Wydaje mi się, że Yiu i Metronom już zapowiadaliście? Nieważne, ja jestem z tych, którzy nawet chętniej braliby wszystko w pakiecie, jakby wychodziło razem. Metronom to szaleństwo, te plansze same sprzedadzą komiks, są obłędne. Zdecydowanie bardziej trafia do mnie rysunek ala Metronom, Solo niż klasyczne heavy metalowe cieniowanie każdego bicepsu i pęknięcia na zębach.
Natomiast - co istotne - warstwa fabularna musi współgrać, być równie istotna i z tego, co mi się wydaje, to większość zarzutów do Waszych komiksów skupia się na niedostatecznej jakości fabularnej. I Solo właśnie ma to idealnie zbalansowane. Treść jest prosta, ale logiczna i całkiem wciągająca.
Może warto by było pochylić się nad tym aspektem, czyli dopracowania warstwy pisanej, lepsze dialogi, więcej redakcji i ekhm mniej tłumaczenia tytułów?