Autor Wątek: House of the Dragon  (Przeczytany 8167 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline deFranco

Odp: House of the Dragon
« Odpowiedź #45 dnia: Śr, 13 Listopad 2024, 01:02:00 »
Renira jest świetna. Chyba największy atut 2 sezonu.
Młoda Renira była nie do zniesienia. I jako aktorka, i jako postać.
Czekam na: Bob Morane, Ric Hochet, Vampirella, Tomb of Dracula, Den, Indiana Jones, Xenozoic, Barb Wire, Alpha, Estelle

Offline Harlequinka

Odp: House of the Dragon
« Odpowiedź #46 dnia: Śr, 13 Listopad 2024, 11:25:24 »
Młoda Rhaenyra była rasowej krwi Targaryenką. W której żyłach płynął ogień.

"ŚWIETNA?"???
Ta z 2 sezonu to byłaby świetna jako babcia Gienia rodem Lubicz z Klanu. Rozważna, uświęcona matrona, nawołująca do wstrzemięźliwości w każdym aspekcie.
Wynicowana z wszystkiego czym jest Krew Smoka. I Pani Zemsta, którą OG Rhaenyra by George R. R. Martin jest.
To co odjebał Rian to absolutna porażka.
Blamaż postaciowy, potencjalny i ekranowy.
I co, podoba Ci się to?
Że "wojna to wyłącznie wina mężczyzn"?
Kiedy akurat tą wojnę, pomiędzy Czarnymi i Zielonymi wywołały Królowe tych stronnictw. I nie było u nich wahania by przeć w tym do przodu bez względu na koszty i liczbę ofiar.
Tutaj zrobili z nich niewiniątka, które "w sumie to nie chcoommm, to wszystko przez facetów, buuuu! TO ONI, TO ONI, TO ICH WINA...DAEMONA, COLA, AEGONA, AEMONDA, NIE NASZA!!!MY ŚWIĘTE PACYFISTKI!!! MY SIĘ CHCEMY TRZYMAĆ ZA RĄCZKI I ŚPIEWAĆ O POKOJU I MIŁOŚCI!!!"

Masakra. TOTALNA MASAKRA.
« Ostatnia zmiana: Śr, 13 Listopad 2024, 11:31:13 wysłana przez Harlequinka »
Adar...Soul so pure...Perfect and beautiful. Yet still...A TRAITOR. Who the f...you think YOU ARE!? You think you can do ANYTHING YOU WANT!? KILL A GOD? A FU*KING GOD OF DARKNESS?! ARE YOU LOST YOUR MIND, BOY!?

Offline Harlequinka

Odp: House of the Dragon
« Odpowiedź #47 dnia: Cz, 21 Sierpień 2025, 12:29:35 »
I am Lord Commander of the Kingsquard. I recognise no Authority but the Kings.

https://youtube.com/shorts/YBac2EC0JUI?si=o753d6kfbN7HeUR-

Prawdziwemu Lordzie Dowódcy Białych Płaszczy rozkazywać może tylko Królewska Krew Smoka. Nie jakaś, z przeproszeniem; zielona szmata.

Jak dobrze czasem przypomnieć sobie fragmenty wspaniałego 1 sezonu Rodu Smoka...Szkoda że 2 sezon był jednym wielkim zapychaczem; do tego tempo akcji [I tak wolne] spadło do poziomu w którym nie możesz już powstrzymać się od ziewania i spoglądania na zegarek. Szkoda, naprawdę szkoda. Okazało się że odejście Sapochnika [I jego żony] spowodowało katastrafolną szkodę na rzecz serialu. Który był w 1 sezonie wyśmienity. Niestety; super lewicowa feministka Sarunia Hess przejęła stery całkowicie; kontrolując Ryana Condala już bez przeszkod. W efekcie dostaliśmy koszmarną, zanieliconą do granic wytrzymałości wersję Rhaenyry, i Daemona od Saruni Hess - czyli "toksyczną męskość", który obraża się jak typowy gimbazjalista i Piotruś Pan na kilka słów prawdy od żony; i zostawia ją zupełnie samą w czasie wojny trzaskając drzwiami dla lepszego efektu - bo "męski foch"! I cały sezon spędza w nawiedzonym Harrenhal; trzęsąc się ze strachu przed duchami i rąbiąc drewka na opał.
Żeby wszyscy inni mężczyźni [z synami Rhaenyry włącznie] mogli pokazać jak bardzo jej nie szanują i jak bardzo głęboko w tyłkach mają nadane jej przez Viserysa kobiece prawo do Tronu.
Jpr. 🤦‍♀️
Rozumiem że super uber lewicowe feministki nie cierpią Daemona, ale robić z niego takiego ciecia... Kiedy u Martina to Daemon był jednak solidnym Monolitem. Kimś na którego Rhaenyra zawsze mogła liczyć i tą męską siłą która zawsze była gotowa ją wspierać. Daemon u Martina nie bał się niczego, a już na pewno nie strzelał fochów na kilka słów prawdy od żony.

Oj, Sara Hess. Ale ona mnie wkurza ta baba. >:(
Adar...Soul so pure...Perfect and beautiful. Yet still...A TRAITOR. Who the f...you think YOU ARE!? You think you can do ANYTHING YOU WANT!? KILL A GOD? A FU*KING GOD OF DARKNESS?! ARE YOU LOST YOUR MIND, BOY!?

Offline Harlequinka

Odp: House of the Dragon
« Odpowiedź #48 dnia: Wt, 14 Październik 2025, 19:08:09 »

Daemon Targaryen. Facet z Średniowiecza który nazwał ukochana żonę k**** tylko jeden raz [i ostatni] w całym swoim życiu. A potem dokonał jakże epickiego
Spoiler: PokażUkryj
aktu samozniszczenia
! Jeśli to nie jest szczyt poezji i romantyzmu; to nie wiem co nim jest... 8) ;D
PS. Jak Sara Hess [jedna z showrunnerek] może nie rozumieć szału na Danonka? Weź kobieto doczytaj może do końca materiał na którym pracujesz...I WEŹ SIĘ DOMYŚL!😤

Adar...Soul so pure...Perfect and beautiful. Yet still...A TRAITOR. Who the f...you think YOU ARE!? You think you can do ANYTHING YOU WANT!? KILL A GOD? A FU*KING GOD OF DARKNESS?! ARE YOU LOST YOUR MIND, BOY!?