Rozumiem Wasz punkt widzenia. Ale mamy Gunslingera i za chwilę Kinga. Jakby nie patrzeć brakuje Scorched i regularnej Spawna do ogarnięcia całości historii. Owszem, można za kilka lat, ale po co?
Wydawać regularnie od około 300, a w międzyczasie wcześniejsze. To ma, moim zdaniem, większy sens.
Jedyne pytanie, moim zdaniem, czy od 1, czy też od Jima. Ale widzę, że ludzie chcą od 1. Trochę ryzykowne, ale sam jestem ciekaw jaka będzie reakcja. Bo historia Jima jednak o wiele ciekawsza, lepiej napisana, plus mega rysunki m.in. Kudrańskiego.
Ja kasę już i tak odkładam...