Autor Wątek: Wydawnictwa kontra kolekcje  (Przeczytany 162169 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline Deg

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1230 dnia: Pn, 07 Listopad 2022, 19:56:27 »
Chyba zwłaszcza kolekcje  ;D
This is my truth, tell me yours.

Offline Castiglione

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1231 dnia: Śr, 23 Listopad 2022, 20:40:31 »

Pod koniec filmiku (ok. 21 minuty) mamy pokazane bardzo fajne kolekcje z Czech, zarówno z Marvela jak i z DC. Gdyby tak to było u nas wydawane, to sam byłbym fanem.

Przy okazji cały kanał jest bardzo dobry.

ukaszm84

  • Gość
Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1232 dnia: Śr, 23 Listopad 2022, 20:44:18 »
Pod koniec filmiku (ok. 21 minuty) mamy pokazane bardzo fajne kolekcje z Czech, zarówno z Marvela jak i z DC. Gdyby tak to było u nas wydawane, to sam byłbym fanem.

Tu musiałbym się zgodzić z Bazylem, że Egmont zrobiłby wiele, żeby nie było tak fajnie wydanego kolekcyjnego DKR. Choć ja bym wolał taką okładkę jaka jest pokazana na filmie, bez panoramy, ale nie jako obwolutę tylko normalną okładkę. Nie cierpię obwolut.

Offline Castiglione

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1233 dnia: Śr, 23 Listopad 2022, 21:01:10 »
Obwoluta obwolutą, przede wszystkim ucieszyłbym się z estetycznych okładek i odejścia od tych badziewnych panoram (to już Carrefour lepiej to rozwiązał).

Online Bazyliszek

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1234 dnia: Nd, 25 Grudzień 2022, 07:38:35 »
Samo złoto nie, ale parę niezłych komiksów cię ominęło i mówię ci to jako ktoś, kto superhero czyta bardzo mało ;)

Jakoś przeżyję tą stratę, w życiu nie ma możliwości żeby przeczytać każdą wartą tego książkę czy komiks, obejrzeć taki też film czy serial, ani ograć każdej dobrej gry. Sztuka wyboru w pełnej krasie, skupię się na rzeczach które mnie od samego startu kupują, bądź zaciekawią.

Abstrahując od takiej polemiki, nie wątpię że H wydało nie mało dobrych tytułów w swojej klasie, ale żeby pisać że od 2012 jest najlepszym wydawnictwem to jest to teza która kłóci mi się z światopoglądem.

Tak :)

Tak jak mi się kłócą ze światopoglądem ciągłe "żarty'' TK o tym, że to Egmont jest najlepszy. Tym bardziej jak to pod jego rządami musieli sprzedać cały dział "Książki", więc stracili tą przewagę.

Nie do końca może trafne porównanie ale dla mnie Hachette Polska jest jak Solidarność w latach 80-tych. Dopiero to wydawnictwo zapoczątkowało zmiany na rynku, że inni się obudzili i zaczęli znowu wydawać komiksy superhero. Jasne - Mucha zaczęła je wydawać trochę wcześniej, ale wtedy kosztowały więcej niż dzisiaj. To Hachette przebiła się do świadomości większej liczby czytelników. Inne wydawnictwa sobie siedziały na rynku i olewały superhero ciągle mówiąc "Nie sprzeda się". A Hachette przyszło i pokazało, że się sprzeda. Dopiero po rewolucji WKKM TK zły, że ktoś inny śmiał przełamać jego politykę "nie wydaję peleryn bo ja ich nie lubię" Egmont się ruszył. Bez Hachette Polska nie byłoby potem tyle dobrych komiksów od Egmontu.

No i popatrzmy na to co wydali. Klasykę Marvela której nie moglibyśmy się doprosić i nie zobaczylibyśmy na oczy od nikogo innego - Korvac Saga, Kree Skrull War, Nadejście Galactusa, Tajne Wojny. Wydali ponownie kolorowego Szninkiela, który był nieobecny na rynku przez 15 lat. Rozwalili system Kolekcją Conana. Egmont szczyci się, że on rozwija czytelnictwo komiksem dziecięcym niedostępnym nigdzie indziej. Kurczę - Hachette wydało wszystkie Transformersy i to pomimo faktu, że całą Kolekcję kupił tylko Crono. :) Egmont nie dał rady nawet domknąć runu z 3 tomami Power Rangers.

