Autor Wątek: Wydawnictwo Mandioca  (Przeczytany 373643 razy)

kostuch, posts_reader (+ 1 Ukrytych) i 9 Gości przegląda ten wątek.

Offline Death

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #1245 dnia: Pt, 23 Grudzień 2022, 15:36:48 »
Mnie się bardziej podoba ta biała, więc żałuję.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #1246 dnia: Pt, 23 Grudzień 2022, 15:47:03 »
Tak, też wolałem tę bardziej minimalistyczną, szkoda.

Offline moai

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #1247 dnia: Pt, 23 Grudzień 2022, 16:41:25 »
Ale ta grafika nie zniknie, bedzie jako strona tytulowa :) jako rzecze Wydawca.

Offline herman

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #1248 dnia: Śr, 28 Grudzień 2022, 22:15:02 »
"Ziemia, niebo, kruki"
Komiks antywojenny. Z obozu jenieckiego ucieka żołnierz niemiecki, a przypadek sprawia, że dołącza do niego główny bohater - włoski strzelec alpejski osadzony w tym samym łagrze.
Do tej ekipy pod groźbą zastrzelenia dołącza sowiecki strażnik. Nasze trio próbuje uciec jak najdalej od obozu i udaje się pieszą wędrówkę podczas której czekać na nich będzie chłód, głód i wzajemne niezrozumienie. Wszystko przeplatane jest retrospekcjami z życia głównego bohatera i jego filozoficznym spojrzeniem na różne aspekty życia.
Jak wyszło? To poprawny wojenny komiks drogi, który zupełnie niczym nie zaskakuje i nie pokazuje fanom takich opowieści niczego nowego, będąc jednocześnie solidnym przedstawicielem swojego gatunku. Fajne ilustracje od autora "Zakazanego portu".  (6/10)

Offline herman

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #1249 dnia: Śr, 28 Grudzień 2022, 22:21:23 »
"Imaginarium zbiorowe"

Naczytałem się sporo dobrego o tym komiksie, ale niestety to jeden z większych zawodów ostatnich miesięcy. Gdybym chciał na siłę wchodzić w jakieś głębsze doznania, to napisałbym, że to komiks o walce ze zniewoleniem, odnalezieniem samego siebie, zwycięstwie jednostki, powiedzeniu nie systemowi i bla bla bla...
Mam jednak wrażenie, że to była jedna wielka wydmuszka, która pod płaszczykiem tych wzniosłych treści starała mi się przekazać...no właśnie sam nie wiem co.
Jak dla mnie wyszedł z tego lekki bełkot, acz z fajnymi, dynamicznymi ilustracjami. (3/10)

Offline mandioca

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #1250 dnia: Wt, 03 Styczeń 2023, 19:13:56 »
2022: 8 tytułów.
Argentyna, Chiny, Argentyna, Hiszpania, Belgia, Francja, Włochy, Francja/Belgia.
6 na twardo, 2 na miękko (nasz bilans łączny to 16/16).

Sprzedaż całkiem niezła i za to Wam DZIĘKUJEMY!

Plany na 2023 przewidują 9 tytułów, pierwsze cztery potwierdzamy, reszta sukcesywnie:
- Przepowiednia pancernika - Zerocalcare (Włochy - możecie znać z Netflixa animowaną adaptację pt "Oderwij wzdłuż linii"). Wydanie jak "Zakazany port", format, oprawa miękka i skrzydełka
- Blast t.2 - Larcenet (Francja, kończy się nim opowieść o Polzy Mancinim). 200 sztuk w etui z grafikami i zakładką (zastanawiamy się czy znowu nie zagadać do Marka Turka, bo poprzednio zrobił nam piękną grafikę)
- Alvar Mayor t.2 - Trillo/Breccia (Argentyna, trzeci tego klasyka przewidujemy na koniec roku)
- Sangre Barbara - El Torres/Bocardo (Hiszpania, wydarzenie komiksowe 2021, jak nie znosimy komiksowych adaptacji Conana tak tak jest wprost kapitalna). Wydanie jak "Zakazany port", format, oprawa miękka i skrzydełka

« Ostatnia zmiana: Wt, 03 Styczeń 2023, 19:24:59 wysłana przez mandioca »

Offline Martin Eden

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #1251 dnia: Wt, 03 Styczeń 2023, 19:18:27 »
Z mojej strony 2x Alvar i Sangre Barbara.

