Studio Lain

[Adolf]

Jestem niesamowicie zaskoczony. Być może idealizowałem za bardzo wydawnictwo i wydawcę, w końcu daje nam komiksy o jakich marzyliśmy od lat. A tu trochę jak Mucha, że jest afera, ale według wydawcy jej nie ma...

Patrzę na wybór okładek do King Spawna.

https://forum.komikspec.pl/dzial-ogolny/studio-lain-wybor-okladek/msg320604/#msg320604

Okładka z tryptyka zostaje zapowiedziana jako stała regularna. Ale właściwie po co? Nikt jej nie chciał. Na FB nawet nie była w czołówce w głosowaniu. A fajnych okładek było wtedy sporo. Pamiętam taką z cmentarzem co mi się bardzo podobała.

Jeśli wtedy wiadomo było, że okładki nie będą do siebie pasować, to był to dobry moment żeby to zakomunikować czytelnikom. To było w lipcu. A w ogóle to skoro wiadomo było, że okładka nie będzie pasować, to właściwie po co się było upierać żeby wrzucać na siłę ją jako regularną?

Później został zapowiedziany komiks Scorched i widzę w komentarzach na FB, że jakiś czytelnik cieszy się, że będziemy mieli tryptyk. Arek polubił tego posta.

Kiedyś w Gigantach jeden element panoramy został zdublowany i Egmont wydrukował naklejkę i po aferze. Mamy przecież obwoluty. Sytuację dałoby się naprawić. Przede wszystkim taki błąd mógł się zdarzyć, przecież byśmy wybaczyli. A mówienie, że tak miało być... Jako klient i fan czuję się urażony i zniesmaczony tłumaczeniem. Jednak jak już wspomniałem na starcie, za bardzo idealizowałem wydawnictwo. Nie znaczy to, że opuszczę Studio Lain bo mi się tryptyk nie połączy, ale uraz pozostanie.

[Sędzia]

jprd

[Castiglione]

@SL super, a w Strażnikach Masery jak nazwać to co tworzą okładki?

Proste - to są łączące się ilustracje, które się łączą, choć nie było to zapowiedziane, więc nikomu nie przyszłoby do głowy, że powinny się łączyć, gdyby się nie łączyły.

[studio_lain]

To po cholerę dawać na okładki łączące się ilustracje, skoro się wiedziało, że nie będą się łączyć xD A tu jeszcze ktoś pisze, że mu "nie przyszło do głowy", że ludzie pomyślą, że będą się łączyć - no być może nie przyszło, ale nie wiem, czy jest się czym chwalić.

A w kwestii technicznej to nie można było dać na spad kawałka ilustracji z drugiego tomu? Jakieś przesunięcie pewnie by było, ale chyba nie kilkucentymetrowe tak jak teraz.

czemu dawac?
bo okladka nr 1 gunslingera wygrala glosowanie
co ciekawe jej wersja w Kingu nie wygrala
ale zeby bylo spojnie dajemy w kingu utrzymana w tej samej formie wizualnej
i damy tez taka w scorched i tez nie bedzie pasowac idealnie

problemem nie jest spasowanie dwoch tomow - bo ucniasz z prawej obrazek - ale wyobraz sobie jak by wygladalo to kiedy dochodzi scorched? jak duze robi sie przesuniecie

i dalej juz bawcie sie beze mnie wybieram zycie
macie kompleksową wiedzę od Kasi i Piotra

[komiks]

Arek, masz po prostu do dupy klientów, nie znają się na sztuce, nie wiedzą co to tryptyk i dyptyk, nie wiedzą nic o składzie ani o druku, sami są sobie winni, ja akurat nie celowałem w te łączone okładki, nie żal mi frajerów 😅

[tomekrusłan]

Wydawca dodaje posty, w których nabija się z oczekiwań swoich klientów a sekciarze jeszcze to lajkują. Niebywałe.

[komiks]

...a @tomekrusłan z wypiekami na twarzy komentuje. Tutaj akurat bez niespodzianek.

[michał81]

Niestety jeszcze do mnie paczka nie dotarła, ale mam pytanie.

