Czekamy na Donżon 5 - absolutnie jaram się zapowiedzią każdorazowo.
Owoc poznania - totalne dno; interesekcyjna trzeciofalowa feministyczna krytyka moralności w oparciu o wszystkie gusła i zabobony współczesnego lewactwa zaprezentowane w formie niby to lajtowego komiksu. Wygląda źle, a jak jest napisane to łatwo się domyślić.
Liczba komiksów od Timofa, które wydaja się mnie interesujące jest wyższa niż zwykle, ciekawe. Coś na pewno kupię