Co więcej kolejną serią dalej pokazują, że nie porzucają swojej polityki pierwszych ważnych wydań. Dostaliśmy pierwsze polskie wydanie Godziny Zero po 28 latach od  premiery. Dostaniemy podbudowę Nieskończonego Kryzysu, w skali wcześniej nie praktykowanej. Ba - w tym roku był też test Kolekcji Marvel Origins i pierwsze zeszyty w ogóle wydane przez Marvel ze Spider-Manem, FF, Thorem i Hulkiem.

Dlatego Hachette jest wielkie i możecie próbować mnie zakrzyczeć, ale to nie zmieni tego faktu. Dzięki nim znów kupuję komiksy i będę kupował je dalej, bo nie zwalniają nie rezygnują, nie mówią że się nie da. Mimo że weszli najpóźniej - zawstydzili weteranów swoją ofertą.

Offline Szekak

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1235 dnia: Nd, 25 Grudzień 2022, 08:07:49 »
E tam, H uznalo ze sie nie da wydac spidera, skasowali kolekcje klasycznego scianolaza, a egmont pokazal, ze sie da, ze mozna, ze sie sprzeda. Mozesz probowac to zakrzyczec, ale faktow nie zmienisz.
Piękno jest w oczach patrzącego.

Online Bazyliszek

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1236 dnia: Nd, 25 Grudzień 2022, 09:12:06 »
Po dwóch latach od wydania McFarlane'a. Po tym jak ruszył test Kolekcji BiZ. Dopiero wtedy ruszył Epic Spider-Man. Ja już tu pisałem czemu Spider-Man nie wypalił moim zdaniem. Mc Farlane został wydany chwilę wcześniej i ludzie uwierzyli, że Egmont to wyda taniej i szybko. Nie wydał. Dziś mamy przesunięcie Każdy z Każdym. Jak w Pokerze - blef czasem wygra ze stritem. Dobrze, że w przypadku BiZ DC już tak nie było.


Offline Castiglione

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1237 dnia: Nd, 25 Grudzień 2022, 09:59:01 »
Tak jak mi się kłócą ze światopoglądem ciągłe "żarty'' TK o tym, że to Egmont jest najlepszy.
Mało tego, dostali nawet taką nagrodę:

https://wydawca.com.pl/2022/09/27/egmont-najlepszym-wydawca-komiksow-w-polsce/

Offline xanar

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1238 dnia: Nd, 25 Grudzień 2022, 10:10:46 »
Bazyl dałby Hatchette za kolekcje z 2012 roku.  :)

Zauważyłem, że to Hachette Polska ma googlach ocenę 2,9
https://www.google.com/search?client=opera&q=Hatchette&sourceid=opera&ie=UTF-8&oe=UTF-8
Ludzie głownie narzekają, że ta prenumerata słabo działa  :)
Twój komiks jest lepszy niż mój

Offline michał81

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1239 dnia: Nd, 25 Grudzień 2022, 10:42:25 »
Czemu wy się z tym burakiem kopiecie się w Święta? Nie lepiej zablokować i dać sobie spokój chociaż na ten okres. Naprawdę pomaga nie widzenie, co za bzdury wpisuje.
« Ostatnia zmiana: Nd, 25 Grudzień 2022, 10:52:56 wysłana przez michał81 »

Offline HugoL3

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1240 dnia: Nd, 25 Grudzień 2022, 12:09:52 »
Dobra, Hachette fajne wybory, ale jak można ich nazwać najlepszym wydawnictwem, skoro ich pozycje są dostępne w 1 kiosku na 30, w dodatku w mega krótkim czasie. Chcesz coś Egmontu albo Muchy, nawet z 2015 roku - nie ma problemu, często można dorwać nawet nowe w folii.

Co do Egmontu i działu książki - a to mieli dalej to ciągnąć, skoro excele mówiły, że nie idzie? W dodatku, łatwo oceniać z zewnątrz - pół roku po tym jak TK faktycznie objął ten dział, Egmont postanowił sprzedać. Podejrzewam, że nie za czapkę gruszek, ale nie ma oficjalnych danych. Dla nas to akurat dobrze - więcej czasu w jego dziennej pracy na planowaniu wydawania komiksów.

