"Silos" (Saaaajlo... XD) - serial od Apple TV +, któremu dam szansę, zwłaszcza po całkiem sprawnie poprowadzonym odcinku pilotowym. Sprawnie, bo ,,kurde faja" było zarówno nieoczekiwanie dobrze w stosunku do źródła, czyli trylogii znanych powieści o tym samym tytule zbiorczym, jak i w stosunku do oddania specyficznego rodzaju gatunku sci-fi post-apo (,,Mad Max Wasteland", Snowpiercer, ale w nieco innej wersji - coś bardzo bliskiego tym tytułom), którym jest serial, które swą surowością, szarością wizualną (jeśli tak to można określić) robi nielada wrażenie, potrafi kupić gusta widza. Pięknie skomponowane intro graficzno-muzyczne również zasługuje na uwagę: wydaje się, że dostajemy na tacy przekrój architektury Silosu, w którym osadzona jest akcja/rzeczywistość serialu. Nie zapominajmy: gra aktorska też okazała się niczego sobie. Zobaczymy jak to wszystko rozwinie się dalej. Tymczasowa ocena "Silos": 8/10.