Autor Wątek: Timof Comics  (Przeczytany 552463 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Offline Archelon

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #2310 dnia: Pn, 19 Luty 2024, 19:47:06 »
Kusi Mathieu Bablet. Węgiel i krzem oraz Shangri-La mi się podobały. Ciekawi efekt współpracy scenarzystów i dziewięciu rysowników. Natomiast ocena na BD (3) podpowiada powściągliwość.

Istnieli twórcy potrafiący napisać kilka książek rocznie.
Isaac Asimov napisał ponad 500 książek (fantastyka, popularnonaukowe, historyczne, kryminały).
Józef Ignacy Kraszewski napisał 232 powieści.

Jak jest w przypadku Bondy i Mroza, nie wiem.

Offline Dracos

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #2311 dnia: Pn, 19 Luty 2024, 20:15:53 »
Kiedyś też pisarze zachodni posądzali Lema o to że albo piszą za niego ghostwriterzy albo "Lem" to kolaboracja wielu artystów. Też miał lata kiedy wydał kilka książek w tym powieści i zbiory opowiadań.

Nie mam pojęcia jak pisze Mróz czy Bonda, ale posiłkowanie się SI do pisania to relatywnie świeża sprawa, a oni tłuką masowo książki już od lat. Ja bym nie wykluczał że są osoby które siadają do pisania i tłuką x stron maszynopisu dziennie. Możliwe że ich prace są na jako takim poziomie i pracy redaktora oraz korektora nie potrzeba za wiele więc wydawca może wypuszczać na rynek tyle ile autor stworzy.

Offline Sędzia

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #2312 dnia: Pn, 19 Luty 2024, 21:20:50 »
Istnieli twórcy potrafiący napisać kilka książek rocznie.
Isaac Asimov napisał ponad 500 książek (fantastyka, popularnonaukowe, historyczne, kryminały).
Józef Ignacy Kraszewski napisał 232 powieści.

Tyle że te książeczki Asimova to tak jak dwa-trzy rozdziały dzisiejszych klocków. Nie wiem jak w przypadku Kraszewskiego.

Kiedyś też pisarze zachodni posądzali Lema o to że albo piszą za niego ghostwriterzy albo "Lem" to kolaboracja wielu artystów. Też miał lata kiedy wydał kilka książek w tym powieści i zbiory opowiadań.

nie pisarze zachodni, tylko Philip K. Dick tak uważał i nawet napisał o tym do FBI

Offline Dracos

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #2313 dnia: Pn, 19 Luty 2024, 21:28:57 »
Tak mi się gdzieś w głowie majaczył Dick ale pewności nie miałem. Wydaje mi się że nie był odosobniony w tym podejrzeniu Lema ale jest najbardziej znany dzięki donosowi. Kojarzy mi się że była jakaś rozprawa  w jednym z czasopismu sci-fi wydawanym wtedy w US na temat niemożliwości pisania tyłu tekstów (i do tego jakościowych) przez autora z jakiejkolwiek satelity ZSRR bądź samego kraju rad.

Offline starcek

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #2314 dnia: Pn, 19 Luty 2024, 21:43:50 »
Kusi Mathieu Bablet. Węgiel i krzem oraz Shangri-La mi się podobały. Ciekawi efekt współpracy scenarzystów i dziewięciu rysowników. Natomiast ocena na BD (3) podpowiada powściągliwość.

Istnieli twórcy potrafiący napisać kilka książek rocznie.
Isaac Asimov napisał ponad 500 książek (fantastyka, popularnonaukowe, historyczne, kryminały).
Józef Ignacy Kraszewski napisał 232 powieści.

Jak jest w przypadku Bondy i Mroza, nie wiem.

Kraszewski to podobno w 10 dni pisał jedną powieść, fedrując po 7 godzin dziennie, stąd taki wynik.
Za każdym razem, gdy ktoś napisze: 80-ych, 70-tych, 60.tych, '50tych - pies sra na chodniku w Tychach.

Online Leyek

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #2315 dnia: Pn, 19 Luty 2024, 22:38:28 »
Remigiusz Mróż to kolejny ananas, 6 książek w 2023, 6 w 2022, 6 w 2021, 7! w 2020, 5 w 2019. No nie da się, po prostu się nie da, inaczej niż tylko gdy ktoś/SI pisze za ciebie. Nie czytałem żadnej książki tych autorów lecz nawet przy pisaniu grafomańskim, jest limit dzienny ile stron płodny pisarz jest w stanie wyprodukować bez wpadania w totalny bełkot.

To jest niby dużo? Te książki mają po 300-400 stron załóżmy dla uproszczenia, że 10 rozdziałów po 30-40 stron (czyli stron A4 stosunkowo mniej). To taki rozdział spokojnie napisze w dzień zbytnio się nie wysilając. 10 dni i jest książka + dajmy 20 dni na wymyślanie fabuły/dni wolne podczas tych 10 dni pisania i masz miesiąc na książkę. Więc 6-7 książek w rok to żaden wyczyn.

