Przy tysiącleciach współpracy tym bardziej pojawiają się różnice zdań czy konflikty i one w końcu mogą eskalować do wielkich rozmiarów. Mógłby to być też (zaplanowany) cykl (współpraca, konflikt, śmierć, uśpienie, odrodzenie). Mogłoby też być tak, że tam ktoś zawsze jest zły, ale po odrodzeniu nikt o tym nie pamięta (albo przy tym odrodzeniu nie pamiętają, bo coś im zrobił). Zresztą przy odpowiednich motywacjach zawsze ktoś może odwrócić się od swojej grupy.
Tak sobie tylko kombinuję, bo nie sądzę, żeby to był taki prosty origin, jaki wynika z teasera (wtedy się pojawili, takie mają moce, odradzają się i teraz są ekstra paczką). Podobnie mylące były trailery z Kapitan Marvel.
Przy okazji - ostatnio na Polsacie leciała Kapitan Marvel. Nie wiem, jak to się stało, ale Kree byli czytani jako [kre-e], zamiast [kri], a Skrullowie jako [skralowie]. Tym śmieszniej to wyglądało, że w tle było słychać oryginał.