Czy są jakieś błędy tłumaczeniowe?

Czy są wszystkie strony?

Czy nie rozjechały się rozkładówki?

Czy kolor czarny został wydrukowany jako czarny?

[studio_lain]

chyba wiem jak wam wytłumaczyć w czym problem i czemu przy trzech obrazkach nie zrobisz dobrego spasowania

[komiks]

Tutaj nie chodzi o technikalia, tylko o nieporozumienie na poziomie komunikacyjnym. Ludzie myśleli, że dostaną okładki, które połączone będą tworzyły w miarę równy obrazek np. taki jak w Strażnikach Masery, nie dostali tego, więc są zawiedzeni. Tłumaczenie im, że nie mają racji, nie poprawi im nastroju. Jedyne co wydawca może w takiej sytuacji zrobić, to jakaś forma przeprosin albo zadośćuczynienia i pilnowanie na przyszłość, żeby nie doszło do podobnej sytuacji.

[studio_lain]

alez napisalem ze to rozumiem, ze dla kogos ten efekt moze byc nie zadowalajacy
i Kasia tez to napisala
i napisalem ci tez ze tryptyk nie jest tozsamy z cos sie bedzie dobrze laczyc
chcesz zebym przepraszal za cos co nie mowilem? serio?
znamy sie na tyle, ze wiesz nie mam problemu z tym zeby napisac sory zjebalismy
na szczescie taki klopot nam sie juz nie przydarzy bo najblizsze 30 komiksow nie ma laczonych okladek

[bocik]

tomekrusłan miałem się w to nie wcinać ale ciebie trzeba w folie zapakować.

[komiks]

Ja nie oczekuję żadnych przeprosin, staram się tylko wytłumaczyć jak to działa, skąd ta mini aferka, bo pewnie za tydzień nikt już o tym nie będzie pamiętał, no może jak wydasz The Scorched, komuś się przypomni.
Niby rozumiecie ale było też sporo tłumaczenia, na zasadzie - nikt nie obiecywał, nie znacie się.

[Castiglione]

alez napisalem ze to rozumiem, ze dla kogos ten efekt moze byc nie zadowalajacy

Tylko wydaje mi się, że w dobrym guście byłoby, gdyby na przestrzeni tych kilku miesięcy, kiedy na forum i fb przewijały się te okładki, taka informacja padła w jakiejś komunikacji, że efektu jak na zeszytach nie będzie. Bo to, że ludzie tak sądzili, to sorry, ale było jasne, zwłaszcza jak się samemu cały czas siedzi na swoich socialach.

A tak wychodzi na to, że jechanie na takim założeniu wśród czytelników nikomu nie przeszkadzało, ale że wprost żadne zapewnienie nie padło, to można umyć ręce.

i Kasia tez to napisala

Tak, z gratisową dywagacją, jak to ciemny naród nie zna technikaliów wydawania komiksów, bo to przecież oczywiste, że powinien znać

Niby rozumiecie ale było też sporo tłumaczenia, na zasadzie - nikt nie obiecywał, nie znacie się.

O, no dokładnie.

[wayne_collector]

sami są sobie winni, ja akurat nie celowałem w te łączone okładki, nie żal mi frajerów 😅

Jesteśmy sobie sami winni? W czym? W tym, że Arek wspominał, że te okładki tworzą spoiny rysunek (ale w wydaniu zeszytowym, w wydaniu ich to się nie uda - szkoda, że tego już Arek nie napisał  ) - ale z nas frajerzy, no nie mogę!

Serio Żwirek? Nazywasz frajerami nas?

Arek, spoko, wyjaśniłeś sytuację - i ja nie mam ci tego za złe, nadal będę klientem twoim.
Ale mam za złe, że mogłeś od razu napisać, że nie planujecie stworzyć z tych rysunków panoramy, oszczędziło by to teraz czegoś takiego, część by kupiła po prostu inne okładki, i tyle, sytuacja win win.
Wystarczyło przy przedsprzedaży King Spawna dać informację, że dajecie taką okładkę, żeby pasowała, ale cała panorama nie stworzy się.

To nie było takie trudne prawda?