Co ty za bzdury piszesz, Gildia zawsze bez zarzutu.
licz się ze słowami kolego. bzdury to być może pisze twoja stara, nie wnikam, ale ja sobie wypraszam.
unikam gildii odkąd interesy przejął Prószyński, zaczęli oszczędzać na pakowaniu. Jeśli ma się zaufanego kuriera, to być może pół biedy. ostatnim razem gdy zdecydowałem się ponownie u nich zamówić, nie bardzo miałem sensowną alternatywę. odebrałem w paczkomacie, z którego wyciągnąłem wcześniej masę paczek w nienagannym stanie. paczka z gildii widać miała znów pecha: 2 dziury, walnięte 2 rogi. całą moc uderzeniową wziął na siebie największy i najcięższy (i niestety najdroższy!) tom: Rozbitkowie Czasu. wystarczyło owinąć drugi raz bąbelkami lub włożyć w normalny karton, a nie jakieś badziewie za 5 groszy. (oczywiście można wierzyć w teorię spiskową, że to nie gildia winna, tylko zamach lub coś ten deseń, ja jednak stawiam zwykle na najprostsze wyjaśnienia)