Autor Wątek: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.  (Przeczytany 323954 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline stab

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2730 dnia: Nd, 24 Wrzesień 2023, 22:06:05 »
Ja na to, że lepiej wydać taki komiks w wersji elektronicznej, bo wtedy naprawdę może być tani, bo odchodzi papier, druk i transport.

To maso miały być z grami, jak wchodził steam ;)

Offline Zwirek

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2731 dnia: Nd, 24 Wrzesień 2023, 22:14:33 »
To maso miały być z grami, jak wchodził steam ;)
Na Steam masz bardzo duże przeceny, właściwie są regularnie, nawet do -80%, powiedz, kto tyle doł? ;)

Offline Sędzia

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2732 dnia: Nd, 24 Wrzesień 2023, 22:33:08 »
Na Steam masz bardzo duże przeceny, właściwie są regularnie, nawet do -80%, powiedz, kto tyle doł? ;)

Na epicu masz co tydzień jedną lub dwie gry za darmo. W okolicach świąt i wyprzedaży są czasem gry AAA.

Na GOGu są czasem i -90%, oczywiście za free też są, nie tak dobre jak na epic, ale też.

Generalnie jeśli chodzi o gry, to jak ktoś nie chce grać w określone gry, tylko zadowoli się tym co jest na talerzu, to można w ogóle kasy nie wydawać. To nawet powiedziałbym, że nie do końca zdrowe dla rynku jest.

Offline HugoL3

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2733 dnia: Nd, 24 Wrzesień 2023, 23:53:44 »
Byłem cytowany kilka razy więc sprostuje - nie pisałem nic o komiksie "biedronka edyszyn", tylko o tym by pierwszy tom jakiejś serii trafił do Biedronki/Lidla 2-3 lata po premierze. Nie musimy od razu ruszać z knightfallem, ale takie pozycje jak zbiorcze z miękką okładką to chyba dobre rozwiązanie.
Wiadomo, że z cegłami to nie wypali, bo gdzie mieliby to trzymać, regał by się zawalił.

Offline Cringer

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2734 dnia: Pn, 25 Wrzesień 2023, 07:01:43 »
Nie tak dawno, Egmont puścił do Biedronki pierwsze numery serii dla dzieci. Były to jednak specjalne Biedronkowe wydania (według naocznych świadków wydanie było trochę mniejsze od zwykłych tomów). Nie wiem czy im się to opłacało. Zgaduję że nie. To było ponad dwa lata temu i inicjatywa nie wróciła.
Zgaduję też ale tu jestem kompletnym laikiem że puszczanie czegoś do Biedronki to zupełnie inna para kaloszy niż dystrybucja komiksów którą para się Egmont. Biedronka ma około 3000 sklepów, więc i nakład komiksu musiałby być spory. Do tego trzeba nastawić się na sporą liczbę zwrotów. Właściwie to bardziej niż Egmont widziałbym tu Hachette z pierwszymi numerami kolekcji.
Wracając jeszcze do Egmontu to jestem pewien że pierwszych numerów i tak byś nie kupił. Przecież możesz to zrobić teraz jak coś zamawiasz, i to z rabatem od 30 do 40%. Nie wierzę w to że teraz czegoś nie kupujesz ale w Biedronce za 100% ceny byś kupił. To trochę tak jak z komiksami w kioskach. Niby fajnie jakby były ale taki bardzo tani Star Wars komiks miewał problemy ze sprzedażą.

Offline nori

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2735 dnia: Pn, 25 Wrzesień 2023, 07:04:26 »
Nie tak dawno, Egmont puścił do Biedronki pierwsze numery serii dla dzieci. Były to jednak specjalne Biedronkowe wydania (według naocznych świadków wydanie było trochę mniejsze od zwykłych tomów).

Nie były mniejsze, tylko cieńsze, zawierały tylko wycinek pierwszych tomów normalnie dostępnych, czasem coś było dorzucone z innych tomów. Takie potworki Frankensteina.
8studs blog o klockach LEGO, komiksach i filmach.

Offline Bazyliszek

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2736 dnia: Pn, 25 Wrzesień 2023, 07:43:23 »
No problemem jest to, że ceny od 2022 skoczyły minimum 25% a często nawet więcej. Jak mniejsze komiksy kosztowały 40 zł, to teraz są na 50 zł i to da się jeszcze jakoś znieść, zwłaszcza jeśli masz Empik Premium. Ale gdy komiks kosztujący wcześniej powyżej 100 zł, skacze z okładkową na 200 zł, to to już się robią duże sumy i to jest problem. Sam teraz zaczynam się zastanawiać, czy takie kupowanie jak sprzed inflacji, jeszcze ma sens.

