Autor Wątek: Seriale - co polecacie?  (Przeczytany 103140 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Danio

Odp: Seriale - co polecacie?
« Odpowiedź #795 dnia: Śr, 11 Październik 2023, 08:43:45 »
Mi się ten amazonowy Kleszcz tak średnio podobał, w kategorii "do kotleta" był ok, ale nic więcej. Za mało absurdalny i żarty zwyczajnie nieśmieszne (to bardzo subiektywne, wiem), ale nadal na tyle próbujący być komedią, że poważne fragmenty akcji itd. zupełnie mnie nie obchodziły. Jedyne co mi się w nim faktycznie mocno podobało to poboczna postać "Overkilla", był dobrze zagrany i zawsze lubiłem takie przemiany rodem z anime ze złego na kogoś dobrego. ;)

Serialu z 2001 nigdy nie widziałem i chętnie bym sprawdził, ale nie ma go nigdzie legalnie więc wątpię żeby kiedyś było mi to dane.


BTW Skończyłem już Continental, ten spin-off Johna Wicka o hotelu i cały czas słabizna, postacie niesympatyczne, akcja nudna, fabuła durna, paleta kolorów jakoś brzydko sprana. I często wchodzi w tym serialu jakaś kultowa, głośna muzyka jakby właśnie działo się coś niesamowitego, a kompletnie na ten moment nie zapracują, oglądam to z kamienną twarzą i zażenowaniem w stylu "i to tyle?" Ale ludzie widzę chwalą akurat ten aspekt, a dla mnie to taka tania próba udawania że coś jest fajniejsze, niż faktycznie jest. To tak nie działa, że puszczą "Little Green Bag" i od razu mamy Tarantino.
« Ostatnia zmiana: Śr, 11 Październik 2023, 10:01:17 wysłana przez Danio »

Offline bababatman

Odp: Seriale - co polecacie?
« Odpowiedź #796 dnia: Nd, 19 Listopad 2023, 19:21:57 »
Drodzy,

ja ze swojej strony polecam serial na Netflix-ie pt. "Niebieskooki Samuraj". Świetna animacja, wartka akcja, ciekawi bohaterowie, fajne sceny walk. Pierwszy sezon stanowi 8 odcinków od 40 do 60 minut. Pochłonąłem cały w dwa wieczory. Moim zdaniem mocne 8/10.

Offline KzT

Odp: Seriale - co polecacie?
« Odpowiedź #797 dnia: Nd, 03 Grudzień 2023, 17:52:21 »
Na AppleTV+ rozpoczął się trzeci sezon "Kulawych koni". Po dwóch odcinkach widać, że bardzo wysoki poziom został utrzymany. Ocenię po obejrzeniu całości (na razie dostępne są tylko dwa odcinki), a jeśli ktoś nie zna - polecam zdecydowanie.

Offline szulig

Odp: Seriale - co polecacie?
« Odpowiedź #798 dnia: Nd, 03 Grudzień 2023, 18:18:38 »
Informacja zwrotna - Netflix - 5 odcinków, obejrzałem ciągiem. Wciąga. Serial traktuje o alkoholiku i jego postrzeganiu świata oraz to jak wpływamy na życie innych, najbliższych. Wpływ na innych ludzi może odnosić sie do każdej osoby, nie tylko alkoholika.

Żmijowisko - Netflix - chyba troche starszy serial. Też ciągiem obejrzany. Troszkę słabszy ale nie znaczy że zły.

Offline Piterrini

Odp: Seriale - co polecacie?
« Odpowiedź #799 dnia: Pt, 08 Grudzień 2023, 14:35:27 »
Twisted Metal, jak przewidywałem w wątku o Blood Drive...
(...) Peacock programowo jest w innym miejscu niż inni streamerzy, (...) stąd uważam, że nawet jeśli serial będzie trochę 'niekonwencjonalny' (w kierunku Blood Drive) to i tak ma sporą szansę na sukces, z czym na takim Netflixie byłby z pewnością problem.
Podtrzymuję przy tym to co twierdziłem pisząc poprzednio - serial ma szanse na sukces, tj. jego kontynuacja myślę że jest prawdopodobna (...)
...będzie kontynuowany :)
Tymczasem sam Peacock w tym roku ma straty w wysokości 2,8 miliarda dolarów, ale to jak widać nic, nastroje pozytywne bo to szczebel medialnej drabiny - jedni tracą, inni zyskują.

