dwóch powodów po pierwsze całkiem intrygującej okładki oraz opisu widniejącego za tylnej części okładki. Nie musząc tłumaczyć że lubię nadprzyrodzone klimaty postanowiłem od razu zakupić album Brom:




Zakończyłem etap poranny i wyruszyłem w kierunku piętra numer dwa gdzie miała rozpocząć się poważna zabawa. Czułem że na początku w strefie autografów będzie zamieszanie, miałem rację. Bo jak połowa osób wiedziała o liście, tak druga połowa nie miała o niej pojęcia i kilka osób było zirytowanych. Największym minusem wydarzenia była wysoka temperatura w budynku, duchota dawała się kość, zwłaszcza kiedy spędziło się kilka godzin bez możliwości wyjścia na powietrze. Tak się złożyło że jak otrzymałem jeden wrys to od razu musiałem iść zając miejsce w innej kolejce. I tutaj mam jeden zarzut. Na Krakowskim Festiwalu dużą rolę w pomocy/organizacji miały dzieciaki. Bardzo pozytywnie oceniam ich rolę. Natomiast tutaj pojawił się poważny zgrzyt i zarzut do organizatorów, ponieważ jedna z dziewczynek powiedziała iż przychodząc o 9.30 widziała listę z już wpisanymi nazwiskami. Jako że oficjalnie impreza zaczynała się o 10, łatwo stwierdzić że coś było nie tak.


Na szczęście jednak udało mi się otrzymać wszystkie autografy i rysunki od gości zagranicznych. To co zrobił wczoraj Bedu zasługuje na najwyższe uznanie. Przez 180 minut narysował każdemu zainteresowanemu przynajmniej jeden rysunek. Do tej pory nie widziałem takiego zaangażowanie u artysty. Wielkie brawa!!!








Czekając na swoją kolej miałem okazję porozmawiać z Radefem, Maciejem Kurem albo kilkoma innymi osobami, które kojarzę z festiwali. Pozdrowień nie może także zabraknąć w kierunku czworonożnego towarzysza!

Ostatnią rzeczą jaką udało mi się zdobyć to autografy w Obłędzie Hegemona:





Po późnym obiedzie udałem się jeszcze na spotkanie z autorem Brygady i pozostał tylko powrót do domu. Samą rozmowę oceniam bardzo dobrze, prowadzący pewny siebie mający plan na poprowadzenie godzinnej dyskusji. Super robota.

Nd, 31 Marzec 2019, 11:56:17
1