u nas już prawie wszystko idzie w trejdach i integralach po kilkadziesiąt PLN albo na twardo. Dla gołodoopców i casualów zostaje Lucky Luke, manga i Star Wars Komiks.
Gdyby wydawcy łaskawie posłuchali twoich rad, bardzo szybko wszyscy poszliby z torbami.
Było już kilka prób wprowadzenia tanich komiksów na rynek - Dobry komiks, Strażniczy Orlego Pióra i inne zeszytówki Mandragory - jak to się skończyło?
Zresztą ty to wszystko wiesz, więc w sumie nie wiem, po co klepiesz swoje teorie.
Komiksy w Polsce są wydawane głównie w integralach nie dlatego, że wydawcy usrali się na integrale, tylko że obecni czytelnicy w większości wolą integrale. Albumy frankofońskie wolą w wydaniach zbiorczych niż pojedynczych albumach. Komiksy amerykańskie wolą w trejdach lub omnibusach niż w zeszytach.
Dla większości obecnych czytelników cena integrala nie jest ceną zaporową.
Jeśli chodzi o pozostałe osoby, jaką cenę byś nie dał, większość z nich nie kupi żadnego komiksu.
Nie bo nie.
Twoje teorie że jakby ceny spadły, to więcej osób by kupowało są prawdziwe głównie w teorii. Owszem, więcej, ale wzrost liczby klientów byłby niewielki i nie zrekompensował wydawcom spadku cen.
Wydawanie komiksów w sposób "ekonomiczny" było już próbowane wielokrotnie i generalnie się nie sprawdziło. Kolekcjonerzy wolą wydanie lepsze, nawet jeśli nieco droższe. Stali czytelnicy preferują komiks relatywnie niedrogi (czyli np. grubszy album, gdzie jest więcej stron zamiast cienkich zeszytów, z których każdy byłby tańszy, ale razem byłyby droższe). Pozostali (generalnie) mają komiks w dupie i żadna siła tego nie zmieni. Przynajmniej żadna, która była do tej pory stosowana - może ktoś wymyśli skuteczny sposób jak zachęcić inne osoby do czytania komiksów. Może to będziesz ty, ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że przypierniczanie się na forum cokolwiek pomoże.
Więc jeśli chcesz narzekać, że komiksy ukazują się głównie w integralach - narzekaj na kolekcjonerów, nie wydawców. Bo to tak jakbyś marudził na meteorologów, że pogoda jest do dupy.
Jeśli chcesz narzekać, że komiksy są drogie i mają małe nakłady - narzekaj na nieczytelników, że nie czytają komiksów.
Ja uważam, że patrząc generalnie, wydawcy robią dobrą robotę. Dopasowali się do rynku, aby wykorzystać wszystkie możliwości i wydawać jak najwięcej komiksów. Żeby ktoś, kto chce je przeczytać, miał jak najlepszą ofertę.
To, że ten rynek nie jest taki, jakbyśmy sobie wymarzyli, to nie jest wina wydawców.
I żadne marudzenie tego nie zmieni.
Marudzenie, że proporcje ceny do zarobków są inne niż na zachodzie też jest zupełnie z dupy, bo mamy inne proporcje kosztów produkcji komiksów do zarobków niż na zachodzie.
Ale przecież i ty to wszystko wiesz, i na forum było to wałkowane już dziesiątki razy... Więc zastanawiam się po co cały czas narzekasz, po co sugerujesz rozwiązania, które już były testowane i się nie sprawdziły. W dodatku robisz to bardzo napastliwie, jakbyś chciał podjudzić innych forumowiczów przeciwko wydawcom. Od paru lat mamy na co dzień dookoła stosowaną w praktyce metodę judzenia jednych przeciwko drugich za pomocą prawdziwych problemów i wydumanych rozwiązań. Dziwię się, że też się w to wpisujesz.