Offline Piterrini

Odp: Seriale - co polecacie?
« Odpowiedź #800 dnia: Wt, 12 Grudzień 2023, 15:36:21 »
Post pod postem, ale...
(...) ja ze swojej strony polecam serial na Netflix-ie pt. "Niebieskooki Samuraj". Świetna animacja, wartka akcja, ciekawi bohaterowie, fajne sceny walk. Pierwszy sezon stanowi 8 odcinków od 40 do 60 minut. Pochłonąłem cały w dwa wieczory. Moim zdaniem mocne 8/10.
Podbijam, plus wczoraj(?) serial wznowiony na drugi sezon.
Dużo zestawień widzę z np. Kill Billem, ale osobiście pominąłbym Tarantino (który wtedy bezceremonialnie czerpał z klasycznych motywów, np. Lady Snowblood), bo po prostu serial łączy klisze z kina japońskiego, ale na tyle je zmienia, też pod widza "zachodniego", że całościowo dobrze się ogląda. Duże zaskoczenie, zwłaszcza to co chwalone jeszcze bardziej, czyli warstwa audiowizualna - dawniej niemalże nie było, ale aktualnie jest kilka serialowych animacji o wysokiej jakości produkcji (np. Arcane), Blue Eye Samurai nie kopiuje ich stylu, celowo też ten styl nie jest wysoce oryginalny, dzięki temu produkcja jest "tylko i aż" dobra, a wśród produkcji serializowanych - zaskakująco dobra.
Pamiętam pierwszą myśl jak oglądałem - "anime dla osób nie lubiących anime", co później ewoluowało w "opowieść osadzoną w historycznym okresie Japonii, ale tak zrobioną, że podoba się nawet osobom, które stronią od takiego settingu" (czyli tu pewne zestawienie z Kill Billem jest zasadne).

Offline Danio

Odp: Seriale - co polecacie?
« Odpowiedź #801 dnia: Pt, 19 Styczeń 2024, 18:22:14 »
Skończyłem drugi sezon amazonowego Rachera. Słabszy od i tak już co najwyżej niezłego sezonu pierwszego. Duża w tym "zasługa" postaci pobocznych z jego jednostki, którzy zabierają czas ekranowy. Tzn nie żeby Reacher sam w sobie był jakiś mega ciekawy, no ale w porównianiu do nich to tak wypada, fajne były te niektóre akcje w sezonie 1 gdzie pokazywali jaki jest "op", a tutaj nie ma na to miejsca bo trzeba zrobić nudne retrospekcje jak x i y się kiedyś poznali albo pokazać baaaardzo ciekawe scenki miłosne.
Spoiler: PokażUkryj
Jedyna postać poboczna która mi się podobała, ten łysy policjant nieprzyjmujący łapówek, oczywiście musiał zginąć heroiczną śmiercią, a cała reszta lamusów przeżyła. :rolleyes: Ale od początku jakoś czułem, że tak zrobią.
Ogólnie odradzam, szkoda czasu, kolejny sezon spróbuję tylko jeśli będzie miał super opinie, a i wtedy raczej bez oczekiwań.

Offline michał81

Odp: Seriale - co polecacie?
« Odpowiedź #802 dnia: Pt, 19 Styczeń 2024, 19:46:09 »
Pewnie wszystko będzie zależeć którą książkę z serii zekranizują następną, bo nie idą chronologicznie. Pierwszy sezon to ekranizacja pierwszej z serii, a drugi to ekranizacja ostatniej na obecną chwilę, choć twórca już chyba zapowiedział kolejną.

Offline Dracos

Odp: Seriale - co polecacie?
« Odpowiedź #803 dnia: Pt, 19 Styczeń 2024, 20:01:44 »
@Up O to zdziwiłeś mnie, czytałem że nie idą chronologicznie ogólnie ciężko by było jak tam 20+ tomów zdaje się jest. Ale nie spodziewałem się że drugi sezon to ekranizacja ostatniego.

Co do samego serial tj drugiego sezonu było ok ale jakoś tak bez większych emocji. Osobiście dla mnie serial stracił sporo uroku kiedy akcja się dzieje w wielkim świecie, a nie w małym prowincjonalnym miasteczku. Łatwiej mi też było wtedy uwierzyć
Spoiler: PokażUkryj
w liczbę zgonów ich tuszowanie i ogólne zamiatanie pod dywan. W tym sezonie pośrednik dostarczający broń dla tego kto zapłaci więcej np terrorystom przejmuje ładunek 650 sztuk wyrzutni, a żadna z trzyliterkowych agencji nie prowadzi dochodzenia. Dopiero jak Reacher daje cynk to się Homeland pojawia żeby zatuszować sprawę. Wiem że to fikcja i na niektóre rzeczy trzeba przymknąć oko ale tutaj scenarzyści mocno popłynęli.

