Hooka Hey
Napiszę krótko, to jest bardzo dobry komiks .
Fabuła jest bardzo w porządku, motyw zemsty, według mnie uzasadnionej zemsty jest głównym motorem napędowym historii, wiadomo że przy tak ogranym motywie nie będzie to nic odkrywczego ale i tak komiks czyta się wyśmienicie. Tragizm postaci oraz historie które ich ukształtowały do robienia tego co robią są mocne , ciężko nie trzymać kciuków za głównych bohaterów. Czuć też że autor odrobił pracę domową i zrobił konkretne rozeznanie jeżeli chodzi o historię Dakotów, ciekawie wplótl fakty i obyczaje tego wojowniczego i honorowego plemienia. Jakże to było inne podejście do życia,religii czy natury, może i czasem okrutne ale zawsze pełne szacunku do wszystkiego co żywe i martwe. Finał może i jest trochę naciągany i przewidywalny ale i tak czułem ogromną radochę z takiego obrotu spraw, wręcz byłbym zawiedziony gdyby zakończył się inaczej.
Na początku szata graficzna wydawała mi się za bardzo kreskówkowa na taką tematykę ale z każdą przekręconą stroną, z każdym kadrem pokazującym dziewicze tereny Ameryki Północnej czułem że to jest to, krajobrazy są tu przepiękne, może to i dziwne ale łapałem się często na podziwianiu nieba w komiksie, no jest po prostu piękne.
Przedstawiony w komiksie świat którego już nie ma jest pełen żalu, złości, rozpaczy, beznadziei, cierpienia i bezsensownych rzezi, traconego honoru, ależ to były okrutne czasy dla rdzennych mieszkańców Ameryki, okrajanych systematycznie ze swoich terenów.
Kolejna bardzo dobra pozycja że stajni Lost in Time którego siłą jest pokazanie że nawet w beznadziejnych okolicznościach warto walczyć o swoją godność i tożsamość , mocne 8/10.
Hooooka Heyyy!!! Tak trzeba żyć.