Zachowanie z waszej strony jest ok ale jeżeli piszesz mi, że nie ma tu fanatyków to przeczytaj kilka rzygów, które w międzyczasie ta pokojowa społeczność skierowała w moją stronę. Gdyby nie ta nagonka skończyłoby się pewnie na jednym wpisie z mojej strony, gdzie wyraziłem swoją frustrację i tyle. Niestety niektórzy odebrali to jak atak na świętość
Co za typ xD Co, mamy cię poklepać po główce, bo trafił ci się komiks z wadą? Rozumiem, gdyby to był jakiś bubel dotyczący całego nakładu, ale ty piszesz brednie, co wydawnictwo ma teraz zmieniać, bo jeden egzemplarz okazał się felerny. Nie rozumiem, co to za różnica, którego wydawcy akurat dotyczy sprawa, bo w każdym przypadku byłoby to absurdalne.
czyli muszę jednak napisać 
Sorry, ale już rzygam tą formułką. Generalnie to można też tak ułożyć słowa w tekście pisanym, żeby nie zostały odebrane w dany sposób.