Studio Lain

[Brvk]

Zróbcie listę nazwisk, kogo nie powinniśmy kupować

Nikt nikomu niczego tu nie zabronił.

[Szekak]

   A co za różnica, skoro Lain wydaje i to i to a i tak wszystko schodzi? Zobacz ilu tutaj użytkowników twierdzi, że bierze co idzie, widocznie wszystko im jedno.

Przecież to co jest wydawane w PL przechodzi już mocną selekcję i jest małym % komiksów które powstały na świecie, w zasadzie każde wydawnictwo ma klientów którzy mu ufają i biorą rzeczy od niego jak leci. SL ma ich po prostu więcej.

[Castiglione]

Wydając i kupując czyjeś prace wspiera się jego życie prywatne.

Ale nie wspierasz go w tym momencie za poglądy, które głosi czy posiada, tylko za pracę, którą wykonał. No chyba, że tymi poglądami przesiąknięte jest też dzieło.

[bocik]

Był już taki pisarzyna .
Najpierw zabił, potem to opisał, książka miała pochlebne recenzje, aż wyszło że to nie bajka tylko życie.
Kupiłbyś mając tą wiedzę?

[Brvk]

Był już taki pisarzyna .
Najpierw zabił, potem to opisał, książka miała pochlebne recenzje, aż wyszło że to nie bajka tylko życie.
Kupiłbyś mając tą wiedzę?

Ta książka po ujawnieniu tego faktu sprzedawała się lepiej (aż do momentu zablokowania nakładu), niż przed.

[bocik]

czyli jednak opowiedziano się za jedną ze stron więc nie ma że nie obchodzi mnie co kto robi ...

[Castiglione]

No ale ten chłop raczej nie jest przestępcą i nie opisuje w komiksie swoich morderstw.

[bocik]

to tylko skrajny przykład o moralnym wyborze

[Castiglione]

No skrajny, więc i różnica jest raczej zasadnicza.

[bocik]

w/g mnie żadna i tu i tu trzeba dokonać wyboru jak widać ludzie nie mają z tym problemu i w dupie mają zasady pod warunkiem że ich nie dotykają konsekwencje
koniec offtopa

[Adolf]

Dajcie spokój z tą polityką. Ten z Cyberfroga żadnym skazanym przestępcą nie jest. A jak ktoś zacząłby aferę robić u nas, że koleś jest anty woke, to podejrzewam, że tylko byłaby z tego reklama i jeszcze jakiś rekord sprzedaży by był pobity. Prawda jest taka, że komiks to perełka lat 90-tych i fajnie ubogaci każdego boomera.

[death_bird]

to tylko skrajny przykład o moralnym wyborze

Ale w tym skrajnym przykładzie przynajmniej mamy do czynienia z obiektywnymi faktami podczas gdy na ogół jest tak, że ktoś o określonych poglądach przypina łatkę komuś o innych poglądach i na podstawie tej przypiętej przez siebie łatki wygłasza oceny odwołujące się do moralności.
Innymi słowy: gdy ktoś twierdzi, że jego poglądy są moralne podczas gdy inne poglądy są niemoralne (i nie dlatego, że fakty na to wskazują tylko dlatego, że on się z tymi poglądami nie zgadza) to tutaj tworzy się coś na kształt problemu.
Przerabialiśmy tutaj nie tak dawno temu sprawę Gaimana - albo gość zostanie uznany winnym albo nie. Do momentu w którym nie zapadnie ten pierwszy wyrok chłop jest niewinny. Czy rezygnujemy z Gaimana, bo może być winny? Bo być może dla niektórych kupowanie jego komiksów to już dzisiaj jest problem moralny.

[death_bird]

Nawet slogany powinny być ortograficzne... 

[studio_lain]

tu jednak rozmawiamy o artyście który jawnie deklaruje swój światopogląd i nazwać go kontrowersyjnym to mało
sam komiks cyberfrog jest czysta rozrywka, nie ma tam nic kontrowersyjnego oprócz skąpo ubranych dziewczyn i trochę rzeźni



a z innych ciekowstek wydawnicto Avatar tez ma na koncie ciekawe rzeczy jak sympatyzowanie z Voxem Dayem który też wydaje komiksy

[Takesh]

sam komiks cyberfrog jest czysta rozrywka, nie ma tam nic kontrowersyjnego oprócz skąpo ubranych dziewczyn i trochę rzeźni

Uuuuu! Na tej stronie autor nawołuje przecież do zamordowania swoich pracodawców, zwierzchników, opiekunów i rodziców! Jak tak można! Na pochybel! Spalić to!


Ech....