W dodatku Egmont wycofał się z rynku książki również w Niemczech i Wielkiej Brytanii, gdzie pewnie Kołodziejczaka nie pytali nawet o zdanie w jakiejkolwiek sprawie.
« Ostatnia zmiana: Nd, 25 Grudzień 2022, 12:11:49 wysłana przez HugoL3 »

Offline xanar

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1241 dnia: Nd, 25 Grudzień 2022, 12:16:40 »
Czemu wy się z tym burakiem kopiecie się w Święta? Nie lepiej zablokować i dać sobie spokój chociaż na ten okres. Naprawdę pomaga nie widzenie, co za bzdury wpisuje.
Nie działa, trzeba by było blokować tych co go cytują.
Twój komiks jest lepszy niż mój

Online Bazyliszek

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1242 dnia: Nd, 25 Grudzień 2022, 12:17:43 »
No dobra, ale jeśli ktoś sobie może mówić, że Egmont jest najlepszym wydawnictwem, to ja mogę sobie mówić, że Hachette jest najlepsze. Kategoria ocenna i każdy może mieć własne zdanie. Zresztą - ja czekam na tą dokładną zapowiedź Spider-Mana Straczyńskiego i to jak ten komiks zamierza wydać i ile zeszytów da w 1 tomie.

Po tym jak kupiłem i przeczytałem niedawno ostatni tom Dynastii Thrawna od wydawnictwa Olesiejuk, to mnie naszła taka refleksja. Jak Amber mógł wydać kiedyś tyle książek Star Wars, że zapchał prawie całe legendy. A każdy jego następca to wydaje ledwo kilka rocznie i nie można się rozwinąć z pozycjami w universum?

ukaszm84

  • Gość
Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1243 dnia: Nd, 25 Grudzień 2022, 12:21:46 »

Po tym jak kupiłem i przeczytałem niedawno ostatni tom Dynastii Thrawna od wydawnictwa Olesiejuk, to mnie naszła taka refleksja. Jak Amber mógł wydać kiedyś tyle książek Star Wars, że zapchał prawie całe legendy. A każdy jego następca to wydaje ledwo kilka rocznie i nie można się rozwinąć z pozycjami w universum?

Bo nowy kanon nikogo. W tym, co dzisiaj jest nazywane legendami, była masa historii rozwijających przeszłość (Tales of the Jedi) i przyszłość (Legacy) uniwersum. Teraz Disney pozwala tylko bębnić to, co oni sami wymyślą i zaaprobują i co im nie będzie kolidować z serialami i filmami.

Offline HugoL3

Odp: Wydawnictwa kontra kolekcje
« Odpowiedź #1244 dnia: Nd, 25 Grudzień 2022, 20:28:26 »
No dobra, ale jeśli ktoś sobie może mówić, że Egmont jest najlepszym wydawnictwem, to ja mogę sobie mówić, że Hachette jest najlepsze. Kategoria ocenna i każdy może mieć własne zdanie. Zresztą - ja czekam na tą dokładną zapowiedź Spider-Mana Straczyńskiego i to jak ten komiks zamierza wydać i ile zeszytów da w 1 tomie.

Tylko, że to jest bardzo subiektywna ocena, w dodatku jak już jeden z forumowiczów napisał, porównujesz wydawnictwo, które specjalizuje się w wydawaniu kolekcji komiksowych (i nie tylko) z wydawnictwem, które dąży do tego, aby jego pozycje były ogólnodostępne w wielu księgarniach stacjonarnych i internetowych.
Oczywiście forumowicz, który będzie uznawać Egmont za najlepsze wydawnictwo też głosi swoją tezę subiektywnie, tylko chyba prościej jest to zaakceptować gdy widzi się z jakimi tytułami i nakładami mamy do czynienia.

Co do tego Straczyńskiego, może przewidzę teraz przyszłość, ale przecież na 100% oni wydadzą to samo co wydała Mandragora, a później było kontynuowane przez AS w Dobrym Komiksie i część tej historii była już zdublowana przez WKKM (wielkie Hachette, co?). Ciekawe co będzie w okolicach premiery - hejt na egmont? Kolejna ankieta na forum?

I tak zupełnie obiektywnie - mam wrażenie, że Hachette to leci masowo z tymi kolekcjami zbytnio się nie zastanawiajac nad zawartością, prezencją itd i na każdy rynek wrzuca to samo, różni się tylko ilością tomów w kolekcji oraz pozycjami. Chyba, że się mylę - zostaliśmy jakoś specjalnie potraktowani przez tego wydawcę i dostaliśmy komiksy, których reszta świata nie otrzymała w ramach kolekcji komiksowych?