Czy to dobrze, czy to źle, dlaczego twórcy "Cyberpunk 2077" tak ostro się męczyli się z tym kodem źródłowym gry, dając nam możliwość przejścia rozgrywki w ogóle nikogo nie zabijając? Jest to ciekawe rozwiązanie, zważywszy na fakt w jakim miejscu i w jakim czasie, tj. cyber-epoce, przyszło żyć oraz z jakimi ludźmi się zadawać głównemu bohaterowi. "Cyberpunk 2077" ma być FPS i RPG-iem zarazem. Skradanka postacią, tak, aby nikogo nie zabić i przejść całą grę z dużą dozą satysfakcji karmiącą umysł gracza, to właśnie ,,ghostowanie". Nie lubię przełączania się na ten tryb prowadzenia postaci w grze - nieważne jakiej. Po pierwsze jest to pierońsko trudne i czasochłonne, a po drugie, to to samo, co po pierwsze. Platynujący gry video na Ps4 gracze będą mieli nie lada wyzwanie do zaliczenia, gdyby tak tryb przejścia głównej konstrukcji gry, poprzez skradanie się i ,,nie zabijanie" był jednym z trofeów do wbicia.
... Keanu w "Cyberpunk 2077"... Wciąż nie mogę w to uwierzyć; Mam specyficzne odczucia, jakbym obudził się z głębokiego snu do nieco płytszego snu, a nie do normalnej rzeczywistości. Dobrze, że premiera gry nie była zaplanowana na 10.04.2020... Wiadomo.