Offline HugoL3

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2737 dnia: Pn, 25 Wrzesień 2023, 08:56:33 »
Nie tak dawno, Egmont puścił do Biedronki pierwsze numery serii dla dzieci. Były to jednak specjalne Biedronkowe wydania (według naocznych świadków wydanie było trochę mniejsze od zwykłych tomów). Nie wiem czy im się to opłacało. Zgaduję że nie. To było ponad dwa lata temu i inicjatywa nie wróciła.
Zgaduję też ale tu jestem kompletnym laikiem że puszczanie czegoś do Biedronki to zupełnie inna para kaloszy niż dystrybucja komiksów którą para się Egmont. Biedronka ma około 3000 sklepów, więc i nakład komiksu musiałby być spory. Do tego trzeba nastawić się na sporą liczbę zwrotów. Właściwie to bardziej niż Egmont widziałbym tu Hachette z pierwszymi numerami kolekcji.
Wracając jeszcze do Egmontu to jestem pewien że pierwszych numerów i tak byś nie kupił. Przecież możesz to zrobić teraz jak coś zamawiasz, i to z rabatem od 30 do 40%. Nie wierzę w to że teraz czegoś nie kupujesz ale w Biedronce za 100% ceny byś kupił. To trochę tak jak z komiksami w kioskach. Niby fajnie jakby były ale taki bardzo tani Star Wars komiks miewał problemy ze sprzedażą.

Ta promocja i tak raczej nie byłaby adresowana do mnie, ale jest masa ludzi, którzy nawet nie zdają sobie sprawy, że mamy w Polsce multum komiksów do nabycia.
Kiedy Carrefour wrzucił swoje tanie Marvele wątpliwej jakości do sprzedaży to widziałem bardzo dużo osób w różnym wieku i z różnym "zaawansowaniem", które sięgało po te komiksy albo czytało je publicznie.

Offline radef

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2738 dnia: Pn, 25 Wrzesień 2023, 09:08:39 »
Nie tak dawno, Egmont puścił do Biedronki pierwsze numery serii dla dzieci. Były to jednak specjalne Biedronkowe wydania (według naocznych świadków wydanie było trochę mniejsze od zwykłych tomów). Nie wiem czy im się to opłacało. Zgaduję że nie. To było ponad dwa lata temu i inicjatywa nie wróciła.
Tak, ale ok. dwa lata wcześniej Egmont do Biedronki puścił normalne wydania komiksów - Smerfy, Asteriksa, Kajko i Kokosza, Mamuty.
Więc wydaje mi się, że to nie oznacza, że sprawa jest zamknięta, ale raczej dla Egmontu Biedronka jest tylko okazyjnym kanałem dystrybucji, który ma przypomnieć części odbiorców o ich istnieniu.
Kacza Agencja Informacyjna - newsy, recenzje, artykuły nie tylko o komiksach Disneya

Offline stachel

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2739 dnia: Pn, 25 Wrzesień 2023, 09:15:54 »


Nie chcę przekładać tak po prostu ceny na czas użytkowania bo to trochę uproszczony przelicznik, ale za 180zł to można kupić jakąś grę na dziesiątki godzin albo wykupić jakiś VOD czy Game Passa na parę miesięcy i użytkować go przez setki godzin. Jak tak dalej ceny będą rosnąć to w końcu to wszystko jebnie i komiksy wydawane w nadkładach 500 egzemplarzy będzie kupować tylko garstka największych maniaków. I pisze to jako osoba która ma dużo tzw. wolnej gotówki do wydawania na hobby i pierdoły, ale moim zdaniem ceny tego medium już doszły do granicy gdzie zaczynam zastanawiać się nad sensem tego wszystkiego, powoli domykam serie, które zbieram i już prawie w nic nowego nie wchodzę.

Też doszedłem do tej ściany. Za cenę jednego komiksu mogę spokojnie kupić kilka usług abonamentowych, które dostarczą mi dużo więcej rozrywki niż ta jedna pozycja. W tym roku kupiłem dosłownie kilka pozycji niebędących częścią jakiejś serii/uniwersum, w głównej mierze zachęcony obecnością autora na targach, wybierając raczej zamknięte historie.

Wielu tutaj mam wrażenie obawia się wersji elektronicznych, ale to raczej jedyna droga dla komiksu, jeżeli ma trafiać do szerszej publiki niż garstka zapalonych komiksiarzy. To stało się z rynkiem filmów, muzyki, czy książek, więc w końcu będzie musiało spotkać też komiks, aby utrzymać się na rynku. Cena musi być konkurencyjna do innych mediów, aby w ogóle dało się walczyć o rynek i popularyzację tego medium (co z resztą pokazuje także manga, która między innymi niższą ceną wywalczyła sobie świetną pozycję na rynku). Jeżeli nie da się ceną walczyć w wydaniach papierowych, to zostaje model abonamentowy I papierowe wydania dla kolekcjonerów (tak jak vinyle, CD, czy BD).

