Timof Comics

[rrudy102]

Witam

Czy jest jakaś szansa, w ludzkiej perspektywie czasu, na wznowienie "Prosto z piekła" (najlepiej w twardej oprawie), bo komiks jest nie do zdobycia?

[chch]

skoro o wznowieniach... Joe Sacco "Strefa bezpieczeństwa Gorazde"

[Koalar]

Witam

Czy jest jakaś szansa, w ludzkiej perspektywie czasu, na wznowienie "Prosto z piekła" (najlepiej w twardej oprawie), bo komiks jest nie do zdobycia?

Dotychczasowe 3 wydania były w latach 2008, 2014, 2021, więc na oko jest szansa na kolejne wydanie w przeciągu kilku lat. Była miękka, twarda, miękka, więc może znowu będzie twarda.

[Szekak]

Teraz to chyba kolor...

[Popiel]

Teraz komiks w sklepach, żadnej komunikacji. Na miejscu autora byłbym zniesmaczony.

Chyba lepiej, że wydaje bez zapowiedzi niż miałby zapowiadać i nie wydawać?

Timof comics to jednoosobowa firma, dość ma na głowie z ogarnianiem całego interesu, żeby jeszcze bawić się w PR-owe prężenie siusiaka.
Ogłasza co się da, a że czasem wyskakują niespodzianki (in plus raczej, nie in minus) - to chyba nie powód do narzekań?

[ukaszm84]

Nie no, jasne. Można wrzucać codziennie na FB linki do recenzji (to jedna osoba ogarnie), a nie można poinformować jednym zdaniem, że wydało się nowy komiks (to już zadanie dla 10 osób, jak rozumiem).

[Popiel]

Być może Timof przechodził akurat, potknął się i niechcący wydał komiks.

A tak serio - no nie było zapowiedzi ani informacji. Za to komiks jest. Naprawdę nie kumam, w czym tu problem?

[ukaszm84]

Dla mnie żaden, już go kupiłem nawet. Ale raz, że szkoda mi autora, którego komiks ani nie był zapowiedziany, ani nawet czytelnicy śledzący sociale wydawcy nie mają szansy się dowiedzieć o premierze (bo z czasem zakładam, że info się pojawi). Trochę wydaje mi się to upokarzające, ale może niepotrzebnie i autor tak tego nie odbiera. A dwa, że takie decyzje biznesowe są dla mnie na tyle niezrozumiałe, że poczułem potrzebę głośnego zastanawiania się nad nimi

[Jaszczu]

Ale to bardziej wygląda na pojedynczy przypadek a nie jakieś intencjonalne działanie. Dotychczas Timof raczej z wyprzedzeniem zajawiał komiksy, które miał wydać w przyszłości. Sam autor też prowadzi fanpage i nie wrzucił żadnej zajawki tego komiksu. Myślę, że nikt tu nikomu specjalnie krzywdy nie zrobił. Konrad wytropił komiks w Motylach, ale np. w Gildii nie ma go nawet w przedsprzedaży.

[ukaszm84]

Ja kupiłem na Bonito, ale może oni właśnie z tej hurtowni biorą, nie wiem. Właśnie pojedynczy przypadek dziwi najbardziej, bo odróżnia się in minus od pozostałych wydawanych komiksów, jakby wydawca nie chciał się tym pochwalić.

[Jaszczu]

Słuchaj, a może to taki myk promocyjny? Już gadamy o tym komiksie więcej niż o większości współczesnych komiksów na tym forum

[Koalar]

Jak dowiedziałem się o nazwie Nagle Comics, to sobie pomyślałem, że oni będą tak działać - bach! - nagle ni stąd, ni zowąd wydają niezapowiedziany komiks!

Teraz to chyba kolor...

A tak, zapomniałem o tej wersji, to pewnie teraz pójdzie w kolorze.

[Rodrigues]

Jak już jesteśmy przy Święckim i Timofie:

20 lat Przebudzonych legend

Najsłynniejszym jak dotąd dziełem Święckiego są Przebudzone legendy, w którym artysta sięga do folkloru i uwspółcześnia podania kultury ludowej w charakterystycznej czarno-białej odsłonie. Ostatnim z albumów opublikowanych w cyklu było Leśne licho (wyd. timof comics, 2019)

– W tym roku Przebudzone legendy obchodzą 20. urodziny, więc wypada im się pokłonić w pracy. Od nich wszak wszystko się zaczęło – mówi artysta. – Scenariusz mam, jeszcze nie dopracowany w 100%, ale w Przebudzonych legendach pozwalam sobie na improwizacje w trakcie rysowania, podążając za klimatem historii. Jest prawdopodobieństwo, że ta odsłona zostanie stworzona w kolorze. Roboczy tytuł to „6”.

Poniżej grafika zapowiadająca szósty tom serii i szkic jednej z plansz:



Źródło:
https://radio.lublin.pl/2023/03/przebudza-legendy-od-dwudziestu-lat-wszystkie-projekty-adama-swieckiego/

[Pinto]

Komunikacja odwrotnie proporcjonalna do ego szefa

Ten facet blokuje na fejsie za jakąkolwiek krytykę. Wyobrażam go sobie w codziennym życiu jako wyjątkowo nieprzyjemnego snołflejka.

[Nephilim]

Komunikacja odwrotnie proporcjonalna do ego szefa

No Timof i całe jego kontrabandżolero towarzyskie to mega ciężki temat. Strach mordę otwierać, chyba, że się całuje w ramionka i klepie po pleckach