Ale piszę głównie z pytaniem, bo bardzo mnie to ciekawi: czemu nie znosicie komiksowych adaptacji Conana? Przecież Savage Sword of Conan to był w większości sztos, a miejscami przepotęga. To w ogóle chyba jedno z największych osiągnięć Marvela.

Napiszcie, jestem strasznie ciekaw Waszego spojrzenia.
No i może jeszcze: co takiego ma ten Sangre, że ta akurat adaptacja jest kapitalna?

Online michał81

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #1252 dnia: Wt, 03 Styczeń 2023, 19:20:30 »
- Alvar Mayor t.2 - Trillo/Breccia (Argentyna, trzeci to klasyka przewidujemy na koniec roku)
czyli tylko jeden tytuł tej linii wydawniczej?

Offline mandioca

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #1253 dnia: Wt, 03 Styczeń 2023, 19:24:29 »
Tekst. W komiksach są płachty tesktów REH (nie mówię, że we wszystkich i zawsze, ale w tych dwudziestu kilku, które znam i mnie zniechęciły do kolejnych) zamiast oryginalnego, twórczego podejścia.

W Sangre Barbara jest duża praca własna El Torresa, który znać jest tyleż fanem twórczości REH co i wielbicielem filmowych adaptacji przygód Conana. Szczerze powiedziawszy, dzięki temu komiksowi wróciłem do wydawanych w latach 80. zeszytów (pamiętasz te z serii Magią i mieczem?), po czym kupiłem wszystkie trzy tomy zebrane conanowych opowiadań z Rebisu.

Conan El Torresa jest oryginalnie poprowadzony, jest hołdem fana dla fanów. A nie komiksem na zamówienie Wielkiej Oficyny Wydawniczej wg sprawdzonego schematu. I pewnie dlatego, małe hiszpańskie wydawnictwo Kerras zrobiło kilka dodruków, trzy wydania a to wszystko w dwa lata!

Offline mandioca

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #1254 dnia: Wt, 03 Styczeń 2023, 19:26:42 »
@michal81 w tym roku dwa Alvary Mayory w "serii argentyńskiej". Ale na 2024 już jest coś przygotowanego.
Mam sporo pracy poza komiksowem i raczej nie będzie szans na wciśnięcie tych  dodatkowych 800 stron w tym roku.
« Ostatnia zmiana: Wt, 03 Styczeń 2023, 19:42:25 wysłana przez mandioca »

Offline adamarluk

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #1255 dnia: Wt, 03 Styczeń 2023, 19:51:54 »
Przecież Savage Sword of Conan to był w większości sztos, a miejscami przepotęga. To w ogóle chyba jedno z największych osiągnięć Marvela.
Mnie wynudził, po piątym tomie miałem serdecznie dość.

Offline 79ers

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #1256 dnia: Wt, 03 Styczeń 2023, 21:23:54 »
Nawet kiedy fabuła kolejny raz zataczała kółeczko to SSoC można oglądać bez końca. Conan Młyn to mistrzostwo świata od czasów As Editora po dzień dzisiejszy.   

Offline Martin Eden

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #1257 dnia: Wt, 03 Styczeń 2023, 22:25:06 »
Dla mnie Najemnik. Ta scena, kiedy on stoi po bitwie. Albo ten moment, kiedy wyjeżdża na drogę wzdłuż krzyży. I końcówka: kiedy wiemy co się stanie dalej, mimo że tego nie zobaczymy. To mistrzostwo świata opowiedzieć ciąg dalszy zakończeniem. Gary Kwapisz!

Offline mandioca

Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #1258 dnia: So, 07 Styczeń 2023, 15:27:44 »
W związku z pytaniami o dalsze losy bohaterów wyprzedanego "Zakazanego portu" informujemy, że "Le ragazze del Pillar" jest w naszych planach, acz rozmawiamy nt formuły wydania tej opowieści. Słowem, na wiosnę będzie wiadomo co i jak...

LRDP nie jest jednak kontynuacją Zakazanego portu. Łączy je miejsce, morze, prostytutki z Plymouth ale żyje już własnym życie, o, tak bym to określił;)

ukaszm84

  • Gość
Odp: Wydawnictwo Mandioca
« Odpowiedź #1259 dnia: Wt, 10 Styczeń 2023, 17:00:34 »