Offline death_bird

Odp: Seriale - co polecacie?
« Odpowiedź #804 dnia: So, 20 Styczeń 2024, 01:27:59 »
Udało mi się obejrzeć pierwszą serię "Yellowstone" i jak nie mogłem się doczekać tak ostatni raz podobny poziom rozczarowania przeżyłem chyba przy drugiej serii "Big Little Lies", bo też obie te produkcje charakteryzują się podobnymi mieliznami intelektualnymi.
W zasadzie gdyby nie akcent aktorów i widoki "za oknem" pomyślałbym, że to rzecz sprokurowana przez jakichś polskich scenarzystów, bo o ile wątki poboczne to zbiór mniej czy bardziej przypadkowych scenek rodzajowych o mniejszej czy większej skali braku siły przekonywania (moją "ulubioną inaczej" jest ta z
Spoiler: PokażUkryj
parą Chińczyków zwisających ze skał
- normalnie jedno wielkie WTF?!?!  :o ) tak śledząc "wątek główny" można pomyśleć, że niby jest, ale jakoby go nie było. Względnie okazał się być tak nieśmiały, że aż nie chce się pokazywać publiczności. Generalnie w operach mydlanych jest więcej emocji i logiki fabularnej niż tutaj. Dużo sprowadza się do prostych i do tego grubymi nićmi szytych interakcji fabularnych. Do tego dialogi sprawiają wrażenie pospiesznie skądś przepisywanych. Kilka razy złapałem się na tym, że praktycznie słowo w słowo zgadywałem zdanie wypowiedziane przez postać zanim ta zdążyła je wypowiedzieć. A pisanie dialogów nigdy mi nie wychodziło. Taki to poziom.  ::)
Ale żeby nie było, że tylko marudzę to widoki naprawdę piękne i dech momentami zapierające przy czym do tych niejako z automatu zaliczam K. Reilly, ale bądźmy szczerzy. Nawet Kelly paradująca z gołym tyłkiem po plenerach nie przykryje faktu, że ten serial (no dobra - pierwsza seria) jest tak w sumie prawie o niczym. I nie chodzi o bycie serialem o niczym w zamierzeniu jak ten nie przymierzając "Seinfeld" tylko o lanie wody przez bite dziewięć odcinków z których fabułę dałoby się ukręcić dla trzech. Pod tym względem przypomina mi to pierwszą serię "naszej" Watahy i dlatego aż się zastanawiałem czy to aby na pewno jacyś nasi nie chałturzyli przy Żółtym Głazie. :)
Nie mam pojęcia czy wątek główny w zamierzeniu miał być rozlany na cały serial, ale kończąc przygodę z pierwszą odsłoną śmiem twierdzić, że fabularnie zaproponowano widzom stosunkowo niewiele.
W każdym razie ode mnie s.1 dostaje 5,5/10. Na dzisiaj naprawdę spory zawód.  :-\
 
« Ostatnia zmiana: So, 20 Styczeń 2024, 01:29:47 wysłana przez death_bird »
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline Mateusz

Odp: Seriale - co polecacie?
« Odpowiedź #805 dnia: So, 20 Styczeń 2024, 11:55:18 »
Jeśli po pierwszym sezonie nie kupiłeś Yellowstone, to już raczej nie kupisz. Drugi sezon jest co prawda bardziej skondensowany jeśli chodzi o watki poboczne i ma wyraźniejszy główny motyw fabularny, ale w zasadzie to przez pięć sezonów jest właśnie serial o (niczym) tym, jak Duttonowie powstrzymują próby przejęcia rancza przez kolejnych wrogów.
Zapraszamy na https://Filmozercy.com - serwis z najnowszymi newsami ze świata kina oraz ciekawymi filmowymi i komiksowymi artykułami

Offline death_bird

Odp: Seriale - co polecacie?
« Odpowiedź #806 dnia: So, 20 Styczeń 2024, 14:31:20 »
Ja bez problemu jestem w stanie kupić motyw obrony oblężonego rancza przed wrogim przejęciem ciągnący się przez 5-6 serii, bo owym problemem nie jest dla mnie tematyka. Chodzi tylko (albo "aż") o to czy serial jest dobrze napisany. Seria pierwsza jest zwyczajnie prymitywna pod względem fabularnym (przeczytałem gdzieś, że "Yellowstone" tak trochę skręca w kierunku "Banshee" przy czym jak dla mnie obok "Banshee", które nie jest szczytem finezyjnego scenopisarstwa to "Y." jak na razie nawet nie stało) i w tym momencie pytanie brzmi czy z serii na serię Sheridan się rozkręca i idzie mu coraz lepiej czy też to jest szczyt jego możliwości i chłop zwyczajnie nie potrafi wyżej podskoczyć. Jeżeli to pierwsze to zawsze jestem gotów dać szansę, bo rozumiem, że niektórzy potrzebują trochę czasu żeby złapać wiatr w żagle i rozwinąć skrzydła. Ale jeżeli to drugie to z niego jest zwyczajnie marny scenarzysta i kopanie się z tym koniem jest pozbawione głębszego sensu.
Na Filmweb "Y." ma 8,3. Na IMDb 8,7. Jako, że b. rzadko mi się zdarza żeby oceny z tych dwóch stron tak mocno rozjeżdżały się z moimi wrażeniami chciałbym założyć, że wraz z kolejnymi odsłonami serial zaczyna zaliczć tendencję zwyżkową. Jak będzie - zobaczymy.
Na razie jestem bardzo zdziwionym kotem.
"Właśnie załatwiliśmy Avengers i to bez kiwnięcia palcem".