Z Mroza czytałem tylko to jego niby-SF (1 tom). Czyta się to szybko i płynnie. Stawiam, że tak samo się pisze.

Offline zombie001

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #2316 dnia: Wt, 20 Luty 2024, 21:53:23 »
Dotychczasowe 3 wydania były w latach 2008, 2014, 2021, więc na oko jest szansa na kolejne wydanie w przeciągu kilku lat. Była miękka, twarda, miękka, więc może znowu będzie twarda.
Czytałem sobie ten temat o Moorze i tak przypomniało mi się o tej kolorowej wersji "Prosto z piekła". Było jakieś info od września - data cytowanego postu - co dalej z tym tematem? Chociaż patrząc po datach poprzednich wydań rozumiem, że kolejne to może być jeszcze kwestia 2-3 lat.
KEEP CALM AND HATE EVERYONE

Offline Sędzia

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #2317 dnia: Wt, 20 Luty 2024, 22:04:34 »
Czytałem sobie ten temat o Moorze i tak przypomniało mi się o tej kolorowej wersji "Prosto z piekła". Było jakieś info od września - data cytowanego postu - co dalej z tym tematem? Chociaż patrząc po datach poprzednich wydań rozumiem, że kolejne to może być jeszcze kwestia 2-3 lat.

Ta kolorowa wujowo wygląda, wolałbym żeby wydali w powiększonym formacie.

Offline Tom17

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #2318 dnia: Śr, 21 Luty 2024, 08:39:32 »
Ja to mam nadzieję, że wznowią wreszcie Zagubione dziewczęta, bo to jest rzecz Moora trudna do czytania w oryginale.

Offline Smok

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #2319 dnia: Śr, 21 Luty 2024, 14:10:41 »
Ja to mam nadzieję, że wznowią wreszcie Zagubione dziewczęta, bo to jest rzecz Moora trudna do czytania w oryginale.

Na ten moment się na to nie zanosi. Wspomniana kilka stron wcześniej sytuacja polityczna nie była jedynym powodem stojącym na przeszkodzie wznowieniu. Jest jeszcze kwestia uszkodzonego dysku. PT opowiedział o tym pokrótce podczas naszej rozmowy. Druga część, gdzie m.in. poruszony został temat "Zagubionych dziewcząt", "Profesora Bella" i kolorowej wersji "Prosto z piekła", powinna trafić na Filmożerców w przyszłym tygodniu.
Dla Filmożerców piszę o komiksach i dawnych filmach.
Stare kino na nowo - tu (zgodnie z nazwą) na nowo opowiadam o starym kinie.
Mój IG

Offline Mateusz

Zapraszamy na https://Filmozercy.com - serwis z najnowszymi newsami ze świata kina oraz ciekawymi filmowymi i komiksowymi artykułami

Offline Takesh

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #2321 dnia: Pn, 11 Marzec 2024, 07:56:28 »
Przeczytałem drugą część wywiadu. Fajny, dzięki!

Co do Timofa, to trzymam kciuki za ten dysk. Akurat mam wszystko co wydali w tych imprintach z tamtego okresu, ale i tak kilka rzeczy powinno być wznowionych. Aby polski czytelnik miał do nich dostęp za normalne, jak na nasze komiksowo, warunki. Bo takie np. Zagubione dziewczęta to pozycja obowiązkowa.

Offline szybkilester

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #2322 dnia: Śr, 20 Marzec 2024, 13:00:03 »
Przeczytałem o "rządach faszystów" w Polsce i zastanawiam się, w jakiej odklejonej rzeczywistości żyje pan Timofiejuk...

Offline Dalthon

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #2323 dnia: Śr, 20 Marzec 2024, 13:15:02 »
Przeczytałem o "rządach faszystów" w Polsce i zastanawiam się, w jakiej odklejonej rzeczywistości żyje pan Timofiejuk...
Chodziło mu zapewne o "rządach raszystów" - chociaż na jedno wychodzi. Ale to bez znaczenia teraz bo są już czasem przeszłym ;)

Offline szybkilester

Odp: Timof Comics
« Odpowiedź #2324 dnia: Śr, 20 Marzec 2024, 15:36:28 »
No ale wspomniani "raszyści", czyli slangowo rosyjscy okupanci Ukrainy, nadal mają się dobrze i nie bardzo rozumiem to porównanie. Irytuje mnie po prostu nadużywanie pojęć i znaczeń, które nijak się mają do faktycznego stanu rzeczy, ale może to "zaklinanie rzeczywistości" jest już normą i taki stary pierdziel jak ja po prostu tego nie chwyta... Zresztą trudno mi znaleźć sens przytoczenia wspomnianych "faszystowskich rządów" w kontekście wznowienia "Zagubionych dziewcząt", skoro miejscami ohydna i przejaskrawiona "Kosmata pułapka" ukazała się pod koniec kadencji poprzednich oszołomów i jakoś umknęły mi pikiety czy masowe palenia wspomnianego "dzieła" ;)