Chybę śnię.
Myślisz, że wydaję kasę na ściągnięcie Autora i nie przygotowuję komiksu na targi? Hm...
Nie o to mi chodziło. Nie zarzucam tu braku profesjonalizmu. Całym sercem wierzę w doświadczenie wydawcy.
Intencją postu było raczej wskazanie 100% polegania na wysyłce przed festiwalowej może okazać się zgubne. Przecież nie będziecie rozwozić paczek osobiście, a ostatnio miałem akcję że InPostem który wszystkie paczki dostarcza mi z dnia na dzień, a ostatnią wiózł ponad tydzień. W paczce były dość ważne rzeczy więc zarówno ja jaki i nadawca dostawaliśmy cholery, a InPost wrzucił tempo żółwia "i co nam zrobisz?".
Owszem można potem reklamować i dochodzić praw ale co po tym skoro już będzie musztarda po obiedzie.
Szanuję przedsprzedaże ale w takim przypadku zostanę przy zostanę przy stoliczku