Offline Zwirek

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2740 dnia: Pn, 25 Wrzesień 2023, 09:20:23 »
Więc wydaje mi się, że to nie oznacza, że sprawa jest zamknięta, ale raczej dla Egmontu Biedronka jest tylko okazyjnym kanałem dystrybucji, który ma przypomnieć części odbiorców o ich istnieniu.
To nie jest żaden kanał dystrybucji, bo nie wierze, że Egmont na tym zarabia jakieś sensowne pieniądze. To jest tak jak napisałeś dalej forma reklamy, poszerzenie rynku, zainteresowanie komiksami grupę najbiedniejszych, którzy mogli do tej pory nie zdawać sobie sprawy, że jest taki wybór komiksów na rynku.


Też doszedłem do tej ściany. Za cenę jednego komiksu mogę spokojnie kupić kilka usług abonamentowych, które dostarczą mi dużo więcej rozrywki niż ta jedna pozycja.
Ja w ten sposób nawet nie chcę patrzeć, bo jak zacznę porównywać, to wtedy dopiero widać ile wydaję kasy na te komiksy. Zastanawiam się nad kupieniem słuchawek za kilkaset złotych, które będę użytkował kilka lat, a to jest przecież koszt dosłownie trzech komiksów.
« Ostatnia zmiana: Pn, 25 Wrzesień 2023, 09:24:11 wysłana przez Zwirek »

Offline Cringer

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2741 dnia: Pn, 25 Wrzesień 2023, 10:14:56 »
Za cenę jednego komiksu mogę spokojnie kupić kilka usług abonamentowych, które dostarczą mi dużo więcej rozrywki niż ta jedna pozycja.
Kablówka zawsze była tańsza niż komiks. A jak już się zacznie to dzielić na godziny, to już w ogóle. Siedzenie przed telewizorem jest prawie darmowe. Nawet się nie dziwię że to narodowe hobby.

Offline Takesh

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2742 dnia: Pn, 25 Wrzesień 2023, 10:30:40 »
Tylko ze zazwyczaj cena wersji elektronicznej równa jest papierowej. Albo bardzo nie wiele niższa. Nie ma druku, ale jest obsługa serwisu. Nie mam pojęcia dlaczego tak to wychodzi, ale wystarczy spojrzeć na ceny za oceanem. Dlatego nie byłbym taki na hurra.

Jedyną alternatywna chyba byłby abonament. Pytanie tylko ile i ile w tym czasie jest człowiek w stanie przeczytać. Każdy oczywiście ma inaczej.

Jakby nie było komiksy cyfrowe w USA mają się dobrze, ale rynku papierowego nie zastąpiły.

Offline Bazyliszek

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2743 dnia: Pn, 25 Wrzesień 2023, 10:38:46 »
@UP
Ludzie lubią mieć jakieś zajęcie, robić coś, zająć czymś głowę a nie siedzieć w ciszy w 4 ścianach. Dziś to jest przeglądanie internetu, które robi naprawdę wielu z nas i masa społeczeństwa. Starsi ludzie i ludzie wcześniej w większym stopniu oglądali filmy na DVD, telewizję, lub kasety VHS jeszcze wcześniej. A przed tym były kaset magnetofonowe, winyle, radio, gazety. W sumie od drugiej rewolucji przemysłowej ludzkość dąży do wymyślenia interesujących rzeczy, które mogłaby robić poza pracą i spaniem.

Dla nas są to komiksy. Przez regularne kupowanie mam dużą Kolekcję, zawsze mogę po nią sięgnąć i nuda mi nie grozi. Niestety inflacja zaczyna mnie zmuszać do refleksji. Bo jeśli cena okładkowa tej samej serii np. Kaczogordu rośnie chociaż tomy wyglądają dokładnie tak samo jak 5 lat temu, to moja podświadomość burzy się przeciwko wydawaniu na te komiksy większej ilości pieniędzy. Bo moja pensja o tyle nie wzrosła. Plus dochodzą inne wydatki i rachunki, obowiązki domowe. Ogólnie w tym roku jest cięższa sytuacja dla komiksiarzy niż w latach poprzednich. A będzie gorzej, jeśli kurs złotówki jeszcze bardziej spadnie.

Online donT

Odp: Sytuacja na polskim rynku - ceny, rabaty itd.
« Odpowiedź #2744 dnia: Pn, 25 Wrzesień 2023, 10:58:47 »
Też doszedłem do tej ściany.

Podejrzewam, ze nie Ty jeden. Zarabiam w euro, za komiksy place w zlotowkach (przynajmniej za te wydawane w PL), ale tez mocno odczuwam, ze ceny leca w kosmos. Byle album to obcenie 100+zl na dzien dobry. Ja zaczynam powoli (co prawda jeszcze bardzo powoli ale juz) przygladac sie starszym rzeczom, ktorych kiedys nie kupilem, a ktore obecnie wypadaja bardzo konkurencyjnie w porownaniu z nowosciami.

Jedyną alternatywna chyba byłby abonament.

God forbid! Placic za cos czego nawet nie mam na dysku i nie moge sobie zrobic kopii, tylko za DOSTEP? Wiem, ze wszystko obecnie zmierza ku uslugom, ale ja podziekuje. 
You know nothing. Hell is only a word. The reality is much, much worse.