A ileż to komiksów wydał Prószyński poza Tytusem? Wspomnieć warto raczej takich upadłych gigantów marketingu jak Motopol czy Siedmioróg. Poza tym ja mam na myśli kryzys zawierający się mniej więcej w pierwszej dekadzie XXI wieku (właśnie już po upadku powyższych i TM-Semica) kiedy komiksów ukazywało się niewiele a ich ceny okładkowe były porównywalne z obecnymi przy o wiele niższej medianie zarobków.
Ale Ty całkowicie mylisz pojęcia.
"Wielka komiksowa smuta" to okres od upadku komuny do początku 21 wieku (odsyłam do tekstów m.in. Szyłaka czy Kołsuta, jeśli już potrzebujesz podparcia autorytetami naukowymi) i dotyczy sytuacji rodzimych twórców.
Prószyński to wydawca czasopisma "Komiks Fantastyka" (zmieniony na "Komiks"), sprawdź co wydawał

O końcu "komiksowej smuty" wszyscy badacze mówią wyznaczając przełom na koniec 20 i początek 21 wieku, czyli m.in. sukces "Produktu", pojawienia się rodzimych komiksów w ofercie Egmontu, wejście Mandragory itd. itp.
Coś zdrowo pomieszałeś, posklejałeś i kompletnie pomyliłeś pojęcia i sytuacje.