Offline Piterrini

Odp: Seriale - co polecacie?
« Odpowiedź #807 dnia: So, 20 Styczeń 2024, 14:46:41 »
(...) czy z serii na serię Sheridan się rozkręca i idzie mu coraz lepiej czy też to jest szczyt jego możliwości i chłop zwyczajnie nie potrafi wyżej podskoczyć.
Z kolei ja bym spytał - po co ma skakać? Z tego co oglądałem i wywnioskowałem z m.in. dyskusji tutaj (dosłownie na poprzedniej stronie [i wcześniej też] @Gazza pisał co konkretnie sprawia że Yellowstone przyciąga), to niewiele się zmienia z kolejnymi sezonami. W jakiś sposób (chociaż nie sposób nie korelować dat, "stay at home" itd.) w trzecim sezonie (2020) serial podwoił oglądalność, aby ponownie ją podwoić w kolejnych sezonach. Sheridan wypracował formułę, która działa w tej franczyzie i w innych jego serialach, a po numerkach widać, że wielu widzom owa formuła pasuje (co też w pewnym stopniu rozumiem, jw. na poprzednich stronach wątku).
Mnie te produkcje niezbyt interesują, przywołany Banshee to jest oczywiście coś innego, sam scenariusz jest moim zdaniem podobnie pretekstowy, ale serial ma do zaoferowania więcej niż "ładne widoki" i znane twarze. Chociaż nie sposób polecać Banshee widowni Yellowstone, to są inne "światy", Yellowstone (i inne produkcje Sheridana) to telenowele technicznie niebędące telenowelami, takie "comfort" seriale z "dreszczykiem". Znów - to nie bezpośrednio krytyka, po prostu seriale nie dla mnie.

Offline Mateusz

Odp: Seriale - co polecacie?
« Odpowiedź #808 dnia: So, 20 Styczeń 2024, 14:57:48 »
Scenariusz na przestrzeni wszystkich sezonów trzyma zbliżony poziom. Wręcz częściej spotykałem się z opiniami, że to dwie pierwsze serie odstają pod tym względem na plus od pozostałych, więc aż ciekawy jestem, jak ocenisz z perspektywy osoby, która pierwszy sezon uważa za kiepsko napisany. Stawiam, że będziesz zawiedziony, może jeszcze nie drugim sezonem, ale kolejnymi raczej tak. Co prawda, im dalej w las coraz mocniej poznajemy tych bohaterów i wtedy zdecydowanie inaczej wypadają wydarzenia z pierwszej serii, ale jeśli jesteś aż tak bardzo krytyczny w stosunku do scenariusza, czy dialogów, to szans na polubienie się z Sheridanem nie widzę.
Zapraszamy na https://Filmozercy.com - serwis z najnowszymi newsami ze świata kina oraz ciekawymi filmowymi i komiksowymi artykułami

Offline KzT

Odp: Seriale - co polecacie?
« Odpowiedź #809 dnia: So, 27 Styczeń 2024, 20:24:34 »
Po obejrzeniu całości, trzeci sezon "Kulawych koni" (Apple TV+) oceniam jednak minimalnie niżej niż drugi. Ale to nadal jest 9/10, czyli świetny serial, a Gary Oldman w roli Jacksona Lamba jest wybitny.
Na Apple TV+ pojawiły się też pierwsze dwa odcinki "Władców przestworzy", czyli kolejnego serialu ekipy producenckiej "Kompanii braci" i "Pacyfiku". Po dwóch odcinkach mogę powiedzieć, że jest bardzo dobrze. Nie jest to "Kompania braci", ale oglądało mi się lepiej niż pierwsze odcinki "Pacyfiku".
Na poziomie wykonania to jest stare, dobre, wysokobudżetowe kino hollywoodzkie w stylu "Szeregowca Ryana". Sceny bombardowań nakręcone bardzo realistycznie. Patenty scenariuszowe te same co w poprzednich serialach (wielu bohaterów, różne perspektywy). Bardzo dobrzy aktorzy. Będę oglądał.