Wydawnictwo Ongrys - seria do wydania w Polsce

[arczi_ancymon]

Mieli zapowiedź w ostatnim katalogu, więc chyba mają licencję?

Faktycznie, zapomniałem o tym.

[79ers]

Nie mogę edytować poprzedniego posta, więc następny.
C'était la guerre des tranchées TARDIEGO - było już wydane,
Carthago - ma wydać Egmont
Le moine fou(Vink) = Szalony mnich (Vink) dubelek w ankiecie
Les lumières de l'Amalou = Światła Amalou j.w.

Z ciekawości zdradzi ktoś na ile tytułów głosował? Ia wybrałem 27, chociaż brałbym prawdopodobnie drugie tyle. Nie wiem czy lepiej było więcej i ciekawszy rozkład głosów, czy mniej i bardziej klarowna czołówka na liście. Dziękuję Ongrysowi za miło spędzony wieczór 

Wkrótce postaram się o jakiś komentarz do mojego typowania.

[Kadet]

Ja wybrałem 17 tytułów. Starałem się znaleźć takie, które kupiłbym na 100 (albo przynajmniej 90) %.

[ramirez82]

C'était la guerre des tranchées TARDIEGO - było już wydane

A ja głupi, tak uwielbiam Tardiego, że nawet nie spojrzałem na co głosuję


Głosowałem na 15 tytułów, ale ograniczałem się do tych absolutnie najważniejszych dla mnie, bo na liście pewnie jest drugie tyle, które chciałbym aby u nas wyszły.

[keram2]

Ja zagłosowałem na 20, w tym 10 które sam zgłosiłem.

Spokojnie mógłbym zaznaczyć drugie tyle, bo jest tu wiele świetnych komiksów, ale to byłaby przesada.

[wilk]

A ja głupi, tak uwielbiam Tardiego, że nawet nie spojrzałem na co głosuję

Hehe, u mnie tak samo.   

Nie wiem czy wszyscy wiedza ale można cofnąć swój głos i zagłosować ponownie. Tak zrobiłem w przypadku "To była wojna okopów" bo drugi raz tego, skądinąd bardzo dobrego komiksu, jednak nie kupię.

Zagłosowałem na 22 tytuły, a właściwie na 21 bo wśród nich jest zdublowane Światła Amalou Claire Wendling. Każdy z nich z pewnością bym kupił, gdyby ukazał się po polsku.

[Death]

Wcześniej nie zauważyłem Zbyt długiej jesieni. No to byłby naprawdę hit, bo to jeden z najlepszych polskich komiksów jakie czytałem, a nigdy nie ukazał się w całości. To jest rzecz najwyższych lotów i sprawa ważna dla dziedzictwa komiksu w Polsce. Ten komiks po prostu trzeba uratować przed niebytem. Idealne zadanie dla Kapitana Ongrysa.

[Kadet]

Ja bardzo cieszyłbym się, gdyby "Ric Hochet" uzyskał dobry wynik - tak mi się wydaje, że kryminał i sensacja to nie jest szczególnie wyeksploatowana nisza komiksowa u nas. Na minus fakt, że to dłuuuuga seria (integrali jest chyba ze 20 teraz), no ale jeśli dobra, to tym lepiej Poza tym ja przepadam za takim rysunkowym oldskulem:



Z krótszych to świetny byłby "Ali Beber" od Bedu - tylko trzy albumy, ale chyba niestety żadnego wydania zbiorczego to nie miało...



No i, kurczę, "Barbe-Rouge", czyli "Rudobrody" - pirackie klimaty, ten sam scenarzysta, co w "Blueberrym", niezapomniane nawiązania w "Asteriksie"... Z tym że też na chwilę obecną jest tego aż 13 integrali.

[K.Leszcz]

Ja zagłosowałem na 23, z czego 8 sam zgłosiłem. A te, które zgłosiłem, to były głównie takie humorystyczne serie.

[MiSiO]

Czy Wielki Martwy nie jest wydawany przez Sideca?

Mój głos oddałem na Marie. Po tym jak wydano Hugo, brakuje mi Marie na półce. Dzieciom bym też sprezentował.

[kenji]

Czy Wielki Martwy nie jest wydawany przez Sideca?

A jest ?

[MarcusSz]

To ja oddałem głos na tylko 8 pozycji (niestety za długo się zbierałem i nic nie zgłosiłem)
Natomiast co do długości serii, to bym nie przesądzał niczego, w PL mamy np. Valeriana od Taurusa (można powiedzieć 8 tomów), Storma od Kruca (niby po dwa albumy, ale 8 tomów jest), czy serię Troy od Egmontu (na teraz 8 zbiorczych już wydanych, a w tym roku 2-3 następne powinny być) - więc jak widać można. Dodatkowo sam Ongrys Kompletne Akta wydaje i już kilka na koncie ma, a w tym roku kolejne zapowiedział - więc widać że długich serii się nie boi.

[MiSiO]

Mam kilka tomów Wielkiego, więc tak. Jest. Choć faktycznie nie wszystko jest wydane, więc jak najbardziej jestem za wydaniem brakujących tomów. Ale oczywiście Marine moim numerem 1.

[pawlis]

Ja wybrałem 12 pozycji:
- Den Corbena, głównie ze względu przełomowe rysunki
- Wszystko jak leciało Cazy. Po scenkach z życia osiedla jestem na tak na tego autora
- Miki od Goddfredsona - no chyba, że Egmont coś tam knuje
- Titeuf i Kid Paddle - sentyment z podstawówkowego dzieciństwa
- Nemesis teh Warlock - bo jak Studio Lain machnęło rękę...
- Prince Valiant - urzeka mnie forma i quasi-średniowieczne klimaty
- klasyczny Popeye - jako fan kreskówkowego Popeye'a z chęcią zobaczyłbym oryginał (wiem, kreskówka Fleischera mocno się różni)
- TMNT: Ultimate Collection - niech ktokolwiek to wyda w całości!
- Requiem Chevalier Vampire - te rysunki, aż zachęcają.

[Kadet]

Mam kilka podwójnych tomów Wielkiego, więc tak. Jest.

Na pewno BYŁ wydawany. Czy jest - to już coraz bardziej wątpliwe, niestety. Po tym, jak Kurc zaczął przejmować zapowiedziane przez Sidecę tytuły, powoli tracę ostatnie strzępki nadziei co do tej firmy.